forum.zgorzelec.info
http://www.forum.zgorzelec.info/

policyjny nieoznakowany samochodzik w Zgorzelcu !!!
http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=234
Strona 1 z 2

Autor:  aleksander [ 09 kwie 2005, 21:06 ]
Tytuł:  policyjny nieoznakowany samochodzik w Zgorzelcu !!!

Uwaga na nieoznakowany samochod policyjny... Niby nic ale jednak... Czy ktos z was jadac w strone bogatyni na odcinku rondo- biesiada jechal okolo 40 na godzine i nie wiecej ? nie sadz :D Ja tez nie.. Niestety do lmnie sie to skonczylo tragicznie, bo panowie mi pokazali ze jechalem jakos 80 i dostalem 10 pkt + 400 zł :D

Zyc nie umierac... Nie dosc ze drogi do d.... i kasa leci non stop na zawieszenie to jeszcze chlopaki kasuja jak za zboze... I szczerze powiedziewszy to nie bolalo by mnie to az tak bardzo gbyby nie fakt ze kasa nie leci dla naszych tylko dla wrocka ! Az zal sciska serce kiedy wiadomo ze ciezko zapracowane pieniadze nie ida na lokalny rynek i wyposazenie naszych chlopakow tylko dla burzujow z wrocka ktorzy rzadza kasa tylko dla siebie..

Pozdrowienia dla panow policjantow :) za to ze potraficie podtrzymac kierowcow na duchu, tylko nastepnym razem kreccie ten film tak zeby mnie nie bylo widac :)

Autor:  LETIS [ 10 kwie 2005, 9:45 ]
Tytuł: 

bys napisal jakie autko. pewnie wento. ono czesto jezdzi sobie na drodze na boleslawiec. alus a kiedys tak glosno w zgorzelcu bylo o jakims fotoradarze ze kupilo miasto co z nim sie dzieje?

Autor:  aleksander [ 10 kwie 2005, 9:54 ]
Tytuł: 

o tym nie wiem, ale to bylo to owe vento :)

Autor:  LETIS [ 10 kwie 2005, 10:00 ]
Tytuł: 

a nie pytali sie o mnie ???

Autor:  asgrzesiek [ 14 kwie 2005, 8:19 ]
Tytuł: 

Witam i pozdrawiam a przy okazji zapraszam na doszkolenie z umiejetnosci patrzenia na znaki.A tych panów widziałem i moze troche sie polepszy na drogach bo to co widze na codzień to woła o pomste nara.

Autor:  kwiatulek [ 14 kwie 2005, 16:20 ]
Tytuł: 

Alek moze bys tak dyskretnie powiedzial co to za auto i jaka ma rejestracje... bo moj budrzet nie chce sie pozbyc 400 zl :P hehe

Autor:  viper126pzgc [ 14 kwie 2005, 16:44 ]
Tytuł: 

Kwiatulku. jeżeli żal Ci 400 zł to patrz na znaki. ja uważam że 400 zł dla tych co łamią przepisy w karygodny sposób to i tak za mało. Na polskich drogach jest dzicz i trzeba z tą dziczą walczyć. hamstwo i tyle. Wiele osób które nie powinny posiadać prawa jazdy, niestety je posiada, a to tylko dlatego że w naszym kraju zdobyć jest je bardzo łatwo za niewielką dodatkową dopłatą. :cry:

Autor:  kwiatulek [ 15 kwie 2005, 19:29 ]
Tytuł: 

Viper jak bym miala jezdzic wedlug przepisow to by mi dojechanie do Bogatyni zajeło 1,5 h. a w tych czasach czlowiekowi brakuje na wszystko czasu wiec kazdy proboje jakos nadrobic kazda minute.... jezeli Ty masz tyle czasu aby jezdzic wedlug przepisowo to gratuluje bo ja niestety tyle nie mam:(

Autor:  aleksander [ 15 kwie 2005, 19:43 ]
Tytuł: 

ja przepraszam ale musze sie bronic, vip powiedziale ze dzic i chamstwo... a przeciez to ze ja dostalem mandat wcale nie oznacza ze jechalem niebezpiecznie... bo jezeli chodzi o to to jestem baaaardzo kulturalnym kierowca na tych zgorzeleckich drogach, przepuszczam ludzi na pasach i ustepuje miejsca w kolejce...

pozatym jezdze po drogach rowerem i widze tez co sie dzieje... fakt ze sam wymierzam sprawiedliwosc sprawiaze wiem co sie moze stac podczas takiej niebezpiecznej jazdy... kiedys na drodze do lubania jechalem na rowerze i facet probowal mnie wyminac ciezarowka podczas gdy z przeciwka jechal inny samochod... efektek mkoncowym prawie zjechalem do rowu bo by mnie wychaczyl, wiec dogonilem go i jak stal w lubaniu na swiatlach podjechalem z kamolem i wybilem mu 2 reflektory... a chyba drogie byly bo dlugo biegl za mna w wyniku zlosci... dopiero jak sie kapnal ze zostawil samochod bez opieki to sie wrocil... ale mysle ze nastepnym razem sie zastanowi

pozdrawiam wszystkich walnietych kierowcow :D chroncie swoje swiatla i jezdzijcie z kultura przy rowerzystach bo i lakier nam nie jest straszny. :twisted:

Autor:  viper126pzgc [ 15 kwie 2005, 21:26 ]
Tytuł: 

Ja tu Alku nie miałem na myśli Ciebie pisząc o chamstwie na drogach. Sam niejednokrotnie przekraczam prędkość, ale nigdy nie wymuszam, nie zajeżdżam drogi itp.
Wiesz że dużo jeżdżę. Niejednokrotnie ostatnimi czasy też miałem podobne sytuacje do tych w jakich Ty się znalazłeś. Miałem ochote sam wymierzyć sprawiedliwość tym przez których niefrasobliwość i głupotę o mało nie skasowałem auta, ale nie zrobiłem tego normalnie ze strachu. Gdzie jest policja :?: To fakt nie może być wszędzie.
Kiedyś jadąc w stronę Lubania o mały włos rozpędzona ciężarówka nie zepchnęła mnie z drogi. Było to kilkanaście km przed Lubaniem. Zadzwoniłem na policję, podałem numery tego auta. Normalnie to powinni czekać na delikwenta przy wjeździe do miasta, zresztą takie otrzymałem zapewnienie o dyżurnego, nie było jednak policji, a pirat pojechał dalej swoją drogą.

Myślę że dobrym pomysłem byłoby utworzenie oddzielnego temat w którym podawalibyśmy numery rejestracyjne aut na które trzeba uważać bo jeżdżą nimi kierowcy bez rozumu. Do takiego nr dołączony mógłby być opis co takiego zrobił kierowca, narażając na niebezpieczeństwo innych użytkowników ruchu.

W zgorzelcu nagminne jest skręcanie, zmienianie pasa ruchu czy wyprzedzanie bez sygnalizowania tych manewrów kierunkowskazem. Raz też przywaliłbym w takiego gościa który najpierw zasygnalizował zamiar skrętu, a następnie rozmyśliwszy sie pojechał jednak prosto. Innym razem wyjeżdżając z Jeleniej Góry wyprzedzałem ciężarówkę, która nagle zjechała do przydrożnej stacji benzynowej, nie sygnalizując wcześniej takiego zamiaru. Zmusiło mnie to do nagłego hamowania, mnie i tych którzy za mną jechali.

Autor:  Nicram [ 10 maja 2005, 16:31 ]
Tytuł: 

Pomysl niezly na taka liste numerow rejestracyjnych ale chyba bym jap owiekszal codziennie o kolejnych 10 numerow. Nie mam samochodu, i prawde mowiac nie przeszkadza mi to. Rzecz w tym ze poruszajac sie o wlasnych nogach w 99% przypadkow przechodzac przez pasy na skrzyzowaniach samochody zatrzymuja sie zawsze na przejsciu. A jest to karalne. Ja rozumiem ze komus sie moze spieszyc, ale te 3 metry szerokosci przejscia nikogo nie zbawi.
Inna sprawa z kultury naszych kierowcow. Parkowanie aut na chodnikach. Jakiesz to wq$#%$# kiedy ide, i musze zejsc na droge, aby ominac samochodzik na chodniku. Dlatego prosze kierowcow o troche uwagi, nie stawanie na pasach, i nie pozostawianie pojazdow na chodnikach. W sumie nie wpadlem na to, ale rzeczywiscie, moze by wziasc tak gwozdzia. Po paru dniach polowa aut w miescie miala by pewnie zarysowany lakier...

Autor:  szamo [ 10 maja 2005, 16:50 ]
Tytuł: 

Zawsze w takim wypadku dobrze jest mieć przy sobie gwoździa albo klucze 8)

Autor:  Mariusz [ 13 maja 2005, 21:20 ]
Tytuł: 

jestem strażakiem.A co by było gdyby właśnie taki ładny kwiatuszek złamał sobie łodyżkę na skutek wypadku spowodowanego właśnie przez takich kierowców?Odwołuje do dzisiejszego zdarzenie koło Sulikowa.

Autor:  kwiatulek [ 15 maja 2005, 16:13 ]
Tytuł: 

jak kwiatuszek sobie zlamie lodyzke to Ty jako strazak bedziesz mnie wyciagal z tego auta i uratujesz mi zycie :) tylko prosze nie potnijcie mi calego auta bo moze kiedys jeszcze mi sie przydac :P

Autor:  Mariusz [ 16 maja 2005, 9:02 ]
Tytuł: 

No! z tym autem to bywa różnie

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/