forum.zgorzelec.info http://www.forum.zgorzelec.info/ |
|
chcesz gazetę - kup śmietanę http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=2692 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | zubek [ 27 lis 2007, 17:10 ] |
Tytuł: | chcesz gazetę - kup śmietanę |
Kilkakrotnie spotkałem sie w Zgorzelcu z sytuacją, gdy kupując jakis drobny przedmiot w sklepie zmuszony byłem dokupić jakąś bzdurę, ponieważ kartą mozna tam płacić tylko powyżej dziesieciu złotych. zwykle dziękuję i odstawiam towar na miejsce nie kupując go. i omijam takie sklepy szerokim łukiem. XXI wiek... ostatnia taka sytuacja miała miejsce w lewiatanie na wylotówce na Bogatynię. ...do Bydgoszczy bedę jeździł... ![]() |
Autor: | tadam [ 27 lis 2007, 19:30 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: Z terminali opłaca się korzystać przede wszystkim tym firmom, które mają dużą marżę na sprzedaży.
Taką osiągają zazwyczaj sklepy bądź punkty usługowe, które sprzedają rzeczy o większej wartości bądź w większej ilości. Cześć przedsiębiorców zabezpiecza się przed wysokimi marżami, wprowadzając tzw. minimalną wysokość transakcji. Innymi słowy, karty akceptowane są od pewnej kwoty sprzedaży, np. w sklepie spożywczym powyżej 10 zł, a u fryzjera powyżej 50 zł. Według specjalistów prowizje mogą spaść, gdy w kraju upowszechnią się tzw. karty mikroprocesorowe. Mikroprocesor może np. samodzielnie autoryzować transakcje do wysokości zapisanego salda bez konieczności łączenia się z bankiem. calosc tutaj http://gospodarka.gazeta.pl/firma/1,70167,2813339.html |
Autor: | makaron [ 27 lis 2007, 22:38 ] |
Tytuł: | |
Zubek a nie prościej nosić 10 albo 20 zł w kieszeni? Nie będziesz musiał do Bydgoszczy jechać a i szybciej zakupu dokonasz. ![]() Czasami zapłata kartą znacznie komplikuje "życie". A to awaria systemu w banku, a to terminale się wieszają lub linia przeciążona (idą Święta i pewnie w grudniu znowu będą problemy). Gotówka jednak ma swoje mocne zalety i czasami jest niezastąpiona. |
Autor: | zubek [ 28 lis 2007, 9:12 ] |
Tytuł: | |
tadam - ja ten argument znam. z tekstu, który przedstawieś wynika, że z moich 5 zł za gazetę pani zapłaci max 29 groszy netto za połączenie + prowizja od 1,9 do 4 proc. w sumie ok 50 groszy ( w wersji pesymistycznej). jeśli więc pani sklepowa uważa, że jej się nie opłaca sprzedać gazetę 50 groszy taniej by w perspektywie sprzedać mi towar za np. 150 zł - to ja dziekuję. i rezygnuję. uwaga - jestem tylko historykiem - więc moje obliczenia moga byc diabła warte. jeśli więc popełniłem błąd - a ktoś to zauważy - bardzo proszę o poprawkę. |
Autor: | tadam [ 28 lis 2007, 9:50 ] |
Tytuł: | |
jeśli sklep nie jest państwowy (czyt. niczyj) to decyzja o tym od jakiej kwoty płaci sie kartą leży w gestii właściciela i on sobie to jakoś tam przelicza. Jeśli się pomylił, to sklep z Bydgoszczy zgarnie klientele lub w miejscu Lewiatana powstanie Żabka no limits. Ale jeśli dobrze kalkuluje to niestety będziesz musiał nosić cash lub jeździć do Bydgoszczy. PS. z praktyką limitów spotykam się wszędzie (że tak sie wyrażę na całym świecie) |
Autor: | mrbyte [ 28 lis 2007, 10:28 ] |
Tytuł: | |
Jest jeszcze jedna bariera - centra autoryzacyjne nie przyjmują transakcji poniżej pewnej kwoty. Najniższe minimum to obecnie nieco powyżej 1 zł - tak ma eCard, nie wiem jak inni. BTW: ktoś płacił w polskim internecie kartą za jakieś groszowe zakupy? Pytam, bo robiłem już płatności za granicą na $1 albo jednego funta i przechodziły bez problemu. ZTCW prowizje na polskim rynku obsługi kart są po prostu zbójeckie. |
