czytaliście?
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34314,4847726.html
ciekaw jestem czy kogokolwiek by coś takiego w naszym mieście zaintrygowało, gdyby okazało się, ze historia podobnie wyglądała u nas i to w relacji naszej - a nie Scholtza.

Pewni w różnych częściach kraju bywało podobnie. I to zapewne z obydwu stron... Niemcy nas, my Niemców... Niestety taka jest zasrana wojenna rzeczywistość... Czas ucieka, a ludzi którzy mogą cokolwiek wiedzieć na takie tematy niestety ubywa...

polecam wywiad z Edelmanem w wyborczej. a także artykuł o polskim klondike. wstrząsające. straszne. nasze.
to był wyjatkowo zły czas.
dla wszystkich.

tak, to był wyjątkowo zły czas.
Co powoduje ludźmi, aby ten czas odgrzebywać? Rozumiem, że powinni się tym zajmować historycy, dążyć do wyjaśnienia możliwie dużo i możliwie wszystkiego. Gdy jednak zaczyna to żyć medialnie i przedstawiane jest wyłącznie w jednym oświetleniu, to zaczyna się polityka, w której zawsze o coś komuś chodzi, nie tylko o prawdę i przedstawienie faktów.

a moim zdaniem dobrze, ze tematy odżywają medialnie - tylko wtedy jest szansa, ze ktoś się o tych sprawach dowie, co z tego, że Gross np napisał o pogromach o których wcześniej ukazały się już naukowe publikacje, jeżeli tych publikacji nikt nie czyta? lekcje płynące z przeszlości powinny być odrabiane a nie tylko kwitowane stwierdzeniem, ze to dobre dla archiwistów.
przy okazji kumpel mi dziś podrzucil niezłą dyskusję... powiem szczerze, choć dyskuskutanci budzą szacunek, to jednak pojawiające się w środku rozwikłanie "polskiej zbrodni" jest dla mnie raczej nieprzekonujące...
http://www.odkrywca.pl/pod-budziszynem- ... tml#529476

pełne poparcie dla neandertalskiego - kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie - napisał kiedyś Santayana.

Nie da sie wszytskiego wyjasnić polityką i zła wolą. Ludzie podli istnieli zawsze. Wśród nas Polaków też. To, w jaki sposób przyjmiemy to w końcu do wiadomości swiadczyc bedzie o nas.
Słuchałem w radiowej trójce dyskusji Grossa i Paczkowskiego. Od czasu do czasu, przerywajac swietną polemikę profesorów- puszczano na antenie wypowiedzi słuchaczy - byłem po prostu zszokowany poziomem zawartych w nich agresji! A radia tego słuchaja ludzie raczej o wywazonych i "spokojnych" pogladach. Trudna sprawa.

Tzw. 'szeroka dyskusja' włącza w sprawę także ludzi nieprzygotowanych, agresywnych i próbujących narzucić innym wyłącznie swoje racje. Często się to im udaje, gdyż są bardziej przebojowi, aktywni i zdeterminowani. Problem, że przy nich giną głosy rozsądne i to oni zyskują większą słuchalność, niż autorytety, których i język i poziom nie zawsze jest dla ogółu zrozumiały.
Gawiedź była zawsze, tylko nie zawsze miała głos. Dziś ma.

ja też słuchałem tej dyskusji na trUjce i mam podobne wrażenia jak zubek. przy czym sama dyskusja w studiu była o tyle pocieszająca, że okazało się, że ludzie o odmiennych poglądach potrafią nie tylko normalnie dyskutować, ale o dziwo - nawet czasami sobie wzajemnie przyznawać rację. wstawki publiczności były w stylu wpisów na forum pod jakimś sensownym artykułem - przy czym paradoksalnie były dowodem na tezę Grossa o naszym nieśmiertelnym antysemityzmie - tak więc nie były tylko wstydliwym dodatkiem do dyskusji, ale przeciwnie były ilustracją tego o czym była mowa.
z kolei moim zdaniem nauczenie ludzi, ze nie ten ma rację kto głośniej krzyczy wymaga czasami wielu poświęceń i również tego aby możliwie często ktoś krzyczał głupoty, inaczej chyba się nie da, przykład obrazowy działa zwykle najcelniej, choć nauka to niestety proces długotrwały...

A w takich wypadkach nauka trwa przez całe pokolenia, a i wtedy efekt nie jest murowany:( PS Jakby kto chciał J. T. Grossa na żywo posłuchać (i pewnie książkę w promocyjnej cenie kupić), to 13 II jest duże spotkanie we Wrocku.

złe czasy ?? tak było wszędzie i owiele gorzej zachowywali się Niemcy ( tak na marginesie to złodzieje) a ten Edelman jest jakiś niepoczytalne.. chce zdelegalizować MW i NOP

andrus znów nadaje.

na Andrusa niestety nie mogę wejśc ale znów nadaje - czy to źle ..
aha pytanie, czy w pobliżu Zgorzelca biły się jakies dywizje Waffen SS ??

Sorki,. ale spóźniłeś się kilkadziesiąt lat

tak chciałem wstapić
ale odpowiedzcie na pytanie czy jakieś walczyły