forum.zgorzelec.info http://www.forum.zgorzelec.info/ |
|
Zgorzeleckie kabarety http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=2528 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | gobo007 [ 12 sie 2007, 21:42 ] |
Tytuł: | Zgorzeleckie kabarety |
Hej, Mam do Was pytanie odnosnie zgorzeleckich kabaretow. Wiem, ze istnieje Turlayberet - jest ok. Co sklania mnie do napisania postu? Wlasnie na Komsacie leci kabaret Hamuj Pieta, a zostal on zarejestrowany w Kuzni. Takiego dna juz dawno nie widzialem. Dno i 3 metry mulu. Uff, ulzylo mi:) Mam nadzieje, ze ich juz nie zobacze:) Tego kanalu zasadniczo nie ogladam, ale gdy uslyszalem zapowiedzi, ze wystapi zgorzelecki kabaret nie moglem sobie odmowic. Nie wiem, co to ma wspolnego z kabaretem, ale chyba niewiele. Na szczescie chyba wlasnie sie skonczylo. Jesli takie "atrakcje" pojawiaja sie czesciej w Kuzni to chyba tam nie zawitam:) Pozdrowki! |
Autor: | Morela1 [ 13 sie 2007, 6:49 ] |
Tytuł: | |
Ooo, to Turlayberet jeszcze istnieje?! A ja myślałam, że oni już zakończyli swoją działalność. A szkoda, bo byli naprawdę dobrzy. Pamiętam ich występy jeszcze ze szkoły średniej. ![]() ![]() |
Autor: | gobo007 [ 13 sie 2007, 9:26 ] |
Tytuł: | |
Ciezko powiedziec:) Znalazlem takie info: Kabaret Turlayberet ze Zgorzelca, wyewoluował z grup działających w ZSGE w Zgorzelcu – kabaretu Zenek i kabaretu Anty...k. W 2002 dotarli do konkursu finałowego PAKI. Od 2002 członkowie kabaretu zajmują się też organizacją imprez kabaretowych "Turniej Czterech Skeczy" w zgorzeleckim Domu Jakuba Boehmego. Od 2001 zrealizowali już cztery w pełni autorskie programy. strona: www.turlayberet.org Oczywiscie strona nie dziala:( Sprawdzilem tez domene i okazalo sie,ze jest do kupienia, tak wiec Grzegorz Zak i ekipa zrezygnowali z jej oplacania. Chyba wiec jednak kabaret nie istnieje. Pozdrawiam! |
Autor: | bombas3 [ 13 sie 2007, 17:41 ] |
Tytuł: | |
Turlayberet i kabaret Hamuj Pietom - oba twory z ojcostwem G. Żaka, jeśli dobrze wiem. Turlajberet dobrze się zaprezentował w Domu Boehmego kilka razy parę lat temu. Później straciłem z nimi trochę kontakt, wiem, że część chłopaków pozozjeżdżała się po świecie 'za chlebem', Grzesiek został i próbuje ostatnio w Kuźni prezentować stare dobre numery i nowsze, nie wiem, jakiej jakości. |
Autor: | Deczko Wkurzony [ 13 sie 2007, 18:52 ] |
Tytuł: | |
Turlayberet nie istnieje. Wiem to od Ojca Założyciela. Co do ojcostwa "zahamowanych piętaszków" ![]() |
Autor: | Robert Gruszecki [ 13 sie 2007, 23:05 ] |
Tytuł: | |
Gobo 007, prezentacja takich odważnych młodych ludzi jak wspomniany przez Ciebie kabaret Hamuj Pieta i ich twórczości jest WIELKA, każdy ma jakieś wady nikt nie jest doskonały i ja też się jąkam, mam to szczęście, że mogę im i innym umożliwić prezentację swojej twórczości. Tworzenie kultury lokalnej,szkolnej, wiejskiej, małomiejskiej jest piękne, jest kreowaniem nas, to kultura umożliwia nam odróżnienie złotego łańcucha na szyi od drewnianych czerwonych korali. W Kuźni było już parę koncertów gwiazd i frekwencja była,, zabójcza’’. Ta scena jest otwarta dla każdego, widzę, że często bywasz na forum i w większości Twe wypowiedzi są trafne, chcę Ci wskazać, że za ich próbami stoi jeszcze parę osób, że podczas tych zajęć ileś tam osób ma zajęcie, że ich zainteresowania mają zakończenie w szkole teatralnej, ŻE PRÓBUJĄ COŚ ROBIĆ. To są amatorzy, a być może kiedyś MISTRZOWIE, przed którymi będę chylił czoło i mam nadzieje, że i oni i inni wytrwają w swojej pracy. A to, że to dla Ciebie jest chała to super po prostu, koniec, kropka i bomba. Właśnie nasi lokalni twórcy często mają obawy przed wystąpienie