forum.zgorzelec.info
http://www.forum.zgorzelec.info/

Bar Saigon w Zgorzelcu
http://www.forum.zgorzelec.info/viewtopic.php?f=61&t=70
Strona 1 z 1

Autor:  konsument [ 18 sty 2005, 13:33 ]
Tytuł:  Bar Saigon w Zgorzelcu

Witam. Chcę poinformować jak potraktowano klientów w Barze Saigon w piątek 14stycznia. Przyszlismy grupą ok godz.21.00. Zamówiliśmy coś do zjedzenia i piwo. Po konsumpcji postanowiliśmy zamówić coś jeszcze. Była 22.15. Pani, która obsługuje podeszła i powiedziała: " Nie będzie jedzenia bo kucharz poszedł do domu" Ok. Więc poprosiliśmy o drugą "kolejkę" a Pani na to: "Proszę dopić to co państwo mają, nie zrealizuję już zamówienia, bo mi za nadgodziny nie płacą." :shock: Do dnia dzisiejszego nie mogę wyjść z szoku,że w dzisiejszych czasach mozna tak potraktować klienta. Kelnerka nigdy nie pałała entuzjazmem na widok klienta jednak tego dnia przeszła chyba samą siebie.

Autor:  exprorer [ 18 sty 2005, 14:13 ]
Tytuł: 

Prosze raczej winic wlascicieli a nie obsluge.Jak placa taka praca.

Autor:  sarlaac [ 18 sty 2005, 14:18 ]
Tytuł: 

A gdzie jest ten Saigon. Jakis nowy lokal?

A talerze do stolu sa przykrecane? :)

Autor:  exprorer [ 18 sty 2005, 15:12 ]
Tytuł: 

saigon bo taki sajgon w srodku robia :)

Autor:  konsument [ 18 sty 2005, 15:47 ]
Tytuł:  odp

sarlaac pisze:
A gdzie jest ten Saigon. Jakis nowy lokal?

A talerze do stolu sa przykrecane? :)


SAIGON to dawne Asia Town. Koło "ogólniaka".

Autor:  co za obsługa... [ 18 sty 2005, 20:03 ]
Tytuł: 

Co za obsługa w tym saigonie :shock: .Zgadadzam sie z konsumentem.
Gdzie szef tej restauracji miał oczy jak przyjmował tą kelnerkę,
chyba wiem gdzie.... :P (między nogami).Musi być bardzo nieszczęsliwa,bo ma aż twarz wykrzywioną ze zgryzoty i jak coś "odburknie" to uszy więdną.Niedawdo byliśmy tam drugi raz i poraz ostatni, po tym jak nas potraktowano.

Ps.dodaję, że można w tej "wyśmienitej"restauracji zatrucia się nabawić.
Pozdrowionka. :)

Autor:  Gość [ 18 sty 2005, 21:15 ]
Tytuł: 

az chce sie zacytowac opis tego dzialu forum:

"Restauracje, bary, hotele i sklepy
Klient Nasz Pan" <-- :)

tylko ani mrumru :>

Autor:  Gość [ 19 sty 2005, 14:46 ]
Tytuł: 

co za obsługa... pisze:
Co za obsługa w tym saigonie :shock: .Zgadadzam sie z konsumentem.
Gdzie szef tej restauracji miał oczy jak przyjmował tą kelnerkę,
chyba wiem gdzie.... :P (między nogami).Musi być bardzo nieszczęsliwa,bo ma aż twarz wykrzywioną ze zgryzoty i jak coś "odburknie" to uszy więdną.Niedawdo byliśmy tam drugi raz i poraz ostatni, po tym jak nas potraktowano.

Ps.dodaję, że można w tej "wyśmienitej"restauracji zatrucia się nabawić.
Pozdrowionka. :)


Opinię o zatruciu potwierdzam.

Autor:  Nicram [ 20 sty 2005, 23:34 ]
Tytuł: 

Kiedys zastanawialem sie czy sie nie przelamac i tam nie wybrac, ale dzieki dobrej reklamie wybilem to sobie zglowy :)
Dzieki za ostrzezenie, bede to omijal z daleka :)

Autor:  Fisk [ 01 kwie 2005, 22:39 ]
Tytuł: 

Musza wywiesic tabliczke "Wpuszczamy tylko w krawatach" . Klient w krawacie jest mniej awanturujacy sie :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/