witam.wszystkich.czy mieliście może okazję zwrócić uwagę na jakie filmy chodzą dzieci z podstawówki do kina?całkiem niedawno dzieci z podstawówek w jednej z sąsiednich miejscowści miały okazję pójść do kina na film.jedna ze scen ukazywała jak to młody człowiek w uniesieniu do swojej kobiety bił ją aż zabił.i może nie do końca było to ukazane ale dzieci dopowiedziały sobie same.
innym razem taaakaaa wielka premiera władcy pierścieni cz.III.wydaje mi się,że treść a raczej sceny i to co można tam zobaczyć osobiście mojemu dziecku w podstawówce nie pozwolił na oglądnięcie.przynjamniej gdybym nie zobaczył sam takiego fimu wcześniej.rodzice nie dokońca się orientują co dzieciaczki zobaczą w kinie,ale od czego są szkolni organizatorzy zabeirający te dzieci do kina?

A jaki był tytuł tego pierwszego filmu z sąsiedniej miejscowości? Co do Władcy Pierścieni to sama nie mogłam oglądać tego filmu za względu na mocne sceny, a co dopiero dzieci,ale teraz dzieci są odporniejsze na przemoc i to jest bardziej przerażające niż brutalny film fantasy.

Oglądanie takich filmów w kinie to jeszcze nic. Rodzice pozwalają dzieciom tkwic przed telewizorem całymi dniami. Kiedy dziecko od 2. roku życia wystawione jest na bombardowanie treściami, których nie rozumie i nie jest sobie w stanie przyswoić, wtedy zaczyna się horror.
Moja znajoma pracuje w przedszkolu i od dłuższego czasu obserwuje wzrost agresji u dzieci. Nadpobudliwe ruchowo, nie są w stanie skupić się dłużej na czymkolwiek. Doprowadza to w późniejszym wieku do oziebłości emocjonalnej itp. To nie jest uodpornienie, to zanik wrażliwości.