publicznie z obawy przed linczem! Powiedz mi gdzie mogą się pokazać?gdzie nabyć kunsztu ?gdzie warsztatu ?Jeśli coś Ci jest złe w tym co robią to powiedz TO DLA MOJEJ OSOBY KICHA i jest OK. , a nie takie ostre negatywne spojrzenie na twórczość. Większość osób na forum pieprzy o braku imprez w naszym mieście, o małej dawce kultury itp. A tak właściwie to gdzie SA, gdy coś się dzieje? A dzieje się! Jak chcesz to wymienię Ci z dziesięć ciekawych zajęć, w których brało 5-8 osób na miasto 40 tysięczne?./ Chyba/. Ja osobiście we wszelkich działaniach związanych z kulturą widzę w większości te same twarze i jest to na nasze miasto do 30 osób plus parę po kątach. To nie działania / nasze / a wasze budują coś , bo my możemy robić i wypruwać bebechy, ale DLA KOGOŚ . Gobo 007 mam kłopot ze skojarzeniem Twej osoby, niemniej gdybyś chciał zobaczyć jak się pracuję przy tworzeniu czegoś to służę pomocą, i chętnie przyjmę sugestie na jakieś imprezy gdzie weźmie więcej osób udział. A na Twoją sugestie dotyczącą pobytu w Kuźni powiem tak: pewnego dnia przyszła grupa ludzi / takich innych/ zamówiła jedzonko i wódeczkę itp. Podchodzi młoda Pani i prosi o zimne muzyki na Disco – polo z Marka Grechuty, więc powiedziałem, że tutaj takiej muzyki brak, nastąpiła wieka konsternacja, że klient nasz pan, że wydali kupę pieniędzy itp. Skończyło się tak, że zażądali szybszej muzy, więc puściłem szybką muzykę Żydowska – wstali i wyszli a ja pomyślałem, że jednak muzyka czyni cuda! |
Autor: | bog180 [ 14 sie 2007, 6:47 ] |
Tytuł: | |
Cała troche górnolotna dyskusja jest według mnie bezcelowa. Kuźnia jako lokal jest wynikiem pewnej osobistej decyzji człowieka . Decyzja rodziła sie na tla jakiegoś konkretnego celu i wara wszystkim innym od zmiany tego celu. Prawem "twórcy" tego biznesu jest dobór repertuaru kulturalnego i to on poniesie ewentualne konsekwencje nietrafienia w gusta mieszkańców. Lokali do trachnięcia sobie piwka , setki i golonki jest teraz w Zgorzelcu multum i dopóki brutalna ekonomia tego nie zburzy to mamy tez w mieście zakatek dla ludzi zakochanych w róznych formach kultury a moze nawet lekko romantycznych / w literackim rozumieniu tego słowa/ . Powiem tak to nie jest lokal dla Giertycha bardziej dla Legutki. Brawo Robert tak trzymaj!!!. |
Autor: | Morela1 [ 14 sie 2007, 6:50 ] |
Tytuł: | |
Ja mam uwagę co do Kuźni /bo widzę, że chyba mamy właściciela na forum/ - kiedy pierwszy raz przyszłam do Kuźni, byłam po wrażeniem. Pomyślałam sobie "o, świetnie! W końcu coś interesującego". I wydawało mi się (i nadal wydaje), że ten lokal może stać sie takim małym centrum kulturalnym. Dającym alternatywę tym wszystkim typowym pub'ikom. Więc trzymam kciuki i mam nadzieję, że będziecie rozwijać się właśnie w tym kierunku. A teraz uwaga dot. muzyki. Mając nadzieję spędzić miły wieczór filmowy w Kuźni przyszłyśmy na to spotkanie troszeczkę szybciej. I ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu jaka muzyka leciała? - techno! Została ona zmieniona na "typową" dla lokalu dopiero kiedy zaczęło przybywać więcej ludzi. Prezentujecie Państwo muzykę, która rzadko jest obecna w lokalach (nie tylko u nas) i przychodząc do Was chciałabym jej posłuchać, bo również ona tworzy tą charakterystyczną dla Kuźni atmosferę. Nie wiem od kogo to zależało, ale byłyśmy naprawdę zdziwione. Więc oprócz tego małego "ale", lokal oceniam na pięć. |
Autor: | Robert Gruszecki [ 14 sie 2007, 8:30 ] |
Tytuł: | |
W sprawie tego techno ,to mogę tylko powiedzieć że ktoś będzie bez premii ![]() |
