Zapraszam serdecznie na kolejną edycję koncertu reggae
MARLEYKI 2006

13 maja 2006 r.
godz. 19.00 - 4.00
wstęp: 17 zł

Tradycją nie tylko polską stała się coroczna organizacja spotkań przy muzyce reggae w dniu rocznicy śmierci największego światowego artysty reggae – Boba Marleya. Założeniem jest aby impreza była okazją do spotkań wszystkich lubiących tańczyć przy przyjemnych dźwiękach reggae w wykonaniu zarówno żywych zespołów, jak i didżejów. Oprócz promocji muzyki promowane są również idee jakie niesie reggae – przyjaźń, pokój i tolerancja. Ich największym propagatorem był Bob Marley.

Pierwsza impreza pod tą nazwą odbyła się w 1997 roku. Tegoroczny koncert będzie 7 edycją. W tym roku na scenie sali widowiskowej wystąpią zespoły The Special Guests z Berlina. Natural Dread Killaz & Riddim Bandits Band, Paprika Korps, zgorzelecki Paihivo oraz sound systemy: Joint Venture, East West Rockres oraz K-Jah Positive Sound.

THE SPECIAL GUESTS
czołowy zespół ska z Niemiec pochodzący z Berlina. W składzie 9 osób w tym 4 instrumenty dęte. Band powstał w 1994 roku i ma na swoim koncie setki koncertów w Niemczech, Czechach, Francji, Austrii. Ich muzyka to w 100% ska w zróżnicowanym tempie zahaczającym o jamajski styl rocksteady.

NATURAL DREAD KILLAZ
to młoda, niezwykle utalentowana wrocławska formacja. Ich muzyka to ekscytująca i wybuchowa mieszanka reggae, dancehallu, ragga i hip hopu. Na tegorocznych Marleykach zespół wystąpi razem z żywym zespołem Riddim Bandits Band. Słyną z niebywale żywiołowych i energetycznych występów!

PAPRIKA KORPS
formacja z Opola swoją muzykę określająca mianem heavy-reggae. Pierwszy tak często koncertujący zagranicą polski zespół z kręgu muzyki reggae.
Kapela powstała w 1995 r. i ma na swoim koncie setki koncertów w kraju i za granicą m.in. Finlandii, Danii, Rosji, Łotwie, Chorwacji i innych miejscach w całej Europie.

PAIHIVO
jest dość młodym zespołem, istnieje zaledwie cztery lata - powstał w 2002 roku. Wszyscy członkowie zespołu pochodzą ze Zgorzelca, tutaj mają próby i tu też można ich najczęściej usłyszeć. Artyści z "Paihivo" mają za sobą wiele lat muzykowania, a większość z nich grała niegdyś w znanej w naszym regionie kapeli "Regalizacja". Muzycy mają duży wkład w organizację imprez muzycznych w powiecie zgorzeleckim. Co roku formacja "Paihivo" zajmuje się organizowaniem imprezy pod nazwą "Marleyki"


JOINT VENTURE SOUND SYSTEM
to pochodzący ze Zgorzelca, pionierzy polskiej sceny sound system. Ich pierwsza taneczna impreza miała miejsce około 16 lat temu i była jedną z pierwszych tego typu w Polsce. DJ Maken w ramach swojej agencji koncertowej zajmuje się organizowaniem przyjazdów wielu zagranicznych artystów do Polski a Activator ostatnio zwiedza świat jako inżynier dźwięku odnoszących sukcesy w całej Europie formacji Kapela Ze Wsi Warszawa. Obaj członkowie Joint Venture na stałe zamieszkali w Warszawie.

