pojawiła się na niemieckim ebayu bardzo ciekawa kartka z Restaurant Courbiere - gdzie mieściła sie ta knajpa? ano ni mniej ni więcej tylko w miejscu dawnej Karczmy Piastowskiej, czy jak kto woli - Taniej Księgarni ;) niestety cena kartki poszybowała powyżej stówki i osiągnęła pułap dostępności jedynie dla bogatych maniaków...
w każdym razie przyglądając się temu staremu obrazkowi, można znaleźć pewne podobieństwo do innego budynku stojącego w innej części miasta, który również można znaleźć na starych kartkach - tylko trochę tańszych ;) chodzi o budynek stojący kiedyś obok speluny o dumnej nazwie Stadt Breslau. jest tu też pewna zbieżność, pierwszy stał obok lokalu o nazwie Stadt Prag. można więc domniemywać, ze jedno i drugie miejsce musiało swego czasu stanowić coś w rodzaju rogatek wylotowych w kierunku Pragi i Wrocławia.
budynków, które mam na myśli nie udało mi się znaleźć na mapie z 1850 roku, za to pojawiają się już na mapie z roku 1867 i każdy z nich jest opisany jako "Steuercontrollhaus", czyli jak rozumiem pełniły coś w rodzaju rogatkowych posterunków służb skarbowych.
robiąc te zdjęcia, zatęskniłem tylko trochę za czymś takim jak elewacja, zwłaszcza obiektów co tu dużo gadać dosyć wiekowych, niestety jak widać na załączonych obrazkach nie ma już czegoś takiego w naturze - są tylko powierzchnie reklamowe....

Dobra robota i dobre oko neandertalski

A'propos reklam - nasze miasto jest specyficzne jeśli o to chodzi...
Ale o tym w innym wątku...

Na rogatkach miasta powstało 6 takich posterunków. Niektóre jeszcze się ostały - oba z fotek neo oraz kilka po drugiej stronie Nysy. Łatwo je rozpoznać, bo wszystkie wyglądają tak samo

brawa za świetne oko dla Neandertalskiego i Tadama

tutaj www.stadtwiki-goerlitz.de trochę więcej informacji na ten temat (niestety po niemiecku)

Bliźniacze budynki - kto by pomyślał. Faktycznie, dobre oko chłopaki macie .

Wracając na Wrocławską - szkoda tego ogromniastego budynku (Stadt Breslau?), którego już nie ma, a pamiętam, że za łebka do środka właziliśmy w celu eksploracji i robił wrażenie niesamowite.

kurde jednak jest coś w sieci!
ja szukałem pod steuercontrollhaus i guzik znalazłem. nie wiem skąd taka pisownia na mapie, znaczy przez "c" zamiast "k" - widać czasy się zmieniły ;)
tadam a mógłbyś to co tam piszą wrzucić po polsku? proszę...

jak czegoś nie ma w googlu to znaczy że tego nie ma w ogóle

i tak na szybko tłumaczenie:


[ Dodano: Pon Lis 28, 2011 3:22 pm ]
Mahl- und Schlachtsteuer - podatek wwozowy od produktów zbożowych i mięsa. Produkty te przywożone do miasta przez kupców i rolników obłożone były podatkiem, który zasilał miejską kasę.

dzięki!
hm zastanawiam się tylko co tu ma do rzeczy Saksonia, w tym czasie był tu Śląsk Pruski.
P.S.y
znalazłem dwie wzmianki związane chyba z tą sprawą, najpierw "Polskie Górne Łużyce" Waldka Beny:

1 szefel pruski = 54,9615 litrów
wygląda więc na to, że Prusacy ściągali do Zgorzelca swoje zboże ze Śląska i Brandenburgii aby je dalej eksportować do Saksonii, miasto dostawało z tego działkę na rogatkach i tym sposobem wszyscy byli zadowoleni. tylko jakoś cały czas zastanawiam się czy wtedy akurat powstały te domy?
drugi cytat z pochodzi z albumu "Goerlitz/Zgorzelec, historyczno-topograficzny atlas miast śląskich" firmowanego przez Herder Institut:

wydaje mi się, że te domki mogą mieć właśnie z tym związek - z poszerzeniem granic okręgu podatkowego, bo na mapie z 1867 roku ten okręg musi być już poszerzony...
ale może to już jest dzielenie włosa na czworo... krótko mówiąc budy te stały na rogatkach by skutecznie ściągać z ludzi podatki - jak to mówią - by żyło się lepiej;)
P.S.y 2
co do budynku z Rauschwalderstraße 74, którego miało nie być to ja bym chyba też polimeryzował, na mapie jest zaznaczony jak byk, za to nie ma nic na Bautzenerstrasse, choć dom na zdjęciu rzeczywiście wygląda "podejrzanie".
P.S.y 3
no i dla porządku jeszcze domek na Rothenburgerstrasse okiem ptaka

w Topografii Jechta na 718 stronie jest wzmianka, że Steuerkontrollhaus zbudowano przy Breslauer Str. 21 w 1851/52 roku.