Autor: | bombas3 [ 14 sie 2007, 16:13 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: ktoś będzie bez premii ostry szef, nie ma co ![]() Na poważnie zaś, zgadzam się, co do powszechnego braku potrzeby bezpośredniego obcowania ze sztuką. Może to mieć przyczynę w możliwościach, jakie dziś dają nośniki, sprzęt i łatwość sięgnięcia do górnej półki. Jest jednak różnica pomiędzy indywidualnym odbiorem, choć ten również ma swoich zwolenników, a wspólnym, zbiorowym, który ograniczył się u nas do ludycznych imprez masowych. Niestety, nie ma wśród ludzi potrzeby na średniej wielkości, kameralne wernisaże, koncerty, na wspólny odbiór sztuki. Nie ma środowiska, które taką modę, zwyczaj i potrzebę potrafiłoby wylansować. Kiedyś, parę lat temu, namiastka takiego środowiska zbierała się na wernisażach, koncertach i wystawach w Domu Boehmego, Domu Kultury i Piwnicy Staromiejskiej. Czy przeniosło się gdzie indziej? nie wiem, bo ostatnio mniej bywam. A 5-8 osób, to faktycznie żenada. |
Autor: | Robert Gruszecki [ 14 sie 2007, 23:20 ] |
Tytuł: | |
Myślę że wspólne działanie w temacie kultury może nam wszyskim wyjść na dobre, mam propozycję do wszelkich osób i stowarzyszeń aby zebrać sie i ustalić co kto chce , może i ma mozliwości . Są wielkie mozliwości unijne jak lokalne , czekam na termin spotkania. |
Autor: | I.Hanna [ 15 sie 2007, 6:12 ] |
Tytuł: | |
Witam. Nie znam niestety tych kabaretów, o których mówicie. Natomiast powiem, że byłam w Kuźni na rewelacyjnym koncercie jazzowym. Przyznam, że spodziewałam się tłumów, bo fajne miejsce i ciekawa grupa ( z Berlina). Koncert był swietny. Mnie osobiście nie przeszkadzało, że było tak mało ludzi. Ale to już kwestia organizatorów. Właściwe dotarcie do odbiorcy sztuki. Ale to inna kwestia. Słyszałam też, że inny koncert był super. Co do kultury w małych miastach. Uważam że jest potrzebna i powinna być wspierana. Przecież czy w Zgorzelcu, czy też na wsi mieszkają fajni ludzie, którzy coś potrafią. I wcale to nie są inni ludzie od mieszkańców dużych miast. W duzym mieście mają lepsze możliwości pokazania się i zaznaczam, bez wzgledu na poziom. Sama wychowałam się w Warszawie, często tam jestem. Też chodzę na koncerty, do teatru, zwiedzam galerie. Ale związana jednak czuje się już ze Zgorzelcem, bo tu spędziłam ponad połowę mojęgo życia. I na występach kabaretów czy teatrzyków szkolnych potrafię śmiać się do łez, z przyjemnością słucham muzyki w wykonaniu niektórych zgorzeleckich wykonawców, a na wystawach cieszę oko pracami rodzimych artystów. I może nie jest to jeszcze poziom na skalę światową, ale dla mnie, zwykłego, zapracowanego człowieka jest ważne naładowanie akumulatorów dobrą energią. A w każdej sztuce zawsze coś fajnego zobaczę. A dodatkowo cieszę się zawsze, kiedy widzę, jak ludzie się rozwijają i że mogę z nimi porozmawiać o blaskach naszego miasta. Cieszę się Robert, że zrobiłeś tę Kuźnię. Może kiedyś uda nam sie tam dobrą herbatę wypić. A Alexa poprosimy, żeby przyniósł takie pyszne ciasto ![]() a do gobo 007. Może nie miałeś dobrego dnia do oglądania kabaretu ? też tak bywa. Jednego dnia będziesz rył ze śmiechu do łez, a innego sam zdziwisz się, że właśnie to Cię bawiło. A jak program jest kiepski, to zmień kanał albo wyłącz tewizor. I masz z głowy. Pozdrawiam wszystkich i życzę pięknego dnia Hanna I. |
Autor: | bombas3 [ 15 sie 2007, 18:38 ] |
Tytuł: | |
fajnie ![]() nie ma jak pozytywne podejście do życia |
Autor: | przekorny [ 15 sie 2007, 18:40 ] |
Tytuł: | |
bombas3 Cytuj: fajnie
![]() nie ma jak pozytywne podejście do życia ,..a niech Cię!!! ![]() ![]() |
Autor: | Szwagier [ 17 sie 2007, 23:03 ] |
Tytuł: | |
Turlayberet ma zagrać 25 sierpnia w Augustowie. Zaprószam serdecznie. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |