Zapraszam:



i pozdrawiam

Na TVP2 można dziś oglądnąć 39/89 L.U.C - Zrozumieć Polskę http://www.telemagazyn.pl/program/3522744162.html

Mimo wszystko zalecane jest osobiste stawienie się na rzeczonej imprezie.

[ Dodano: Pią Wrz 03, 2010 8:32 am ]
Wracając do dzisiejszego wydarzenia na amfiteatrze (L.U.C): co będzie, gdy z nieba lunie? Jakieś alternatywne miejsce przewidziane jest dla spektaklu?

Osobiście jestem zachwycony tym występem. Zarówno muzyka jaki i wizualizacja była na wysokim poziomie. Frekwencja jak na widowisko o tematyce historyczno-patriotycznej chyba dopisała. Niestety widać było, że część ludzi przyszła po prostu napić się piwa i niewiele obchodziło ich co dzieje się na scenie. Cieszył mnie bardzo fakt, że dużą grupą widowni byli ludzie młodzi. Mam wrażenie, że ta polskość w młodym pokoleniu zanika. To chyba wina tego ze nikt z nas tego patriotycznego płomienia w nich nie zapalił, a taki "koncert" jest przystępną forma pokazania im kim są. Mam nadzieję, że pan L.U.C zagości jeszcze w naszym mieście oraz inne projekty o takiej tematyce.

Czy ktoś z was też tam był? Jak wrażenia?

Byłem widziałem i się zachwycałem !

Mimo tego że ten projekt widzę już któryś raz to dalej mi się bardzo podoba i bardzo przykuwa moją uwagę. Właśnie takie przedsięwzięcia bardziej wpłyną moim zdaniem na młode Pokolenie polaków niż jak to kiedyś pewien polityk proponował np lekcje patryjotyzmu

I ja tam byłem i mam podobne odczucia jak Koledzy. Frekwencja była spora, komary nie gryzły (chyba było im za zimno ). Oby więcej takich inicjatyw.
Piotr

I ja tam byłem, widziałem, słuchałem i odzyskałem nadzieję, że może dziać się w naszym mieście coś pozytywnego i z klasą.

Wierzę, że nie tylko Doda i Elektryczne Gitary są w stanie nas porwać, wierzę, że wyższa kultura, ambitniejsze projekty są też dla Nas.

I po cichu liczę na Lao Che...

Też widziałem i przyznam było całkiem ciekawie. Aż się zdziwiłem, że taka impreza została zorganizowana w naszym mieście. tylko pogratulować pomysłu

W końcu coś na poziomie, coś dla ludzi, a nie plebsu. Trzeba wierzyć, że jest to początek końca dominacji biesiad i innych prywat w starym stylu. Była to impreza, za którą nie można się wstydzić przed sąsiadem zza rzeki i go na coś takiego zaprosić... Oby decydenci samorządowi oraz ci z ngo poszli za ciosem

linki:
http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b
http://www.zrozumiecpolske.pl
http://www.youtube.com/watch?v=WPzBLDpLYa8

I oby to nie były czcze słowa !!!

I co? I nikt , choćby przekornie (sic!!!) , niczego złego o tym koncercie nie napisze?
Zawiedzionym jest...

To może ja?

Do bani wg mnie, bo za daleko usiadłem i ledwie widziałem ten maczek z rzutników, acz muzycznie to już inna bajka. Chociaż momentami taki Kronos Quartet dzięki smyczkom się robił. Ogólne wrażenie pozytywne jak najbardziej.

Dodatkowo, bo spektakl był częścią większego tworu (jeśli się nie mylę) dodam, ze owe "największe graffiti w Zgorzelcu" (banner przy Cienistej obok mostu JP2) jakoś nie zrobiło na mnie wrażenia. Przede wszystkim ciężko mówić tu o graffiti + temat, że niby orzeł i wrona z dżdżownicą w pyszczkach jedną... Jakoś tak byle jak.
I nie wierzę, że w Ztown brakuje malowników murowych...

Relacje pokoncertowe:
http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b
http://www.zgorzelec.eu/aktualnosci/akt ... zlosc.html
http://www.zinfo.pl/artykuly/4578