ok. - YELLO, Twoja prośba jest dla mnie rozkazem, jakiś porządek musi być. Odpisałem korneliuszowi, aby chłop wiedział, że Pieńsk tak szybko nie ruszy, ponieważ ludzie są tam straszeni przez burmistrza - organami ścigania. Sesja jw. - na której padły te, oraz inne, intersyjace wypowiedzi burmistrza, była nagrywana przez jego pracowników. Jest jednak mały problemik - "uszkodziła się aparatura" i nagranie jest nie do oczytu. - Zawieszenie portalu pieńsk.com, nastąpiło / prawdopodobnie / także z powodu zastraszenia ADMINA. Sprawy są w toku wyjaśniania, i będzie o nich głośno, jeszcze chwila, pozdrawiam

Co słychać nt. listu Strzelczyka do Listwana innych radnych gminy Pieńsk w sprawie „łączenia funkcji radnego Rady Miejskiej z funkcją Prezesa Banku Spółdzielczego obsługującego finanse tej Gminy oraz jej jednostek organizacyjnych (ZUK, Szkoły itp..)”? Jak przedstawia się sprawa dwóch pozostałych radnych zasiadających jednocześnie w radzie banku? Kto powinien być przewodniczącym komisji budżetowej?
Czy Wojewoda coś wskórał i rada Pieńska już odwołała tego radnego? Kiedy wybory nowego radnego na miejsce odwołanego? Kto będzie startował w wyborach uzupełniających? Kto powinien być wybrany – kandydat spolegliwy, czy kandydat, który wniesie jeszcze zmiany w pracy rady tej kadencji?
No i co ze strachem czyhającym za drzwiami sali obrad w Pieńsku, zamachowcami czającymi się dzień i noc na władzę? Horror, jak na filmach Alfreda Hitchcocka, przedstawił Jonasz w swoim poście.
Warto już przedstawić kandydatów na miejsce odwołanego radnego.
Na pierwszy ogień wystawimy Jerzego, odważny, odkrył się na stronie Pieńska, może i oberwie, może zrezygnuje. Zobaczymy, jak się sprawdzi, czy wytrzyma. Sprawdzimy kandydata, stosując rozpoznanie walką.
Może, ktoś poda innych kandydatów na radnego.

Jak donosi nasz wysłannik, w Pieńsku zapadła głęboka cisza i raczej nie jest to cisza przed burzą ? Ocenia, że z czarnej chmury, jaka zawisła nad Pieńskiem, będzie mały deszcz, jeśli nie kapuśniaczek. - Chmura zostanie rozpędzona wszelkimi dostępnymi środkami, ponieważ został ogłoszony alarm i zaczął funkcjonować "komitet szybkiego reagowania". W ubiegłym tygodniu odbywały się konsultacje na najwyższym szczeblu, w których uczestniczyli liczący się mężowie i ojcowie pieńskiego stanu. Jeden z ojców, od bardzo dawna bierze czynny udział w życiu polityczno-gosporaczym miasteczka, ale nie tylko, ponieważ z życia prywatnego, też korzysta, i to jak ? W tym przypadku, temat jest o tyle niebezpieczny, że ktoś zbytnio odważny, może spaść z ambony, co w Pieńsku już miało miejsce. W przeciwieństwie do klechy, oporni Boga się boją i wierząc w niego dziwią się, że ten jeszcze nie grzmi?

List Strzelczyka nie został odczytany na Sesji, mimo takiej prośby autora, ponieważ został uznany, jako materiał pochodzący z niewiadomego żródła - nie był podpisany. Korespondent uważa, że Przewodniczący RM jest człowiekiem wysokiej kultury, ale także układnym, i chce sprawę załatwić po cichu, nie dolewając oliwy do ognia, który mógłby się rozpalić na inne, nieco starsze sprawy, związane wielolenim zasiadaniem tego pana w RM, dokładnie - w Komisji Finansów.
Jeśli idzie o pozostałych radnych, podobno służby wojewody uznały, że wszystko gra.

