Cytuj:
Proszę rozwiń, jak możesz, słuszność podatku liniowego i jego postać jaką byś chciał (tylko nie pisz, że ktoś stwierdził, że jest to jedyna słuszna forma podatku - podobne uzasadnienie przytaczał już Andrus)
Nie wiem czy Ty chcesz ze mną prowadzić dialog czy zamawiasz informację? Zadając mi pytanie i od razu narzucając mi formę odpowiedzi jest niczym innym jak przedmiotowym podejściem do rozmówcy. Hamuj swoje zapędy kierownicze i pozwól mi wypowiedzieć się tak jak ja to czuje. Jeżeli będzie to podobne do tego co napisał Andrus to trudno – może najzwyczajniej wyznajemy tą samą szkołę.
Może zacznijmy od tego co to jest podatek liniowy bo jak wynika z ankiet większość z nas nie czuje tematu. "Podatek liniowy (również: podatek płaski) jest metodą obliczania wymiaru podatku, w myśl której wysokość należnego podatku jest wprost proporcjonalna do wielkości podstawy opodatkowania"(źródło wikipedia).
Niedawno na łamach Newsweeka pojawiła się ankieta, w której min. pytano czy respondenci są za podatkiem liniowym – większość odpowiedziała, że nie. Na pytanie, ile powinien zapłacić podatku człowiek, który zarabia dwa razy tyle co statystyczny Polak – większość odpowiedziała, że dwa razy tyle… a to przecież
to samo!!!

Wniosek – znaczna część naszego społeczeństwa nie rozumie co czyta – patrzy na obrazki/spoty na których znikają im artykuły.
Nasza rzeczywistość:
Osoba w średnim wieku, z kilkuletnim stażem zawodowym. Aby móc żyć na jakimś zadawalającym poziomie poza pełnoetatową pracą stara się szukać dodatkowych zajęć, które przyniosą jej przychody. Kiedy on stara się nie czekać aż ktoś mu da i idzie do pracy, inni maruderzy i lenie siedzą w barach i narzekają na rząd, gospodarkę, płacę i wszystko co im się przypomni. Kiedy przychodzi do rozliczenia się z fiskusem okazuje się, że on przekroczył próg i ma do zapłacenia 30% podatku dochodowego.
Pytanie, dlaczego za swoją zaradność, samodzielność musi zapłacić 11% więcej niż ten, który kiedy on dodatkowo pracował, leżał przed telewizorem i popijał browara? Dlaczego nie możemy płacić jednej i tej samej stawki, np. 19% Skoro wszyscy możemy płacić taki sam procent naszych dochodów na składkę rentową, emerytalną i chorobową to dlaczego rozróżnia się nas przy podatku od dochodów?
Obecny stan rzeczy jest korupcjogenny, utrzymujący szarą strefę. Ludzie wolą nie pracować legalnie a co za tym idzie nie płacić np. na ZUS, na składkę emerytalną – po kilkudziesięciu latach idzie taki delikwent na emeryturę i okazuje się, że zalicza się do tych, którzy pracowali całe życie a emeryturę mają marną. Nie zakładamy też legalnego biznesu – wolimy handlować na allegro z nadzieją że nie zajmie się nami karbówka niż być samodzielnym przedsiębiorcą płacącym podatki. Obecnie każdy zdrowo myślący człowiek próbuje ukryć swoje dochody aby mu jak najmniej zabrano. Dla mnie to jest niesprawiedliwość – co mamy z tego, że płacimy większe stawki podatkowe - kiedy np. idzie się do lekarza nikt nie traktuje szczególnie tych, który płacą 30% podatku – są w tej samej szarej kolejce ze wszystkimi.
Cytuj:
Menelopa a uważasz że PiS nie był za podatkiem liniowym?
PiS dwa lata temu pokazywał spoty wyborcze, które prezentowały znikające z lodówki produkty spożywcze oraz pluszowe maskotki ze zwieszoną głową, mające sugerować znaczący wzrost cen podstawowych produktów konsumpcyjnych po ewentualnym wprowadzeniu podatku liniowego, czyli zniekształcenie jego obrazu w oczach opinii publicznej konsekwencji wprowadzenia podatku liniowego, który proponuje PO. Do dziś nie widziałem i nie słyszałem spotu, który by zachęcał do podatku liniowego. Ten spot jednoznacznie określa jak PiS manipuluje informacjami (w tej kampanii mamy spot z prywatyzacją służby zdrowia

).
Cytuj:
cytat:
"- nie chcę żeby mój premier bawił się w Janosika, który zabiera bogatym i rozdaje biednym, nie chcę jego rozdawnictwa. Chcę żeby zaradni i obrotni mogli się bogacić i żeby każdy mógł zadbać o swój los"
Czy wg Ciebie pobór podatku i wypłata świadczeń socjalnych to "Janosikowa" polityka? Jeżeli tak to wszyskie poprzednie rządy robiły tę samą politykę - pobierały podatki i wypłacały świadczenia socjalne.
Janosik zabierał bogatym, rozdawał biednym. Kaczystowski reżim chce zabrać zamożnieszym, rozdać biednym oraz
leniom i nierobom jednocześnie wmawiając nam, że Ci lepiej sytuowani to wróg, który wzbogacił się kosztem biednych.
Należy chronić osoby gorzej sytuowane ale nie można robic z bogatszego wroga. To nie moja wina, że ktoś ma mniej. Ja tylko chcę uczciwie pracować, zarabiać pieniądze, płacić uczciwe podatki min. na tych, ktorzy są potrzebujący.
Cytuj:
W UE dzieje się to także i to na większą skalę porównaj podatki w tych krajach (zwłaszcza w krajach "starej unii") i wysokość świadczeń socjalnych.
A może jak PO wypłacać będzie "socjal" to działalność jest sprawiedliwa i szlachetna a jak PiS wypłaca to jest "janosikowe rozbójnictwo"?
Tyle, że w krajach strej Unii klasa średnia to potęga płacaca podatki, z których idą te środki socjalne. U nas zaledwie 5% podatników płaci stawkę 30%. Wieżyc mi się nie chce że tak mało, ludize najzwyczajniej ukrywają swoje dochody. Nadal boimy się zakładać legalny biznes bo obciążenia fiskalne są zbyt duże. "Janosik" zabiera za dużo.