forum.zgorzelec.info
http://www.forum.zgorzelec.info/

Espresso - zmiany i nowinki
http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=2685
Strona 2 z 4

Autor:  yARO_81 [ 12 lip 2011, 20:41 ]
Tytuł: 

Zabrac koncesje czy co tam UM wydaje lokalom :smt084

Autor:  Marcopollo [ 12 lip 2011, 20:47 ]
Tytuł: 

yARO_81 pisze:
Zabrac koncesje czy co tam UM wydaje lokalom :smt084

UM wydaje jedynie zaświadczenie o działalności gospodarczej.
Może to przypadek, ale nie tylko ja się z tym spotkałem jak traktują niemców, a jak polaków.
Wydaje mi się, że to polityka wyłącznie kelnerek.

Autor:  yARO_81 [ 12 lip 2011, 20:52 ]
Tytuł: 

Przeczytalem to co napisales... I zaczynam od nowa czytac zonie. Doczytalem moze do drugiego zdania a ona dokonczyla. I to nie dlatego, ze przeczytala wczesniej Twojego posta tylko juz sie z tym spotkala. I dotyczylo to wtedy rowniez sasiedniego lokalu :(

Autor:  ŚCIGANY [ 12 lip 2011, 22:23 ]
Tytuł: 

Ja kiedyś zadzwoniłem żeby zarezerwować stolik i powiedziano mi że wszystko zajęte i w dniu dzisiejszym już jest to niemożliwe,po chwili zadzwonił znajomy z którym byłem,rozmawiał z obsługą przez telefon po niemiecku i nie było najmniejszego problemu z wolnymi miejscami.Co o tym sądzicie? :roll:

Autor:  czaja_ [ 13 lip 2011, 4:40 ]
Tytuł: 

ŚCIGANY wyciągnij wniosek i ucz się niemieckiego

Autor:  Namruf [ 13 lip 2011, 6:19 ]
Tytuł: 

typowa żądza pieniądza polskiego "bizmesmena" dlatego nie korzystałem z usług tej knajpy. za euro zrobiliby Niemcom...a nie powiem co :)

Autor:  cortland [ 13 lip 2011, 6:24 ]
Tytuł: 

ŚCIGANY pisze:
Co o tym sądzicie? :roll:
sadze ze mnie ani mojej rodziny juz tam nie zobacza; przydalaby sie jakas prowokacja dziennikarska.

Autor:  manzir [ 13 lip 2011, 6:33 ]
Tytuł: 

Z tego co pamietam to zawsze ostro byli nastawieni na krzyżaków, a Polaków traktowali jak zło konieczne, dlatego od dawna - nawet bardzo dawna nie chodze do tej szwabskiej knajpy ]:->

Autor:  gobo007 [ 13 lip 2011, 7:00 ]
Tytuł: 

Smutne, ale prawdziwe - nie po to knajpa została otwarta przy granicy, by zarabiać na Polakach. Może nie chodzi tylko o napiwki, ale również o wysokość obrotu i średni koszt zamówienia. My możemy tam więcej nie pójść, ale myślicie, że to coś zmieni i ktoś się tym przejmie? Takie są uroki mieszkania w przygranicznej miejscowości.

Autor:  Namruf [ 13 lip 2011, 7:23 ]
Tytuł: 

masz rację Gobo nasze pisanie co najwyżej pomoże właścicielowi, bo nie będzie musiał wciskać Polakom kitu, sami przestaną przychodzić i dawać zarabiać komuś o takim podejściu do prowadzenia knajpy :) wiadomo że Niemiec dobrym klientem jest, ale to co robi sie w espresso to przegięcie kijka, bezczelna dyskryminacja i dzielenie na biednych których się nie wpuszcza i bogatszych których liże się po tyłku.

Autor:  YELLO_35 [ 13 lip 2011, 8:06 ]
Tytuł: 

gobo007 pisze:
Smutne, ale prawdziwe - nie po to knajpa została otwarta przy granicy, by zarabiać na Polakach. Może nie chodzi tylko o napiwki, ale również o wysokość obrotu i średni koszt zamówienia. My możemy tam więcej nie pójść, ale myślicie, że to coś zmieni i ktoś się tym przejmie? Takie są uroki mieszkania w przygranicznej miejscowości.


no niestety racja... :|

Sam niedawno tam byłem. Siedzieliśmy przy jedynym wolnym małym stoliku przy barze i wejściu za tenże. Miejsce nieciekawe , ruchliwe i hałaśliwe. Wrażenia z wizyty odniosłem negatywne :-?

W szczegóły wizyty się nie wdając nie polecam lokalu... :smt021

Autor:  manzir [ 13 lip 2011, 9:31 ]
Tytuł: 

YELLO_35 pisze:
Siedzieliśmy przy jedynym wolnym małym stoliku przy barze i wejściu za tenże. Miejsce nieciekawe , ruchliwe i hałaśliwe


I wkur..ce jest to, że jak przychodzi się we dwoje to na siłe tam nas wciskają, bo przecież reszta stolików musi być dla jaśnie gości z germanii !!!

Że sparafrazuję pewne hasło: WALIĆ ESPRESSO !!! :D

Autor:  DragisA [ 13 lip 2011, 9:49 ]
Tytuł: 

Nie będzie Niemiec pluł Nam w twarz ni dzieci Nam germanił... ;-)

Nawiasem mówiąc klimatyczne kawiarenki znajdują się na starym mieście w Gorlitz... ceny porównywalne z Espresso, a obsługa sympatyczna... wiadomo pieniądzory nie śmierdzą...

Autor:  turek [ 13 lip 2011, 12:55 ]
Tytuł: 

Jak kiedyś, pod pewnym artykułem na głównej napisałem w komentarzu o "niskiej szkodliwości czynu" o napaści Polaków na Niemców w noc sylwestrową (do tej pory zresztą chyba nic żadnemu Polakowi nie udowodniono i zarzucono) to się odezwały głosy oburzenia "obrońców stosunków międzynarodowych", jak tak mogłem zarówno w komentarzach, jak i tu w temacie na forum. Poruszeni tym tematem byli chyba głownie ci, którzy prowadzą z Niemcami interesy i dzięki temu mają zarobek :roll: A właśnie wtedy pisałem o tym, by robić dobre interesy z Niemcem ale i szanować rodaka :roll: To co piszecie o tej restauracji jest tylko potwierdzeniem, że we własnym kraju traktowani jesteśmy jak człowiek drugiej kategorii, za Niemcem a tak nie powinno być, bo to smutne i żałosne... jak ówczesne głosy w sprawie bójki na moście, że Polacy to chucpa i banda idiotów, mimo że nikogo nie złapano, to już nasi rodacy i ziomale przypisali nam i sobie etykietkę złych i kajali się przed Niemcami jacy to my niedobrzy... :roll: Co niektórzy, to się Niemcowi w dupę wcisną bez mydła za pięć eurocentów... :oops:

Autor:  manzir [ 13 lip 2011, 13:22 ]
Tytuł: 

turek pisze:
Co niektórzy, to się Niemcowi w dupę wcisną bez mydła za pięć eurocentów


Zaczynamy pod tym względem doganiać już pepików - oni są jeszcze lepsi - ale jak widać po naszych restauratorach doganiamy ich szybko - żenada

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/