bombas3 pisze:
34/182 lub 347182
...Z informacji uzyskanych do p. R. Zgłobickiego wynika, że jest to "połówka drewnianego baraku ze stalagu". Jak mi wczoraj powiedział, wie o baraku od dawna...
Trochę historii związanej z tym miejscem w Koźlicach.
W budynku obok baraku mieszkał ktoś z mojej rodziny.
Sam próbowałem w tamtym czasie poruszyć sprawę baraku w urzędzie miasta- bez echa.
Wracając do samego budynku:
W przeszłości znajdowała się tam strażnica WOP.
Później Dom Pomocy Społecznej.
Następnie budynek został adoptowany na mieszkania pracowników tegoż to ośrodka.
Za każdym razem barak służył jako zwykła rupieciarnia
i kompletnie nikt się tym nie przejmował, że z roku na rok wygląda coraz gorzej.
Przy okazji grzebiąc po tych wszystkich śmieciach w baraku,
znalazłem niemiecki pojemnik stalowy po masce gazowej z czasów II wojny.
Teraz najlepsze:
Kobieta ze zdjęcia, która tak wam pomogła, jest żoną komendanta
(być może obecnie byłego) strażnicy z Radomierzyc.
On też nie przejmował się losami baraku - przecież gdzieś trzeba trzymać drewno na opał...
Sam barak pochodiz ze stalagu VIIIA i nie jest to jego pierwotna lokalizacja.
Został przewieziony z pobliskiego lasu (dokładnie nie wiem w jakim okresie)
Tyle udało mi się ustalić,gdy ja bawiłem się w dedektywa 8 lat temu.
Życzę powodzenia i owocnej walki z "systemem znieczulicy pamięci narodowej"