W związku z prośbami użytkowników w sprawie newsa z dnia 2 stycznia 2007r. z godziny 22:29 dotyczącym ułatwienia odczytania sprostowania zamieszczam jego treść poniżej:

Ponieważ jest już prawie 2 nad ranem, a więc kolejne wydanie... to też przysługuje mi dzisiaj komentarz do tego sprostowania. Nie mniej jednak tym razem się od niego powstrzymam i poproszę Was (osoby które znają się na tym lepiej ode mnie) o skomentowanie powyższego tekstu

Kilka słów do sprostowania.
Może jeśli mówimy o nieprawdzie to powiedzmy także o prawdzie.

Prawdą jest, że przedstawiony przez Burmistrza budżet już z samego założenia zakłada tylko w 2008 r. wzrost zadłużenia miasta o kolejna kwotę ponad 2.500.000 zł., przypomnę, że tylko w 2007 r. zadłużenie miasta wzrosło o blisko trzy miliony zł. A był to rok, praktycznie bez dodatkowych inwestycji. Słowem na dzień 01.01.2007 r. zadłużenie wynosiło 14.100.000 zł a planowane zadłużenie na dzień 31 grudnia 2008 r. ma wynieść 19.500.000 zł..

Prawdą jest to , że zaproponowano miastu budowę nowej hali sportowej bez żadnego zabezpieczenia finansowego opierając się na „obiecankach” kandydata na posła, a nie wicepremiera, nie znalazły żadnego odzwierciedlenia w dokumentach.

Prawdą jest także, to że Burmistrz poinformował obecnych, ze rozpatruje nawet kwestię rozbiórki starej hali sportowej nie zwracając uwagi m.in. na fakt, że istniejący tam basen kąpielowy jest najbardziej obłożonym obiektem sportowym w mieści, a prowadzona systematycznie nauka pływania może uratowała niejednego młodego mieszkańca Zgorzelca. Nie ma także rozeznania ile by to kosztowało.

Prawdą jest, że Burmistrz stwierdził, że nie będzie prowadził dyskusji społecznej dotyczącej budowy nowej hali i wykorzystania obecnych obiektów sportowych.

Prawdą jest, że nie wiadomo dlaczego odstępuje się od pełnej realizacji drugiego etapu rewitalizacji podejmując się zaledwie części zawartych w niej zadań.

Prawdą jest, że nie przedstawiono radnym zakresu rzeczowego proponowanych w budżecie inwestycji.

Prawdą jest to, że na podwyżki płac dla pracowników samorządowych przeznaczono zaledwie niecałe dwa % a Burmistrz stwierdził, że nie popiera podwyższania płac pracowników bo lepsze jest przyznawanie nagród indywidualnych.

Prawdą jest, że w wielu działach nie wyjaśnione bliżej „wydatki bieżące” wzrosły nawet kilkakrotnie.

Prawdą jest, ze Radny W.Woźniak wskazał na fakt złego rozeznania w kosztach zakupu ringu olimpijskiego,

Prawdą jest, że wiele zadań przedstawionych do realizacji to zadania niedoszacowane bądź przeszacowane co świadczyć może o niesolidnym przygotowaniu budżetu.

Prawdą jest, że w budżecie nie uwzględniono wniosków dużej grupy młodych mieszkańców naszego miasta dotyczącego budowy Skate Parku.

Obecny budżet jest budżetem grożącym marazmem i zatrzymaniem rozwoju miasta a wzrostem zobowiązań, które spłacać będziemy, ale już po 2010 r. Zatem po zakończeniu obecnej kadencji. Z taką niespodzianką musimy się liczyć.