dokąd prowadzą podziemia, do których wejścia znajdują się we wnękach skalnych nad Nysą, niedaleko Domu Kultury?

Dzisiaj prowadzą praktycznie do nikąd lecz już niedługo może poznamy ich tajemnice i kogoś z nas doprowadzą do bogactwa i sławy...

Obecnie Pan Jerzy Rostkowki pisze książkę o podziemnych fabrykach pod naszym miastem. Oto co mówi on o tajemniczych tunelach w pobliżu Domu Kultury:

Jestem w posiadaniu relacji człowieka, który chodził po tych sztolniach w 1949 roku. Najdłuższa (obecnie wysadzona kończyła się po ok 200 m. grubym - przekuli 2 warstwy i były dalsze - poniemieckim zamurowaniem). Informator twierdzi, ie słyszał wtedy opowiadania, że ta sztolnia ma połączenie z kompleksem fabrycznym pod miastem przerobionym przez Niemców ze starej kopalni węgla brunatnego (subbitumiczne, bardzo twarde pokłady). Jeden z chodników prowadził podobno pod dzisiejszy Dom Kultury i był strzeżony przez wartownię na rozwidleniu. Kończył się windą pod DK.

czytalem jego rewelacje nt Radomierzyc, jeżeli to ma być autorytet i w tej sprawie to wg mnie rezultatem będzie tylko kupa śmiechu i kilka tandetnych fotomontaży, takie jest moje zdanie
podziemna fabryka pod domem kutury, jezu ale brednie. I co oni niby mieliby tu produkować? Długopisy? I po co? W dodatku w mieście które dostało w 1944 roku status twierdzy? Winda????
litości...

Poza tym znane są jeszce inne ciekawe miejsca w Zgorzelcu które czekają na wyjaśnienie. Miejsca i związane z nimi zagadki. Oto krótka ich lista i to co już wie o nich wspomniany J. Rostkowski:

1. Na terenie Mojsu jest kilka chyba pojedynczych bunkrów 30 m od hotelu Pawłowski. Dokładnie to znajdują sie one pod ziemią, na łące, ktora dziwnie zachowała sie pomiędzy ulicami Słoneczną a Rzeczki Górne - może ktoś wie coś o tych bunkrach??
2. Inne wejścia do tej kopalni są poza Zgorzelcem, a dokładnie przy drodze do Koźlic z szosy bogatynskiej, na wzniesieniu po lewej stronie jadąc do Koźlic. Podobno przy niskim stanie wody widac tam podwozia wagoników kopalnianych.
3. Czy wie ktoś coś o zaginięciu, czy śmierci Bronislawa Porzuczka - radiestety tropiącego zgorzeleckie podziemia. Były też podobno inne "wypadki".
4. Interesuje mnie bardzo gospodarstwo rolne przy FAMAGO - podobno właściciel wykorzystywał kilkupiętrowe poniemieckie piwnice.
5. Otrzymałem informację, że w pobliżu starej transformatorni przy ul. Granicznej była rampa należąca do podziemnej fabryki pod Zgorzelcem. Może istnieje do dziś.
6. No i te nieustanne "legendy" o tunelach pod Nysą. Mam w Zg. człowieka, który wie więcej na ten temat, ale panicznie się boi mówić. Ten strach dosłownie widać (blednie) gdy "wchodzi się" na ten temat. Mówi że jest tunel pełny kościotrupów i starej broni. Raz tam był, ale częściej chodzą inni, zajmujący się narkotykami i przemytem ludzi. Od tego "interesu" nitki idą ponoć wysoko, a on nie chce - jak mówi - "dostać noża a i dom może się palić".
7. Na Ujezdzie z ziemi wystają jakieś dziwne rury na wysokość ok. metra z dość grubej blachy zakończone nałożonym "kapeluszem" - klasyczne wywietrzniki. Znajdują sie na obszarze wzdłuż ul.Rzeczki Górne, a pomiedzy ul. Łuzycką a Francuską. Wygladaja na stare.