W sprawie p. Listwana Wojewoda wskórał tyle, że Listawan nie pojawił się na ostatniej Sesji / bo przecież nie była to ostatnia sesja tej rady /, mało tego, p. Listwan zabrał z sobą zabawki / Sprawozdanie z pracy Komisji Finansów za 2008 r. / i nie było czym się bawić. Korespondent dodaje, że poza przewidzianymi wynurzeniami Burmistrza, w tzw. Sprawozdaniu z pracy Burmistrza, między Sesjami / lub ustami i brzegiem pucharu /, była to Sesja poświęcona sprawozdawczości z pracy poszczególnych Komisji tej Rady! Żeby było ciekawiej, okazało się, że nie tylko p. LISTWAN NIE ZOSTAWIŁ ZABAWEK, ale także, Komisja Finansów, dotyczas nie zdążyła złożyć - Planu Pracy, na co, mimo swojej grzeczności, zmuszony był zwrócić uwagę Przewodniczący RM. - Zachodzi więc pytanie, w oparciu o co - dotychczas pracowała ta Komisja ? Wyglada na to, że każdy z członków tej Komisji miał swoje zabawki i pomysł - w co sie bawić, "w co się bawić" itd. - jak w znanej piosence Młynarskiego. Nic dodać, nic ująć. - Ile to już lat, a nadal aktualne .

Co zaś tyczy zamachowców, krespondent donosi, że nadal są poszukiwani w każdej dziurze: Hali Handlowo-Sportowej, na boisku ORLIKA, na kładce pieszo-rowerowej, gdzie zachodzi podejrzenie o przewrót po niemieckiej stronie. Ostatnio, jeden z nich pojawił się podobno w SP1, gdzie na jeszcze nie odebranej, świeżo wyremontowanej sali gimnastycznej, chodził w buciorach po nowiutkich ścianach, po czym wyparował jak kamfora ! Ciekawe, czy choć ślady jakie zostawił ?

Auktualnie w Pieńsku panuje wielkie zamieszanie - władza szuka kosmitów, a ci szukają nagrania z Sesji RM, takiego w kształcie dysku CD, na którym mieli "polecieć" .