Autor: | Shade [ 28 lis 2007, 12:12 ] |
Tytuł: | |
My to w ogóle jesteśmy 100 lat za murzynami ( nie obrażając murzynów ) Wyobraźcie sobie sytuacje: Mieszkasz np. na ul. Krańcowej jest godzina 23:30 wszystkie sklepy zamknięte, a skończyły Ci sie fajki ;p najbliżej masz na orlen koło mc donald's przylatujesz z jęzorem na brodzie, otwierasz portfel, a tam pusto, ale za to jest karta płatnicza kupujesz faje kładziesz kartę i zostajesz odprawiony z kwitkiem ponieważ tam też minimalna kwota to 10zł... Pozostaje Ci lecieć do bankomatu na os. centralne lub do starostwa, ewentualnie kupić 2 paczki. A co jeśli masz na koncie ostatnie powiedzmy 15zł ? żałosne ![]() |
Autor: | grengo [ 28 lis 2007, 20:38 ] |
Tytuł: | |
Ja prowadzę sklep krótko mówiąc przemysłowy i operacja skasowania u mnie transakcji, w której udział bierze karta kredytowa, to operacja uzależniona tylko i wyłącznie od klienta, czy ma gotówkę, czy też nie. Jeżeli ktokolwiek próbuje wmówić nam, że centrum nie obsługuje, to moim zdaniem trochę fantazjuje. W mojej 17-sto letniej karierze handlowca nie spotkałem się aby była określana kwota minimalna, natomiast zbyt wygórowana kwota rozliczenia wymagała autoryzacji centrum obsługi kart. Jest to zrozumiałe, bo zdarza się, że klientowi brakuje na koncie, a on nie jest tego świadomy. |
Autor: | mrbyte [ 28 lis 2007, 20:59 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: W mojej 17-sto letniej karierze handlowca nie spotkałem się aby była określana kwota minimalna klik Cytuj: Ja prowadzę sklep krótko mówiąc przemysłowy
... co tłumaczy dlaczego Ci się to nie przydarzyło. |
Autor: | bog180 [ 29 lis 2007, 9:05 ] |
Tytuł: | |
http://www.eservice.com.pl/aktualnosci/ ... ndex_html_ to wiele wyjaśnia - a życie życiem obywatelskie swobody pozwalają nam płacić kartą 50 groszy a te same swobody pozwalają sprzedawcy przyjmować tylko gotówę i nie mieć terminala albo ograniczać wysokość płatności |
Autor: | Hrabia Mysibór [ 29 lis 2007, 22:07 ] |
Tytuł: | |
W Lidlu np. honorują płatności kartą od 20zł. ![]() |
Autor: | jacoo [ 01 gru 2007, 23:38 ] |
Tytuł: | |
Mam w pracy -e-servis. Pamiętam ,że nie mogłem zautoryzować kwoty 1,50 zł. , więc jakaś tam minimalna wartość nie jest obsługiwana. Innym razem 3,00 zł przeszły bez problemu. Ale w sumie to może faktyczni ustalenie kwoty minimalnej na 1,50-2,00 zł można jeszcze zrozumieć. |
Autor: | lenka [ 02 gru 2007, 18:45 ] |
Tytuł: | |
Wy tu o zakupach złotówkowych,tymczasem tam gdzie płaci się setkami - wyłącznie gotówka! Dotyczy to naszego Składu Opałowego przy dworcu Ujazd. Nie dość,że trzeba wybrać kasę,żeby kupić węgiel,to jeszcze,moim zdaniem godzi to w bezpieczeństwo pani sprzedającej ten towar,ponieważ najczęściej siedzi ona tam sama /gdy obsługujący transport pan jest w terenie/. Sieć sklepów Biedronka też nie przyjmuje zapłaty kartą. Jestem z tego starszego pokolenia mieszkańców Zgorzelca,ale też się już przyzwyczaiłam do płacenia kartą i moim zdaniem każdy powinien mieć wybór... |
Autor: | zubek [ 02 gru 2007, 19:12 ] |
Tytuł: | |
czyli.. jeśi pani sklepowa stosujac limit oszczedza 50 groszy , a ja przez jej oszczedność wydaję 5 zł więcej - to dla mnie jest to zawoalowana marża, lub po prostu prymitywna próba naciagnięcia. |
Autor: | bombas3 [ 02 gru 2007, 20:20 ] |
Tytuł: | |
Cytuj: W Lidlu np. honorują płatności kartą od 20zł. dla normalnie zarabiającego człowieka 20 złotych, czy też PLNów, jak kto woli, to jest kwota, którą rzuca do kubełka żebrakowi ![]() ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |