chciałbym pozanć wasze zdanie w takiej sprawie.pewnego mokrego dnia zaparkowałem pod marketem auto.mineło kilka dni zrobiło sie ładnie więc umyłem autko.jak się potem okazało gdy już autko(nowe) było czyste prawe tylne drzwi oraz blotnik są wgniecione. wdoczne było to jakby ktoś bestrosko wyjeżdżając zawisł na moim boku (widoczne ślady czrnego pasa zderzaka) i nie robiąc sobie nic z tego odjechał.
zresztą stawiając wcześniej autko pod starostwem w tym samym miejscu ktoś inny obtarł mi to samo miejsce tylko,że delikatniej.
poprostu rewelacja z tych naszych kierowców!

Wiesz wielokrotnie spotkałam się z różnymi rodzajami parkowania naszych kochanych kierowców...nic na to nie poradzisz - w tych czasach samemu trzeba dbać o bezpieczeństwo, własne zdrowie i życie...mogę Ci tylko na tyle napisac, abyś był ostrożny, bo coraz wiecej jest wypadków na drodze...sama osobiście widziałam jak pewnien człowiek wciskał się swoim zielonym BMW pomiedzy dwa malutkie Fiaty i pewnie zachaczył je mocno:) cóż....zdarza się - nie wiem tylko jak takie osoby zdały egzamin na Prawo Jazdy