Jerzy na forum Pieńska napisał: ... ZBYT PIĘKNE..., ŻEBY BYŁO PRAWDZIWE !!!, patrz też odpowiedź od: kornelusz17.
Wymieniłeś kilka przykładów ze swojej gminy, bez podawania nazwisk, powiązania radnych na różne sposoby z władzą i odwrotnie. W małych gminach takie koterie, układy, nepotyzm, są dobrze widoczne i nagminne. Grupy ludzi i środowisk powiązanych ze sobą wspólnymi interesami, których celem jest trwanie przy władzy, wzajemnie się popierają i bronią, intrygują, nie dopuszczają lub eliminują z życia publicznego osoby niewygodne. Cechą wspólną takich układów jest działanie ukierunkowane na własne, egoistyczne cele, często nie oglądając się na interes ogółu społeczeństwa, nadużywanie stanowisk, wywieranie pozaprawnego wpływu na działanie struktur publicznych, nieliczenie się nawet z radnymi, którzy widzą nieprawidłowości i na sesjach rady żądają wyjaśnień itp. Przytoczę przykład zachowania się władzy i części radnych w sąsiedniej gminie Sulików. Sprawy budzące duże kontrowersje poruszane na sesjach rady gminy Sulików opisane są nawet w periodyku „Lokalny biuletyn platformy obywatelskiej” nr 13 i nr 15 (patrz www.zgorzelec.po.org). W tej gminie radny R. S. z grupką radnych badał dokumenty budowy hali sportowej i dociekał, dlaczego wójt chce przystąpienia gminy do spółki Łużycka Higiena Komunalna, żądał od wójta gminy wyjaśnień, wnioskował, apelował i jak dotąd niewiele wskórał, ponieważ tam też działają miejscowe układy. W gminie Węgliniec w 2001 roku wybudowano ogromną halę sportową za kwotę około 2,3 mln zł. Dla przypomnienia, gmina Sulików za rządów obecnego wójta została ogromnie zadłużona (21 miejsce w 2006r, w rankingu zadłużenia gmin – zadłużenie 53,05 procent dochodów budżetowych), budowa nowej szkoły i sali gimnastycznej pochłonęła około 20 mln zł i trwała bardzo długo. Koszty budowy przekroczyły znacznie koszty planowane, nikt nie został za to jeszcze rozliczony mimo zastrzeżeń zgłaszanych przez niektórych radnych. W 2002r. można było zbudować gimnazjum na 250 uczniów z halą sportową na innej działce w Sulikowie za około 4 mln zł na wzór zbudowanego w miejscowości Bucz gmina Przemęt woj. Wielkopolskie (koncepcję budowy opisywały lokalne gazety, całość podsumował Kurier Gminny-rok VIII, nr 8, z 29 sierpnia 2002r., www.kurier.wpresse.pl), ale układy gminne zmiotły przed czasem z areny wójta i tamten projekt budowy. Do dziś jest wiele pytań, dlaczego tak się stało i wybudowano obiekt około 5 razy droższy (można było wybudować minimum 4 piękne i funkcjonalne gimnazja na 250 uczniów i hale sportowe, skorzystałyby 4 gminy na takim projekcie). Mieszkańcy gminy Sulików widzą też nagły wzrost zamożności w ciągu kilku ostatnich lat osób prominentnych, kojarzą pewne fakty i próbują wszystko powiązać i rozliczyć. Dziś straconego czasu, utraconych korzyści i poniesionych niepotrzebnie dużych kosztów budowy gimnazjum i hali sportowej nie da się już mieszkańcom gminy odzyskać. Z Pieńska nie zobaczysz, co dzieje się w Sulikowie, ale miejscowi znają się od lat, wiedzą, kto z kim, wiedzą, kto i co miał w 2002r. i ma teraz. Więcej o zachowaniach i arogancji władzy przeczytasz w protokole nr 5 z sesji Rady Gminy Sulików odbytej w dniu 28 lutego 2007r. i protokóle nr 10 z nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Sulików odbytej w dniu 11 lipca 2007r. (Bip Sulików). Jak widać w innych małych gminach nie jest wcale lepiej, co nie znaczy, że tak musi być dalej. Jest to nagminne również w dużych miastach, gdzie dominuje głównie nepotyzm polityczny. Ze względu na wielkość organizmu miejskiego, trudniej zobaczyć powiązania rodzinne. Redakcja Gazety Powiatowej rozpoczęła dyskusję na ten temat. W artykule „Łupy polityczne PO- nepotyzm polityczny? Podsumowanie”. (GP z dnia 19 września 2008r.) podsumowała, jak wygląda to na terenie powiatu zgorzeleckiego (www.org-info.pl). W ostatnim numerze Gazeta Powiatowa informuje, iż było kolejne włamanie do biura redakcji i podaje, kto zrobił wcześniej podobne włamanie do biura redakcji. Policja prowadzi śledztwo, kto teraz włamał do redakcji Gazety. Należy, jak najszybciej PO-gonić i rozgonić takie układy, aby na sesjach rady nie było podnoszenia ręki pod dyktando, jakiejś powiązanej ze sobą grupy radnych. TO, co dzieje się w kraju, w partiach politycznych, na styku powiązania władzy z biznesem i rodzinami donoszą, co jakiś czas redaktorzy dużych dzienników, zajmuję się tym minister Pitera itd. (patrz ostatnie doniesienia w mediach dotyczące PSL, wcześniej na różnych szczeblach władzy samorządowej dotyczące PO, SLD itd.). Jak wynika z sondaży, 63 procent Polaków potępia nepotyzm, (czytaj: Gowin: "W sprawie Pawlaka coś zgrzyta" Dziennik, piątek 13 marca). Jest i będzie dużo po najbliższych wyborach do poprawienia i rozliczenia w tej materii, nie tylko na szczeblu gmin, ale i w całym kraju.


[ Dodano: Nie Mar 15, 2009 6:53 pm ]
Jeszcze nie przyschła sprawa Pawlaka, a tu w sprawie nepotyzmu jest kolejna.
Paweł Piskorski rzuca oskarżenia. dziennik, niedziela 15 marca 2009 15:55
Schetyna zamieszany w aferę ze specustawą?
Nie tylko PSL winno tłumaczyć się z nepotyzmu - twierdzi Paweł Piskorski, były polityk PO, a obecny szef Stronnictwa Demokratycznego, i wskazuje na swoją dawną partię. Jego zdaniem w aferę senatora Platformy Tomasza Misiaka jest zamieszany także wicepremier Grzegorz Schetyna.
"Gdy firma związanego z liderami PO senatora podpisuje wielomilionową umowę z rządową agencją, premier milczy. Czyżby tym razem wysokie standardy etycznie nie obowiązywały?" - pisze Paweł Piskorski na swoim blogu.
"A może wpływ na milczenie premiera ma fakt, że jednym z podwykonawców firmy senatora Misiaka jest firma należąca wcześniej do żony wicepremiera Schetyny, a obecnie do szefa klubu koszykarskiego Śląsk Wrocław z czasów, kiedy jego właścicielem był obecny wicepremier?" - dopytuje się dawny polityk PO, wyrzucony z tej partii za stworzenie tak zwanego układu warszawskiego.

