Mam pytanie jak to jest z trenerami na basenie krytym,którzy trenerzy są pracownikami Centrum Sport. a ktorzy nie.widze codziennie sa i trenerzy i trenerka,Cenrtum sport,mowi ze nie jest ich pracownikiem trenerka wiec kim i co tam robi tyle godz a widac prowadzi kursy plywania.Moze ktos mnie oswiecic w tym temacie ?

Basen to basen, a instruktor to biznesmen.
Wynajmujesz "tor" i jeśli masz pojęcie o nauce pływania to uczysz zainteresowanych.

Proste i chyba prawidłowe w obecnych czasach.

ZA MALO INFO

Max: wyobraź sobie, że chcesz się nauczyć grać w tenisa. Szukasz instruktora, idziesz na kort, wynajmujesz boisko i się uczysz. To samo dzieje się tu. Basen jest dla wszystkich, ale tory można wynajmować.

więcej info ?

Odnosnie basenu ...szkoda ze nikt nie pomysli o najmloszych Przydalyby sie zajecia dla niemowlakow i malych dzieci. W wiekszych miastach jest to na porzadku dziennym u nas niestety nikt na to nie wpadl a szkoda

A pytałaś na miejscu? Na pewno indywidualnie da się to załatwić. A przynajmniej powinno dać...

Goerlitz dużo większe od Zgorzelca nie jest, za to na ich nowym basenie sprawa nauki dzieciaków i zresztą zajęć dla oldbojów i oldgerlsów również z tego co widziałem wygląda delkiatnie mówiąc imponująco w porównaniu z naszym polskim basenem.
nawiasem mówiąc polecam wszystkim neissebad w Goerlitz, kilka rodzajów basenów - łącznie z pływalnią i trampoliną a do tego ceny delikatnie móiąc zachęcające, zwłaszcza jak się wchodzi na 3 godziny np.

Nie byłbym tego taki pewien. Mój młodszy brat, teraz siedmioletni, przez cały okres przedszkola uczęszczał na zajęcia z pływania.

Mozesz napisac jakie stawki wchodza w gre i jak dojechac/dojsc na ten basen? Z gory dziekuje.

Podaję link do strony basenu

http://www.neisse-bad-goerlitz.de/

Natomiast jeśli chodzi o dojazd to skorzystaj z

http://www7.mappy.com/sidReImrt2WbB3Mn2 ... .mappy.com

A dla leniwych to proszę bardzo, a co mi tam

http://www7.mappy.com/sidReImrt2WbB3Mn2 ... =&x=31&y=5

a moze wiesz na temat: jesli uczestnik kursu playwania np. dziecko bedzie nie daj boze mialo wypadek,kto ponosi odpowiedzialnosc i do kogo roscic o odszkodowanie na tymze basenie,trenera czy basen pociągnąć ....

[ Dodano: Nie Paź 26, 2008 8:03 am ]
[quote="aleksander"]Max: wyobraź sobie, że chcesz się nauczyć grać w tenisa. Szukasz instruktora, idziesz na kort, wynajmujesz boisko i się uczysz. To samo dzieje się tu. Basen jest dla wszystkich, ale tory można wynajmować.

.....................................................................................................................................mozesz wiesz kto w razie wypadku niedaj boze odpowiada na basenie na kursie plywania np.dziecko uczestnik kursu,odpowiada basen czy trener chodzi np o odszkodowanie kogo pociagnac do odpowiedzialnosci,np.jesli dziecku po wypadku cos sie stanie i musi dlugo sie leczyc czy rehabilitowac.

ceny chyba są wyszczególnione tu:
http://www.neisse-bad-goerlitz.de/preise.html
zwykle wchodze na 3h, wtedy bilet dla dorosłego kosztuje 5 EUR, dla dzieciaka 3 EUR. w sumie 8 EUR za trzy godziny gdy wchodzisz z dzieckiem - moim zdaniem warto. ale jak ktoś lubi cąły dzień siedzieć to też widze za tageskarte nie zapłaci dużo (raptem 1,50 EUR)więcej.
jak dojechać najprościej? nie jest to daleko - mniej więcej naprzeciwko wejścia do ZOO w Goerlitz. basen jest przy wodociągach, najbardziej namierzalnym obiektem jest stojąca obok niego stara wieża ciśnień z klinkierówki - nawiasem mówiąc świeżo odremontowanej.
raz na jakiś czas można tu zresztą popróbować szczęścia w grze w kości przy kasie, po prostu Pani daje kubek z kośćmi i jak wyrzucisz szóstki no to masz wstęp tego dnia gratis.
czysto, sympatycznie i niedrogo, polecam wszystkim.
a propo zajęć organizowanych na basenie:
http://www.neisse-bad-goerlitz.de/neisse_bad.html
trzeba kliknąć KURSANGEBOTE z lewej strony

Ceny bardzo przystepne. Chyba nawet taniej niz u nas. Dzieki za odpowiedz. Pozdrawiam.

Jedyny problem z basenem za Nysą jest taki, że jest tam strasznie tłoczno. Ostatnio byłem w niedzielę rano - masakra. Duży basen nie był podzielony na tory, każdy pływał jak chciał i gdzie chciał.

Ale dla dzieci frajda na pewno większa niż u nas.

popołudniami/wieczorami w tygodniu ja z kolei raczej trafiałem pustki, nawet w sobotę wieczorkiem pamiętam nie było zbyt tłoczno. ale w sumie jakiś czas tam nie zaglądałem, to nie wiem, może i teraz wieczorki są tłoczne?