EAST WEST ROCKERS
Original silesian sound - to opolska ekipa kołysząca w rytmach reggae, ragga i dancehall. Stały program: świeże single prosto z Jamajki, mocne przesłanie, syreny z głośników. W skład EastWestRockers wchodzą: DJ i selektor kuba1200 dwóch wokalistów: MC Cheeba i MC Grizzlee, śpiewających i nawijających w stylu raggamuffin. Dodatkowo, selekcja i wokale wspierane są wizualizacjami tworzonymi na żywo przez JahLaptopa. Mimo że razem grają 2 lata, projekt rozwija się w błyskawicznym tempie. Po pobiciu rekordów frekwencji w wielu klubach, EastWestRockers powoli ruszają na wschód i zachód.


K-JAH POSITIVE SOUND SYSTEM
Projekt ten powstał trzy lata temu w Bogatyni. K- Jah jest Dj-em oraz producentem reggae i dub. Sound System ten łączy zabawę taneczną z przekazem jaki nosi w sobie muzyka serc czyli Reggae – Dub - Ska.

Organizatorem koncertu jest Miejski Dom Kultury oraz Dj Jasiek - Kosmos Mega Sound System

Spoko ,ciekawe jak bedzie z frekwencją?

Mam nadzieję, że cena biletu nie jest ceną zaporową.

Np. we Wrocławiu musielibyśmy zapłacić za wstęp na taką imprezę od 25 do 40 zł.

Do ostatniej chwili myślałem o tej cenie. Niestety koszta koncertu są bardzo duże a jak widać powyżej raczej nie zniżamy poziomu i zapraszamy coraz lepsze zespoły.

Koncert bedzie miał miejsce na jednej z sal MDK, czy w hallu?
Czy przewidziane są _dodatkowe_ atrakcje w rodzaju stawania publiki na krzesłach,ławkach????
Czy jest ustawiona górna granica wiekowa publiki?
Lubię reggae, ale nie lubię bezchołowia na sali koncertowej.
Chyba nie miejsce dla mnie -tam.....

Widzę,że ze zrozumieniem słowa pisanego kłopoty i to duże.





Tak, ale Twoim sposobem myślenia już od dawna ta granica jest za Tobą.



Nie chyba ale napewno.Poczekaj jeszcze jakiś czas i może koncerty rege będą sie odbywac razem z zawodzeniem mandolinistów w SZTADHALE GERLIC.No i nie będzie bezchołowia ,bo bedziesz tam sam.
BTW:.Gdybys lubił rege to nie napisałbys takich pierdół na ten temat.
Ale skoro lubisz w spokoju słuchac ulubionej muzyki,to nie na koncert ale słuchawki na uszy .I koniecznie sam,koniecznie.

Widzę,że ze zrozumieniem słowa pisanego kłopoty i to duże.

Napiszę ci konkretnie i bez owijania:
Możesz się ty ode mnie ODWALIĆ?
Napisałbym dosadniej, ale dobre wychowanie mi nie pozwala. Które JA posiadam( to wychoanie- bo może juz nie wiesz, o co chodzi) ( niż w twojej makówce), w przeciwieństwie do ciebie.
I z myśleniem u mnie jest zdecydowanie lepiej, o czym z przekonaniem cię zapewniam.
Uwierz mi.

A teraz jeszcze raz, bo może nie "poniałeś":
Odwalisz się? !
Zaznacz mi ignora, bardzo cie prosze. Bo nastepnym razem nie zdzierże, i będzie poruta.

Admina proszę o cenzurę , jesi potrzebna.

Maken w Warszawie......... dziwnie to dla mnie brzmi..... kazdego gdzieś poniosło...
- dobrze ze komuś się chce jeszcze organizować tego typu imprezy- pozdrawiam organizatorów

To jak pozwala czy nie pozwala?
Bo jedno zdanie wyklucza drugie.



Tego zdania nie rozumiem.A własciwie o co chodzi w drugim nawiasie?
Pozatym jeśli sa dwa nawiasy to umieszczamy je w [....].


A czy ja pisałem,że nie myślisz?
Napisałem,że myślisz ale tak jakoś dziwnie.


Co znaczy ten wyraz?Przyznam,że w słowniku nie ma.