"Na te wszystkie pytania premier powinien odpowiedzieć szybko i jednoznacznie. Wzywam go do tego, bo dalsze milczenie i chowanie się za plecami swojego rzecznika i posłów Platformy po prostu liderowi partii rządzącej nie przystoi" - dodaje Piskorski.
Specustawę stoczniową przygotowała komisja gospodarki narodowej, której szefował Tomasz Misiak. Gdy ustawa weszła w życie, firma Work Service, której senator PO jest współwłaścicielem, dostała zlecenie od rządowej agencji, by zająć się realizacją jej przepisów - napisała "Gazeta Wyborcza".
Work Service miała obsłużyć zwalnianych stoczniowców i pomóc im w znalezieniu nowej pracy. Zatrudnienie w stoczniach Gdańskiej i Szczecińskiej straciło ponad osiem tysięcy ludzi. Na zapewnienie im miękkiego lądowania Agencja Rozwoju Przemysłu przeznaczyła kilkadziesiąt milionów złotych.
Tomasz Misiak zaprzecza stawianym mu zarzutom. "90 procent tej kwoty poszło na stoczniowców" - przekonuje polityk PO. Podkreśla też, że nie zabiegał o to, by Work Service dostało to zlecenie poza przetargiem.

Wygląda na to, że pisanie JERZEGO KWASA dobiega końca - w załączeniu dwa ostrzeżenia, w tym próba wytłumaczenia się:

Jerzy Kwas - zamiast cwaniakować i zwalać winę na urzędników, pod których jak sam zauważyłeś na początku wypowiedzi rondo nie podlega sam mógłbyś ruszyć cztery litery i zadziałać. Rozumiem, że tak jest Tobie łatwiej, ale narzekasz już na dwóch forach siejąc propagandę pomieszaną z teorią spisku, dlatego zastanów się zanim cokolwiek napiszesz czy nie będzie to aby kolejna chaotyczna wiązanka nie wnosząca nic do tematu.

Reasumując: Rondo znajduje się na drodze nr 351 oznaczonej jako "Jagodzin (DW296) – Pieńsk – Zgorzelec (DK4)". Jednostką odpowiedzialną jest DSDiK, gdzie zadzwonię w poniedziałek i zapytam o szczegóły w tej sprawie. Dodam tylko, że to samo mógł zrobić użytkownik Jerzy Kwas, który już od dawna mieszka w Pieńsku i tak samo jak burmistrz przejeżdża przez sławetne rondo.

O szczegółach rozmowy będę informował na bieżąco.

Szanowny AMINIE !

Co z samego rana tak Ciebie ugryzło ? Nie wiem czy zauważyłeś, ale Pawła Skadorwę od długiego czasu kąsała bliżej nieznana muszka, natomiast wczoraj wieczorem, mnie paskuda uwaliła do kości. Musiała być z gatunku CC, gdyż rana sączy się nadal i chyba nie tak szybko się zagoi.

Co zaś do RONDA, proszę nigdzie nie dzwoń. Jutro się przebiorę w kombinezon i sam ułożę tę kostkę. Gorzej będzie w pojedynkę położyć asfalt, ale tu może Burmistrz mi pomoże i jakoś da się radę. Co dwie głowy, to nie jedna, no i jak by nie patrzeć - dwie pary łap, a nie jedna ? Tak naprawdę nie wiem, czy mogę liczyć na Burmistrza, gdyż na ostatniej / mam nadzieję, że na następną, wpuszczą mnie bez biletu /Sesji RM, A.D. 27.02.2009 - w jednym, z bardzo wielu interesujących wątków / sprawozdanie z pracy między sesjami /, pan Burmistrz wykazał się niechęcią do pracy - mówiąc, że nie będzie nikomu odśnieżał drogi. Chodziło o to, że ktoś, pozwolił sobie nad ranem zadzwonić do Burmistrza, prosząc go o odśnieżenie ulicy / dla jasności, ja przy tej ulicy nie mieszkam /, gdyż przyjeżdża po tą osobę bus i musi ona zdążyć do pracy. Pan Burmistrz, sprawozdając – opowiadał dalej, że dzwonił jakiś inny człowiek / bezczelny podatnik, może nawet wyborca / i chciał, żeby p. Burmistrz odśnieżył mu wyjazd z garażu - "może jeszcze piaseczkiem posypać", dodał mocno zbulwersowany ojciec naszego miasta. Na 29 Sesji RM, takich ci numerów, było panie ADMINIE bez liku, bez kozery powiem - naście. Mam o nich napisać, czy może poleżeć, jakieś piwko wypić i niech się dzieje wola Boska ? Niech będzie jak było przez ostatnie lata ? Jeśli już otwieram buźkę w jakiejś sprawie, czynie to - dlatego, że mam na dany temat coś do powiedzenia, jakąś wiedzę - mam, niejednokrotnie popartą twardym materiałem dowodowym / nie koniecznie gwoździem min. Z. Ziobry / i to jest główny problem. Jednak chyba nie jest to mój problem ?