a na str. 722 pisze, że Rabentor czyli Brama Krucza (na rozwidleniu Szkolnej i Daszyńskiego) została wyburzona w 1852 właśnie w związku z wprowadzeniem podatku młynowego i rzeźnego.

czyli pewnie wtedy przesunięto granicę do dzisiejszej "taniej księgarni".

PS.

Wszelkie projekty typu "Wiki" nie są do odczytywania ich literalnie ale są doskonałym miejscem wypadowym w poszukiwaniach Wiem bo sam edytuje Wiki - dlatego nie można jej ufać

pełna zgoda, dlatego też jeśli można należy je weryfikować.
mamy więc datę powstania potwierdzoną na lata 1851/52!
a tak przy okazji na ebayu od dobrych kilku miesięcy gość z Goerlitz próbuje opchnąć obrazek niejakiego ENGELHARDTA KYFFHÄUSERA, z głębokiego przekonania płynąca faszystowska świnia była z niego, ale zdaje się, że nasze miasto nad Nysą było dla niego prawie tak samo niekończącą się inspiracją jak chłopaki w okopach - temat chyba zresztą już na całkiem inny wątek w tym dziale - do rzeczy:
http://www.ebay.de/itm/GORLITZ-KALTNADE ... 1e611c3508
co mamy na tym obrazku? no dobra niech to będzie mała zagadka :-)

przy okazji przeczesywania internetu w poszukiwaniu Steuerkontrollhausów natknąłem się na fajne zestawienie lokali gastronomicznych po naszej stronie Nysy.

Jest tam i omawiany posterunek i nieodżałowany przez Kubka Stadt Breslau, oraz Kaprys, który widać na obrazie Kyffhäusera - zgadłem?

http://goerlitz-einstundjetzt.npage.de/ ... 78996.html

"brawo jasiu!" jak powiadał Dąbczak :)
choć nie tyle chodziło mi Kaprys, co właśnie o dawny Steuercontrollhaus w oddali i dach Stadt Breslau...
a autor tej strony, niejaki Andreas Herda parę lat temu był również inicjatorem wydania niedużej książki z reprodukcjami kartek właśnie z knajpami w Goerlitz, w której znalazły się obrazki z różnych kolekcji, z tym że większość dotyczyła zachodniej strony miasta, a na Moysie to nawet się walnął z lokalizacją, myląc "Endstation Moys" i "Stadtbruenn" ;)

http://verlag-oettel.de/product_info.ph ... ml/XTCsid/

60 ojro hmmm 60 ojro to trochę drogo. Ale...
Patrząc na te wszystkie restaurant'y , gasthof'y to chyba tylko Luftschänke ino sie ostało. Podobno zajazd praski był w Gorlitz znany ze "sztachetówek" i złej reputacji. Natomiast Luftschänke z rodzinnych sielankowych spotkań, co widać na załączonym obrazku. Wiem wiem, nie na temat ale w okolicy tej gospody stał steuercontrollhaus :-)
Wpadł mi pomysł na wystawę w jednej z istniejących restauracji


Dodano aby nie tworzyć OT'a : - fakt przeoczyłem. ja nie pisałem o ciągłości ... ale o teraźniejszości. No ale przepraszam...
Matko ! Jakbym się zderzył z szafą trzydrzwiową OK., dobrze masz rację, więc sprostuję: Nie ma niestety w Zgorzelcu lokali, które kontynuują działalność gastronomiczną. …i jeszcze raz przepraszam za pisanie nie na temat. Brrrr

Ty co? Na zmywaku tam stoisz?

chyba nie, wydaje mi się, ze jedynym funkcjonującym w sposób ciągły lokalem w naszym mieście jest Luna. Kaprys to jest jakby nie patrzeć reaktywacja poprzedszkolna.
ale może wydzielić knajpy już do innego wątku?

[ Dodano: Sro Lis 30, 2011 9:28 am ]

wg mnie to nie jest najlepsze kryterium bo tak patrząc trzebaby uznać, ze również "ostała się" pizzeria Sawanna na Moysie.


jest jeden - Luna, wydawało mi się, ze już to ustaliliśmy



zapomniałeś przeprosić za ciągnięcie OT'a