taka informacja, to żadna informacja, bo mógłby to być każdy lokalny polityk.
Jeśli już piszesz o nagannej, Twoim zdaniem, sytuacji, to nie bój się podać konkretów, łącznie z nazwiskiem. Jeżeli wszystko co napisałeś, jest zgodne z prawdą, to czego się obawiasz?
Poznajmy tych 'lokalnych polityków' także z takich, jak ta sytuacji, wtedy łatwiej nam będzie przy wyborach.

Przejeżdżaliśmy przez Osiek, bo nic więcej nic tam do roboty nie było. Współpracowaliśmy ze sztabem w Osieku i wiedzieliśmy, że nic tam nie potrzeba. Kilka dni wcześniej zabieraliśmy ze szkoły w Osieku koce i karimaty wojskowe przewożąc je do Bogatyni i w jej okolice. Podobnie było w Radomierzycach - zatrzymaliśmy się pytając o potrzeby - brakuje tam teraz tylko rąk do pracy - poza tym wszystko już mają:)
Piotr

Czy nie uważasz że wystarczy zwykłe DZIĘKUJĘ jeśli czujesz taką potrzebę? Przecież nie wszyscy , zostawiając coś dla potrzebujących "wykrzykiwali" swoje nazwisko.

Chyba przeoczyłeś to zwykłe DZIĘKUJĘ w moim poprzednim wpisie - to po pierwsze, a po drugie - nikt z nas nie wykrzykiwał swoich nazwisk i nie o to mi chodzi, ale chcę choćby z imienia wymienić ludzi, którzy tak jak pisał gobo007 poświęcali swój czas i nie tylko...
Moim skromnym zdaniem warto, bo nie byli to ludzie z żadnych organizacji czy urzędów, a zwykli zapaleńcy chcący pomóc drugiemu człowiekowi.
Owszem były miejsca (np.Leśna), w których pytano kogo reprezentujemy, ale nasza odpowiedź zawsze była jedna - PARTYZANCI ZE ZGORZELCA.
Tak więc Marunio nie o poklask tu chodzi, a o zwykłe uszanowanie tych ludzi.
Pozdrawiam.

Chyba się troszkę nie rozumiemy więc napiszę tak:
NAPISAŁEŚ DZIĘKUJĘ I TO CHYBA WYSTARCZY.
Jestem oczywiście pełen uznania dla Waszej pracy , jednak ta LISTA jakoś mnie zniesmaczyła, bo wygląda to tak jak by np. ksiądz w kościele , publicznie wyczytał kto i ile dał na ofiarę. Pewnie ci co dali mniej lub wcale, poczuli by się nie przyjemnie. Zrobisz oczywiście tak , jak zechcesz.

Niewiem jaki cel mialo poruszenie tematu Berzdorfer See ekipy Zgorzelec.info na spotkaniu pomiedzy polska i niemiecka strona w Zgorzelcu, czyzby chcieli zaistniec w medialnym zamieszaniu ? Do ulepszenia stosunkow na pewno nie daza !

Pytanie brzmialo:

"Czy wspólna komisja zajmie się także sprawą niemieckiego zbiornika Berzdorfer See, który podczas powodzi przyjął tylko 5 mln m3 wody - gdy mógł sześć razy więcej - co mogło doprowadzić do znacznego zmniejszenia fali powodziowej na Nysie?"

A teraz ja zadam pytanie - w jaki sposob wpoda miala by zostac przekierowana do zbiornika Berzdorfer See w dniu powodzi ?

Te 5 Mln wplynelo tam samo po tym jak woda wylala - gdyby nie Berzdorfer See Zgorzelec i Görlitz zalalo by jeszcze bardziej.

Berzdorfer See nie jest polaczone z Nysa i nie ma mowy o jakimkolwiek przyjeciu wody do tego zbiornika bez ogromnej ingerencji maszyn ktora trwala by tygodnie lub miesiace.

Po co te bzdury ?

Tutaj fotka zbiornika




Ktoredy niby ta woda miala pojsc ? Jest to zbiornik zamkniety - prosze o sprostowanie w tym temacie.