Jeśli już jestem na gorącej linii, zapytam o dwie sprawy - czy jakaś tajemnica dziennikarska obowiązuje na tej stronie, czy może nie, oraz gdzie przepadł artykuł i post - na temat prezesa SM w Zgorzelcu, który mówiąc dosadnie, olał dziennikarzy Zgorzelec Info, podobnie jak olewa spółdzielców. Czy jako J. Kwas, były spółdzielca z Pieńska, też mam cicho siedzieć i nie zajmować stanowiska w kary godnych sprawach, dot. - spółdzielni, jakie miały i nadal mają tam miejsce ? Może także mam nic nie mówić w sprawie odwołania i wyboru nowego Starosty Powiatowego ? Może ktoś jest zainteresowany dokumentami, jakie przekazałem p. Woroniakowi / wówczas - pełnomocnikowi PiS, na teren powiatu zgorzeleckiego / na temat poczynań byłego burmistrza Pieńska, oraz 96 stronicową książkę, na temat spraw, mających miejsce w zgorzeleckiej SM w latach 2002-2006 ? Na szczęście były to tylko kopie, natomiast potwierdzone przez Biuro PiS / osobiście przez pana P. Woroniaka / oryginały - nie zginęły !?
A o cenach ciepła, w tzw. - PEC spółka z. o. o. w Pieńsku, także siedzieć cicho ? To może chociaż co nieco chlapnę na temat cen wody, ścieków i o innych numerach, które miały miejsce w pieńskim ZUK, za rządów sprawowanych dwie kadencje przez pana Strojnego ? Też nie ? To może o ładnej pogodzie ? - Też się nie da, gdyż z tą, trzeba poczekać do maja, ewentualnie czerwca, natomiast z innymi sprawami, nie wskazane jest już dłużej czekać, np. – z prywatyzacją pieńskiego ZUK, w tym wodociągów, ścieków i śmieciów, o których na zgorzelec info, napisał - CIS ! Dlaczego nikt i nic nie pisze na temat najdroższej w Polsce kotłowni, którą swoim wyborcom - fundnął były burmistrz Pieńska. Inwestycja, a raczej kombinacja ta, została wliczono w cenę ciepła, lecz w 2006 roku, została przez ludzi już spłacona, a ciepło jak było drogie, tak nadal jego cena nie spada, natomiast spadły roczne koszty leasigu, o ok. 500.000 PLN. Może jakiś cwaniak odpowie mi, dlaczego działalność PEC, od 2000 roku była deficytowa, tj. - przynosiła straty / bilanse do wglądu /, a UMiG ratował sytuację kredytami z BS Pieńsk, gdzie jego dyrektor / i członek komisji finansów, przy RM / wraz p. Łowickim, wówczas kierownikiem "odpowiedniego wydziału UMiG" / - zasiadali w Radzie Nadzorczej, tejże spółki z o.o. a raczej - bez żadnej odpowiedzialności, gdzie mieszkańcy płacili krwawicą, natomiast p. Łowicki udawał, że nie wie - o co chodzi ? Nie wiedział, gdyż 76 % podwyżki czynszu, miał wyrównane. Jakby ujął to prezes SM – bilans wyszedł mu non profit, a nawet - z nadwyżką. Biorąc pod uwagę przykazanie Boskie, a mianowicie to, że "dzień święty trzeba święcić', na tym zakończę ? Zresztą, każdy z tych wątków wymaga osobnego, znacznie szerszego rozwinięcia, aby nie pozostawiać już żadnych wątpliwości ! Chciałbym mieć jasność AMINIE - rozwijać się, jak wcześniej pisałeś, czy raczej mam się zwijać z tej strony i otworzyć własną ? Czy Ciebie AMINIE – ktoś zastraszył, bo mam takie wrażenie ? Co mam zrobić ze znacznie ciekawszymi wątkami, które chciałbym rozwinąć, choćby na temat umorzonych śledztw, oczywista – o przygotowywanych mówić nie mogę. – Chyba, że o działaniach ABW, które już były i spełzły na niczym ! – Dlaczego ? Czy chcesz dokładnie zapoznać się, jak naprawdę wyglądała kiedyś i nadal jest prowadzona „propaganda pomieszana z teorią spisku” ? Myślę, że ją poznasz, jeśli nie na tym, to na innym forum. To Ci obiecuję, choćby dlatego, żeby młodzi ludzie nie byli wprowadzani w błąd, jak to naprawdę drzewiej bywało, jaka była propaganda i nie tylko - bywało gorzej ! Pozdrawiam serdecznie ...