Tak więc nasze miasto ma jescze wiele nierozwiązanych tajemnic. Czy kiedyś zostaną rozwiązane. Ja chętnie podzielę się swoją wiedzą z zainteresowanymi, może połączenie wspólnych sił ,,tych co coś wiedzą'' przyniesie wymierne rezultaty w postaci wyjaśnienia tych zagadek. Nie należy spodziewać się skarbów bo skarbami będzie wyjaśnienie tego co dotąd niewyjaśnione. (Sławek)

Ja czytałem wiele książek nt. Dolnego Śląska. Wszyscy ich autorzy piszą pokrętnie i niejasno. Ale w tych książkach jest wiele cennych wskazówek dzięki którym ambitni ludzie mogliby coś zrobić.

o link do ciekawej strony na której jest krótka wzmianka o naszym mieście: http://www.eksplorator.os.pl/15.htm. To poważna strona a nie jakieś pisanie dla pieniędzy.
Tak na marginesie. byłem kiedyś pod DK i nic ciekawego tam nie ma.

To też jest ciekawe. W opisanych niżej obiektach gościli latem ub. roku eksploratorzy, TV Wrocław i MR FM z Jeleniej Góry. Dokonali kilka odkryć, ale twierdzą że jeszcze wiele jest do zrobienia.

Według "Wykazu Wróbla" (Wróbel - redaktor naczelny ,,Exploratora'') w Zgo­rzelcu znajdują się dwie podziemne fa­bryki zaliczone do kręgu najważniejszych dla III Rzeszy. Jedna z nich to "OPTA - RADIO", której adresem była nieznacząca firma "Hennann". W Ar­chiwum Państwowym we Wrocławiu odnalezione zostały materiały pozwalające zlokalizować ten adres - "Her­mann" - była to fabryka... wyrobów wełnianych, mieszcząca się przy ulicy Reymonta 24 i 31 w Zgorzelcu. W materiałach archiwalnych znajduje się ta informacja władz NRD-owskiego miasta Gorlitz, iż dysponują one świadkiem, który może wskazać wejście do podziemnej fabryki części do V-2. Doszło do spotkania i identyfikacji w te­renie. Wejścia nie odnaleziono, bo je­dynym sprzętem badawczym był...1,5 m pręt żelazny, którym opukiwano ściany ! Ale nawet tą prymitywną me­todą znaleziono w piwnicach zakładu wejście do drugiego pomieszczenia, w którym było ukryte "wiele przyrządów typu lotniczego i elektrotechnicznego". Pomimo tego sygnału nie prowadzono dalszych poszukiwań, zadawalając się odnalezionymi dobrami. Nie zwrócono uwagi na fakt, ze Niemiec, którego trudno podejrzewać o sympatię dla Pol­ski, mówił o podziemnej fabryce, a nie magazynie części..”

Ryszard Maryst „Eksplorator

A ,,wywietrzniki'' na Ujeździe ??? Istnieją, są namacalne. mam nawet ich zdjęcia. (mogę wysłać zainteresowanym S.Milewicz@interia.pl) Czy ktoś wie co może się znajdować bezpośrednio pod nimi ???

Mimo iż nie wszystko o czym mówi p. Rostkowski musi być prawdą, to warto przyjżeć się temu bliżej. Myślę że w tym przypadku, wszystko, nawet te najmniej wiarygodne plotki mogą okazać się pomocne. W każdej, nawet tej z pozoru śmiesznej ,,bajeczce'' jest gdzieś ukryte ziarenko prawdy.

xmjm

cxv gcx

Ciekawe czy znalaza by sie grupa zapalencow, zeby w dzisiejszych czasach odkryc tajemnice tych podziemnych tuneli

Jezeli ktos powaznie myslalby o organizacji takiej "wyprawy" jestem chętny. Kilka lat temu nawet probowalismy wchodzic do tego tunelu przy MDK'u ale odór jaki w srodku mozna poczuc szybko nas odstraszyl od glebszego zwiedzania.

mnxcnxcgn?

viper126pzgc mowie o tych tunelach przy Nysie. Jak schodzi się z tego deptaka na tą zwykłą błotnistą drogę to po ok. 50 metrach masz z lewej strony wejście w zarośla.

P.S.
Staraj się edytować swoje poprzednie posty, żeby jeden nie był pod drugim. Wtedy forum będzie bardziej przejrzyste. Pozdrawiam.