roger jak taka dobra pizza w lesnej to niech ci przywiozą na telefon.hm fajna jadłem w opolu 3 lata temu może mi przywiozą?
hehe.

aha a tak na marginesie to zastanowił się ktos ile trzeba się na trudzic aby jedni byli zadowleni a inni przeciwnie z jedzenia tej pizzy?
zresztą zaiteresowanie tematem świadczy o gustach smakowych zarówno zwolenników jak przciwników.pozdrawiam.

Wspomniałem o Leśnej, bo był taki czas w Zgorzelcu, że pizza spadła na psy i jeździło się do Leśnej, Lubania. Ja od czasu do czasu sam robię pizzę, ale to nie to samo co w pizzerni. Główny powód jest taki, że w zwykłym piekarniku gazowym nie ma szans na dobre ciasto. A może ktoś zna dobry patent na domową pizzę? W sieci jest trochę przepisów ale mi żaden nie wyszedł.....zresztą ja elektryk nie kucharz :-D

Roger podsunal dobry temat! Moze faktycznie ktos zna jakis ciekawy przepis na dobre ciasto... np. a'la PizzaHut której restauracji chyba nigdy w Zgorzelcu nie będzie (

A może Aleksander założy nowy post dla smakoszów? :wink:

a skad wiesz ze ja mam cos wspolnego ze smakoszami ? :d