Radzę osobiście wybrać się do pośredników

Dzięki,
wiem niedługo będę się właśnie wybierać do Bautzen. Orientujesz się może czy w agencjach pracy w Bautzen czy Gorlitz ktoś rozmawia po polsku? znam język niemiecki ale nie aż tak dobrze, żeby płynnie się porozumiewać.

Szymi...napisałem na prw

Witam. Podpinam się do pytania Rekruta. Xewiozo proszę o info. Pozdrawiam.

Również czekam za jakąś informacją Pzdr.

Tak sobie czytam, obserwuję i widzę, że większość uczestników tej dyskusji tylko "czeka na informacje", czeka aż pracę podadzą mu na przysłowiowej tacy. Ludzie, z takim zaangażowaniem, to ewentualnie znajdziecie pracę u "Banana" w szklarni i to nie do końca na pewno. Szukając pracy, należy wykazać chociaż odrobinę własnej inicjatywy i zaangażowania.

Poprzednik ma rację...bez wizyt w biurach w DE nikłe są szanse na znalezienie pracy...nawet jeśli przeraża Cię bariera językowa...trzeba coś dać od siebie...a nie wysyłać namiętnie cv itp....więc radze wsiadać w auto i odwiedzać okoliczne biura pośrednictwa pracy....pozdrawiam

Mam pytanie do kogoś zorientowanego w temacie....chodzi o wyrobienie książeczki sanepidowskiej(zdrowotnej) niezbednej do pracy przy żywności....tzn gdzie to się załatwia...ile to kosztuje....co trzeba ewentualnie przygotować? z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

Gdy straciłem pracę od razu wziąłem się intensywnie za poszukiwania nowej pracy. Na początku, przez pewien czas polegało to moje szukanie na aplikowaniu za pośrednictwem Internetu. Niby intensywnie, sukcesywnie ale jednak bez żadnych skutków w postaci odpowiedzi ze strony firm do których aplikowałem.
Pewnego ranka postanowiłem zmienić sposób działania. Wstałem, wypiłem poranną kawę i przygotowawszy się odpowiednio wsiadłem w samochód, by pojechać do pracodawcy, którego adres znalazłem w internecie podczas porannej kawy właśnie. Dodam tu, że był to tylko adres firmy, której profil działalności odpowiadał moim kwalifikacjom, nie było tu mowy o chęci zatrudnienia pracownika. Zostałem przyjęty przez panią odpowiedzialną za kontakt z osobami z zewnątrz, a rozmowa nasza była zwięzła bez zbędnych chocków klocków. Zaprezentowałem się krótko, referując co mam do zaoferowania z mojej strony i określając jakie są moje oczekiwania ze strony pracodawcy.
Nie ukrywając zdziwienia, pracę dostałem niemal z marszu. Pracuję tu już niemal trzy lata i obecnie nie zamieniłbym jej na żadną inną.
Tak więc polecam osobiste i indywidualne poszukiwania u źródła, nie koniecznie po przeczytaniu oferty o zatrudnieniu, a zwyczajnie tam gdzie byśmy siebie widzieli. Na każde spotkanie z potencjalnym pracodawcą należy przygotować się merytorycznie z uwzględnieniem profilu działalności firmy, do której drzwi zamierzasz zapukać, nawet jeżeli ma to być klejenie butów, czy zamiatanie hali produkcyjnej. Należy też właściwie przygotować CV i list motywacyjny, używając w jego redagowaniu słów kluczowych celujących nie tylko w profil firmy ale też korelujących wokół stanowiska na które chcesz aplikować. I prawdą jest, to co powtarzają wciąż specjaliści od PR i marketingu - liczy się pierwsze wrażenie jakie wywrzesz na osobach odpowiedzialnych za rekrutację w firmie do której się udajesz z pakietem swoich dokumentów.

viper126pzgc i o to chodzi
czasem krótka rozmowa i osobisty kontakt są w stanie zmienić nastawienie do przyszłego pracownika lub nawet sam fakt tego, że się pofatygował świadczy o tym, że mu zależy na podęciu pracy....

tak wiem że wycieczki i odbijanie się jak ping-pong od drzwi do drzwi nie są najprzyjemniejsze ale inaczej się nie da

Witam.
Do Xewiozo i zainteresowanych tym tematem.

Landkreis Görlitz
Gesundheitsamt
SG Hygiene
Reichertstraße 112,Görlitz (pok. 311)

Budynek mieści się w pobliżu sklepu REWE.

Panie rozmawiają tylko po niemiecku.Spisują dane z dowodu i wyznaczają termin szkolenia które trwa około godziny.Materiały są przetłumaczone także nie ma problemu ze zrozumieniem.Koszt wyrobienia książeczki to 30 euro.

Dziękuję za informację, a jakieś badania są robione?gdzie i kiedy dokonuje się opłaty?czymożna telefonicznie się umówić?(nie mieszkam w Zgorzelcu)

Witam,
nie, nie ma żadnych badań. Przychodzisz na umówiony termin, wypełniasz ankietę (która jest w języku polskim), tzn. o przebytych chorobach i tym podobnych, następnie jesteś kierowany do kasy i tam płacisz. Schodzisz na dół, do pokoju nr. 114, gdzie odbywa się szkolenie. Po nim z powrotem udajesz się na górę do pokoju nr. 311 i w nim odbierasz książeczkę.
Skoro nie masz możliwości skontaktować się osobiście, to proszę, tu masz numer: 035 816 632 660.
Mam nadzieję, że pomogłam, jeżeli będziesz miał jakieś pytania, to napisz na privie.
Pozdrawiam!

@viper126pzgc Twój ostatni wpis był bardzo szczery i motywujący!
Pozdrawiam!

Zwyczajnie podzieliłem się swoimi doświadczeniami. Trzy razy w życiu szukałem pracy. Zawsze z pozytywnym skutkiem.

Problem w tym, że ludzie, często ze średnim bądź wyższym wykształceniem nie potrafią CV edytować, a o liście motywacyjnym wogóle nie słyszeli. Gdy piszę znajomym CV i pytam jakie informacje zawrzeć w liście motywacyjnym, wybałuszają gały i pytają "czy ten list motywacyjny jest konieczny, po co to wogóle, przecież wystarczy samo CV".

Nie wiem czego teraz uczą w szkołach. Mnie uczono już w podstawówce jak pisać podanie i CV.
Poszukiwanie pracy i aplikowanie u potencjalnego pracodawcy, to poważna sprawa, a znam też takich, co idą na rozmowę rekrutacyjną w dresach i z reklamówką w której mają z lekka pogniecione dossier. Do tego adres e-mail w składanych dokumentach brzmi np. sylwusia@buziaczek.pl

Normalnie ręce i nogi się załamują!