Właśnie dostałeś drugie ostrzeżenie. Piszesz dużo i o niczym. Najzwyczajniej siejesz propagandę, która najwidoczniej nie ma umocowania prawnego, skoro dotychczas nie wyciągnięto wobec nikogo odpowiednich konsekwencji.

Jeżeli wszystkie sprawy chcesz załatwiać tak jak w przypadku ronda, to możesz się stąd zwijać (jak to nazwałeś), bo to są dla mnie najzwyklejsze złośliwości, a nie merytoryczne odniesienie się do faktów.

Jeżeli dalej będziesz uprawiał trolling swoimi długimi (i nie na temat) postami, to dostaniesz trzecie (i tym razem ostatnie) ostrzeżenie.

Jeżeli masz coś do napisania, to ubierz to w kilka (zwracam uwagę na słowo KILKA) zdań i dopiero wtedy napisz. W przeciwnym razie szybko zakończysz działalność na tym forum.

ps. nie sugeruj rewelacji o zastraszeniu mojej osoby przez kogokolwiek, bo podobni w czasie 6 lat mojej działalności już byli i kolejno przekonywali się o tym, że nie jest to możliwe

ps2. przeczytaj tekst poniżej i weź go sobie do serca:

Warunki napisania dobrego postu
1. Porządne zastanowienie się
2. Zweryfikowanie swoich poglądów po raz kolejny
3. Jeszcze jedna chwilka zastanowienia
4. Napisanie posta
5. Oczekiwanie na odpowiedź

Nie żeby mnie to specjalnie zajmowało ale kogo pytasz?




Pkt.4 - dodałbym słowo "sensownego" Bo z tym bywa niekiedy problem...

To ja w ramach teorii spisku i po konsultacji z adminem zakładam taką oto hipotezę:

Jonasz, cedr i Jerzy Kwas to jedna i ta sama osoba. Jerzy, wybierz sobie nick, z którego chcesz korzystać, bo dwa loginy blokujemy

Aleksandrze, dostaniesz ode mnie głos, gdy będziesz kandydował na radnego lub burmistrza za szybkie zadziałanie w sprawie uszkodzonego RONDA i dróg przed Pieńskiem i za Pieńskiem. Za władze gminy i urzędników w Pieńsku, zrobiłeś kawał dobrej roboty w postaci zdjęć z opisami, które wysłałeś do DSDiK we Wrocławiu. Zastanawiam się jednak, po co mieszkańcom gminy Pieńsk potrzebni są urzędnicy i urząd, skoro Ty i może inni mieszkańcy są zmuszeni do pracy za nich. Jerzy nawet chciał układać kostkę na RONDZIE. Indolencja władz gminy w tym przypadku jest zatrważająca (a w innych?).
W Zgorzelcu jeden z forowiczów podaje w stopce: „Chciałbym podziękować osobie aktualnie piastującej stanowisko burmistrza w Urzędzie Miasta Zgorzelec”
Może w Pieńsku, aby pogonić władze do pracy, Jerzy powinien w stopce pisać:
„Chciałbym podziękować osobie aktualnie piastującej stanowisko wójta w Gminie Pieńsk”

Jerzy podaje wiele wątków różnych spraw z gminy Pieńsk i ciekawie się go czyta. Niepotrzebnie więc zakładasz teorię spisku.