Ed Lover

też się nad tym zastanawiałm, bo rury łączące Nysę ze zbiornikiem, to jednak zbyt mała przepustowość i ktoś mi powiedział, że otworzono drogę spustową zbiornika Berzdorfer See, którą to drogą woda miała się z Nysy do niego wlewać. Nie wiem czy tak było, ale wydaje mi się to możliwe.

Woda z nysy byla pompowana rurami, lecz wiekszosc z nich zostala juz jakis czas temu odlaczona poniewaz koncowy stan napelnienia tego zbiornika zostal juz prawie osiagniety.



Ed Lover

A przypadkiem zapełnianie zbiornika nie zakończyło się 25 czerwca? Była podawana taka data i chyba wtedy się napełnianie zakończyło i wszystkie dopływy zostały osiągnięte.

Tym właśnie niech się zajmie komisja czy była możliwość przekierowania wody z Nysy i w jakim stopniu to wpłynęłoby na powódź.
A co do ulepszania stosunków to Niemcy dążą co Ed Lover??? Zwłaszcza doniesieniem do prokuratury. Jak jesteś taki poprawny w stosunkach to idź za Nysę i w ramach wolontariatu pomóż sprzątać niemiecką starówkę i bij się w piersi, głosząc to my ciemni Polacy wywołaliśmy opady tajemniczymi smugami chemicznymi i celowo nie otworzyliśmy grodzi na tamie aby ją rozmyło, liczymy, że teraz w ramach funduszy unijnych UE wybuduje nam nową tamę za friko.

@ Makaron

przejedz sie kolego do Görlitz i sprawdz ktoredy to niby ta woda miala tam splywac ..... chyba mostem powietrznym

Berzdorfer See jest polaczone z nysa dwoma rurami o szerokosci 1,60 m i dlugosci 1 kilometra.

Gdyby nie Berzdorfer See, stan nysy w Zgorzelcu i Görlitz bylby jeszcze wyzszy.

Jezeli sie okaze ze tama byla felerna, a odbiory techniczne nie powinny miec miejsca to i zgloszenie do prokuratury przeciwko operatorowi tamy bedzie podstawne.

Tak sie sklada ze mieszkam za nysa i dobrze wiem jaki byl przeplyw informacji z polski w dniu zerwania tamy - ZADEN.

To ze polacy we wlasnym kraju sa robieni przez rzad w jajo, nie znaczy ze inne kraje nie moga sie domagac odszkodowania za ewentualne nieprawidlowosci przy konstrukcji tamy i przez to powstale szkody ..... wszystko zostanie zbadane, na pewno dokladniej niz w Smolensku .....

Dlaczego nikt z polski nie wniosl jeszcze pozwu do prokuratury ?

Czy swiadomosc przyslugujacych praw jest tak niska ?


Pozdrawiam

Ed Lover

Ed Lover i Makaron: niepotrzebnie się spieracie o sprawy, na które i tak nie macie wpływu. Bicie piany tu na forum i udowadnianie swoich racji nie ma najmniejszego sensu. Mnie jako czytelnika forum raczej zastanawia fakt, że strona niemiecka niby nic nie wiedziała o możliwości wystąpienia powodzi, czy podtopienia, a od chwili gdy przedmieściem nyskim po stronie niemieckiej przejechała straż pożarna, to na parkingu przy "łabędziach" nagle przybyło aut. Po co? Czyżby z chęci uzyskania wysokiego odszkodowania za zalany pojazd? Chyba nie! Przecież Niemcy to taki nieskazitelny naród - prawda?

Nieskazitelny!

A Ty Ed Kochanek, to Niemiec jesteś, czy jaka cholera?? Dziwne, bo w awatarze masz jakiegoś bambusa z Mozambiku.

Oczywiście związku z ViaThea2010 i sobotnim wieczorem (spacery i wizyty w knajpach) nie dostrzegasz...

Gdyby zalewało tereny przykościelne w porze mszy też byś poszukiwał cwaniaków?

PS. Nie twierdzę , że ich (cwaniaków) tam nie było ale doszukiwanie się tego pozostaw agencjom ubezpieczeniowym