W JG zdają osoby, które potrafią jeździć. Swego czasu jak było głośno, że w JG usadzają za byle co , wszyscy zmienili kierunek na Zieloną albo na Legnicę. Co się okazało w późniejszym czasie to samo zaczęli robić w 2 pozostałych miejscowościach. Jak zdawałem w JG (w tym roku) najlepszą zdawalność ze Zgorzelca miała szkoła PZM. Zgorzelecki PZM w ośrodku JG miał drugie miejsce pod względem nowych kierowców
(1 miejsce miała wtedy jakaś szkoła z Jeleniej - takie miałem info od znajomych).
Sam również szkoliłem swoją jazdę w naszym PZM. Uważam, że to był bardzo dobry wybór. Pani instruktorka wszystkiego dokładnie pilnowała. Rozmawiając z wieloma znajomymi, którzy byli w innych szkołach wyglądało to nieco inaczej. Instruktorzy pozwalali np. przekraczać minimalnie prędkość, dodając "Nie rób tego na egzaminie".
Wiadomo, że każdy wybierze jakąś inna szkołę, ja natomiast polecam nasz PZM - na prawdę bardzo dobrze uczą. Wliczając w to teorię, gdzie są tworzone grupki po kilka osób.
Dodam, że wybór na PZM nie padł ot tak... Przede mną zdawało dużo znajomych, zaczerpując informacji od nich, wiedziałem, że będzie mnie interesować tylko PZM.
Koszt całej nauki+egzamin+lekarz itp... z tego co dobrze pamiętam wyniosło 1400?może minimalnie więcej... W ramach godzin, które masz do wyjeżdżenia po wcześniejszym ustaleniu z Panią instruktorką masz 2h na jazdę po JG (na prawdę wszytko idealnie tłumaczy jeżdżąc po JG). Zapamiętując trasę, jak się zachować np. na danych światłach ze zdaniem nie powinniście mieć problemu. Zgadzając się na PZM dostajecie książeczkę z pytaniami z egzaminu teoretycznego. Są w nich odpowiedzi, wyjaśnione jest jak obsługiwać się sprzętem na egzaminie teoretycznym.