To już chyba naruszenie netykiety.Poczytaj regulamin forum,zanim znów się uniesiesz .



To sobie nie zdzierżaj mało mnie to interesuje.
I co to ma być ultimatum czy groźba?
Zastanów się zanim coś skrobniesz na forum.
Poczytaj regulamin,naucz się cytować.
Pomyśl skąd u Ciebie(tak,tak piszemy takie zwroty dużą literą)
taka agresja i chęć wyśmiewania, akurat dziś Marleyek.
A potem możesz już ładnie pisać posty ,moze nawet z dobrym cytowaniem.

Nieprzygarnęty mężczyzna dziczeje i staje się niebezpieczny dla otoczenia

Zdziczałeś czy jesteś już niebezpieczny?
Z tym jak z grami komputerowymi najpierw agresja przed monitorem,potem na ulicach.
Także albo szukaj kobiety albo lekarza.
I nie będę zaznaczał ignora,ponieważ nie mam zwyczaju ignorowac ludzi.Nawet o tak płytkim umyśle.
Pozdrawiam i życzę udanych Świąt.

W sumie ja od 6 lat nie mieszkam w Zgorzelcu.

Trudno porzucić tradycję Marleyek i dlatego zdecydowałem się zrobić po raz kolejny koncert.

Życzę Wam udanej zabawy :wink:
Tego typu muzyka to nie moje "klimaty", więc z pewnością się na niej nie pojawię...

A propos organizowanych w Zgc imprez muzycznych...
1. Organizowane były koncerty hip-hopowe
2. Teraz czytam o koncercie reggae
3. Przydał by się koncert muzyki technicznej (elektronicznej) :wink:

A miałeś szansę zapobiec tej pyskówce....
No, ale nie posłuchałeś mej prośby.




I ja też, i ja też!

PS>
A co do grzecznościowych zwrotów pisanych z duzej litery, TY na nie mało zasługujesz ,więc ci ich szczędzę.
Świadomie to czynię, Uku.
Nie piszę ci - Nieuku, widzisz? Doceniasz?
Czy znów mam od zera wszystko tłumaczyć?

Jeżeli chodzi Ci o koncert muzyki elektronicznej (Techno, Trance, House itp...) to próbowałem coś takiego zoorganizować, ale niestety, nie udało się , koszty takiej imprezy wynosza okolo 4000 - 5000 tys zł, a zeby zdobyc taka sume pieniędzy w naszym miescie sponsorow nie znajdziemy, wiec musimy sie cieszyc chociaz z tego co mamy... (a to nie za wiele)

Bardzo sie ciesze ze w naszym miescie sa osoby ktore podejmuja to coroczne wyzwanie. Chcialabym Wam osobiscie podziekowac. 3majcie tak dalej to bedzie coraz lepiej

Jak brzmi staropolskie powiedzenie: lepszy rydz, niz nic :wink:

Aczkolwiek, jeśli kiedyś pojawiła by się szansa organizacji koncertu muzyki elektronicznej [hmm... cuda się zdarzają ], z miłą chęcią oferuję swoją pomoc.

Pozdrawiam!

myślę, że powiedzonko o rydzu do Marleyek jest zupełnie nie na miejscu. Wyrażajac się w ten sposób o tej imprezie dajesz dowód na to, ze nie masz o niej zielonego pojecia.
Marleyki to jet impreza z bardzo długa tradycją i na skalę całego regionu. I tym można się akurat chwalić.
Z Marleykami mam sporo wspomnień. Zawsze sala była pełna bawiących sie ludzi.Bez marketingu i reklamy (!). Grały niezłe kapele. Klimat był wspaniały! (gdzie te czasy... )
zestawienie Marleyek i hiphopowej chałtury jest po prostu nie na miejscu... to nie ta liga
Ja tez dziekuję organizatorom!

Kosmo - ja wiem ze nie mieszkasz juz w Zgorzelcu, ale żeby warszawa :wink:
pozdrawiam