No, no, zaczyna się robić bardzo ciekawie. W ramach teorii, nie koniecznie spiskowej, mam pytanko : komu to takiemu, nie na rączkę są - CI trzej, Jerzy Kwas, cedr i JONASZ?

Wszak doskonale jest Wam wiadomo, moi drodzy Panowie, że nie jest to - Bóg Ojciec, syn Boży i duch święty !?

To Wy rządzicie i wcześniej, czy później zrobicie to, co będziecie uważali za stosowne, bez obrazy - będziecie musieli zrobić / i to nie jest teoria, a wiedza /. Pragnę jednak zauważyć, że JONASZ pisze na zgorzelec info, natomiast Jerzy Kwas, pisze na piensk info ! Czy to, nie ma żadnego znaczenia ? A ochrona PiSzących ... ?

Jeśli chodzi o nicka - CEDR, to ten, także wypisuje byle co i byle jak, tj. - niezgodnie z Waszymi "pięcioma przykazaniami", czy tak po prostu, może pisze ZA DUŻO I NA TEMAT ? A może w przeciwieństwie do mnie, CEDR pisze zbyt szczegółowo ..., i tu także ktoś ma problem ? Dla mnie jest to zrozumiałe, a nawet wiem - kto to to jest, a raczej kim są te osoby. To jest nieuniknione, wcześniej, czy później, na tym, lub innym forum wszystko się wyjaśni. Dodam, że nie tylko w mediach lokalnych i nie tylko - mediach elektronicznych, bądź co bądź, bardzo mocno zawężonych w swoim przekazie do wąskiej, określonej grupy czytelników.

Może inaczej, który z wcześniejszych, zasygnalizowanych przeze mnie tematów, niejako tylko muśniętych wątków - mam rozwinąć szczegółowo, tj. - w taki sposób, by było na temat i w końcu wszystko stało się jasne jak słoneczko? Ps. - dodatkowo mogę załączyć odpowiednie dokumenty. Wybór moi Panowie - należy do Was ! Nawet można rzucić kostką - "na kogo wypadnie, na tego bęc" !

Pozdrawiam bardzo gorąco i serdecznie

W Pieńsku dziś odbyła się sesja rady miejskiej. Czy tym razem radni gminni spełnili nakaz Wojewody i podjęli uchwałę nakazującą stwierdzenie wygaśnięcia mandatu radnego, który jest dyrektorem banku obsługującego budżet gminy? Czy może ktoś wybrał się (lub zamierza) do Wojewody w tej sprawie?

Pardon - mam pytanie, czy zgorzelec.info to tylko miasto czy bardziej region np. powiat?, bo jeśli tylko miasto to byłoby to dość absurdalne i mało celowe a nawet i wręcz dyskryminujące!

[ Dodano: Wto Kwi 07, 2009 8:23 pm ]


No właśnie to do tej wypowiedzi co Pardon wyżej

Łojezu...
Chyba byłoby najlepiej gdyby Zgorzelec.info dotyczył tylko Pieńska...



Forum dotyczy miasta - sporadycznie są wyjątki. Aczkolwiek kolega Jonasz tak umilił nam to forum , że stworzono dla Was inne miejsce w sieci. I tam zapraszam - a zarazem odsyłam

Kilka dni temu dowiedziałem się, że odbyło się kolejna dyskusja i głosowanie na sesji w Pieńsku w temacie Prezes Banku zarabiającego na obsłudze finansowej budżetu - radnym i to w komisji ktora o tym budzecie stanowi? Nie wiem jaki wynik, czy to radni władni czy wojewoda bezradny? Szkoda że wykosiliście Pana Jerzego Kwasa, bo była by informacja na forum

Sorka że odświeżę temat, ale właśnie Pieńska dotyczy kwestia którą chcę poruszyć. Mam pytanie do wszystkich. Czy u Was -szczególnie mieszkających w blokach istnieje jakieś prawo które zezwala, lub nie, montowania w klatce schodowej drzwi otwierających się na zewnątrz (znaczy na korytarz)??? Czy jest jakieś prawo , ot choć by przeciwpożarowe że takiego czegoś robić nie wolno? Co o tym myślicie i jak u Was jest?