Zgodnie z tematem, zapraszam wszystkich do zamieszczenia krótkiej informacji o swoich wakacyjnych planach

----------
Moje wakacyjne plany związane są z małą, plastikową kartą:

http://img211.imageshack.us/my.php?image=bilety0mx.jpg

Niestety, w chwili obecnej nie jestem w stanie powiedzieć, czy na 100% zawitam 21 i 22 lipca w Kołobrzegu...

Ja swoje wakacje spedze raczej stacjonarnie w swoim nowym mieszkaniu :wink:

Chociaz znajac mnie i moje zachowania,na tym sie nie skonczy,zazwyczaj mam 1000 mysli na sekunde wiec to jest wiecej niz pewne,ze gdzie w koncu wyladuje

Ja w trakcie wakacji będę często wyjeżdżał za granicę - czasem województwa, ale codziennie kraju - do Goelritz

Ja będę pracować, aby zarobić jakoś na prawko Większość czasu pewnie spędzę w Pieńsku u znajomych i rodziny, może wymyślimy z nimi jakiś mały wypad np. nad morze Jeszcze się pomyśli.

Hm... moja plany wakacyjne podobanie jak -trance-mastera- wiaza sie z wyjazdem do Kolobrzegu wlasnie na Sunrise festiwal 2006
Ja juz w sumie w 100% jade ze znajomymi ...to bedzie piekneee

A tak pozatym moze jeszcze wyjazd na jakis event...ale to sie zobaczy ;P
A oprocz tego zamierzem sobie wypoczac

A ja uwielbiam namioty, jeziora i NATURE Moje wakacje, to prawie zawsze wypoczynek nad jakims jeziorkiem i plywanie sobie, opalanie sie Juz nie moge sie doczekac kiedy wreszcie odpoczne

taak jak inni bede pracowal pojade na sunrise 2006 na weekendziek a jak znajdzie sie czas to moze jaka dominikana czy co tam

Moje wakacyjne plany hymmm... cała litania

Najpierw do Leszna codzienny basen , hydromasarze i sauna nie ma nic piękniejszego

Potem 10 dni nad morzem plaża, słońce , dyskoteki i przystojni panowie

Póżniej będzie szukanie mieszkania we Wrocławiu i rekrutacja na studia

A na codzień grile , wyjadzy i aktywnie spędzany czas

Helo:) A ja jade z cala paczka nad morze...niestety tylko na weekend bo inaczej praca nie pozwala, ale i tak wiem te bedzie cudnie:) Poza tym no co...grille, ognicha, zabawa do rana w wolne dni:))

Nio i w lipcu czeka mnie suuper impreza za Görlitz, oh juz sie ciesze...

Pozdrawiam.

A ja spędzę wakacje w domu. Może by nie umrzeć z nudów będę pracowała cały miesiąc a nie jak teraz tydzień pracy-tydzień wolnego.Pewnie dla "rozrywki: wsadzę też nos w ksiązki i będę się uczyć hehe
Mało kolorowa ta wizja

Nie martw sie ja tez bede pracowac i to nie caly miesiac tylko caly czas hihihih....a te ksiazki dla rozrywki...mhmm musiz cos innego wymyslic:-P chociaz ja tez pewnie od czasu do czasu zrobie jak ty...

Ksiazki dla rozrywki : Jagna Ty desperatko

Czytanie książki może być rozrywką... pod warunkiem, iż jest to dobrowolna decyzja, a nie lektura narzucona przez nauczyciela

Jak dla mnie to jest dobra rozrywka na dlugie jesienno-zimowe wieczory, kiedy pada,zimno i wogole jest nieprzyjemnie,ale nie na wakacje,czas zabaw,wypadow nad wode itd
:wink:

He he w pracy i tak mam nudy więc może tak zajmę ten czas

moja lektura będzie w stylu: prawo cywilne, prawo administracyjne itp. mało interesujące ale za to jakie kształcące hehe
Może od czasu do czasu jakiegoć grilla uda się zrobić. Ale niestety żadnego wyjazdu nie planuje a szkoda chciałabym choć na chwilę wyrwać się z tego miasta.