Witajcie, myślę nad tym by zainteresować się tworzeniem wina. Z góry dziękuję za jakiekolwiek porady

Po co będziesz paprał sobie łapska zgniłymi owocami i fermentującym cukrem. Do tego w domu i okolicy strasznie śmierdzi drożdżami winiarskimi. Lepiej pójść do Biedronki i kupić gotową winiawkę za nieduże pieniądze.

Moim zdaniem ciekawy wątek, tylko czy można to zaliczyć do hobby? Jeśli jednak tak, to masz problem

Żeby mieć coś swojego - zdrowszego



Bzdura ponura



Na zdrowie




Myślę, że można


U mnie stoi baniak z aronią i nutką malinową.
Niedługo drugi stanie z dziką różą (bardzo rozgrzewające).
Ja nie robię - wypełniam tylko polecenia i potem wypijam
Nawet etykiety mamy własne - bardzo fajne prezenty swoją drogą

A mi się wydaje, że to bardzo ciekawe hobby. Niecodzienne. Każdy głupi jest w stanie pójść do sklepu i sobie kupić, a jak coś się zrobi własnymi rękami, to przynosi więcej satysfakcji.

No dobrze że się ma.

Przydatne informacje.

Super, dzięki za rady

Hobby tanie i fajne. Najlepsze wino własnej roboty to truskawkowe. Czachogrzmot i smaczne Kupuje się truskawki tanie, zleżałe na rynku w zależności od wielkości baniaka, jest tam najwięcej cukru w owocach i dużo drożdży winnych- oczywiście spleśniałe odrzucamy. Dodaje się dużo cukru (większa moc wina) w kilku porcjach, polecam dodać trochę drożdży winnych do pulpy owocowej. Dodajemy trochę kwasku cytrynowego aby nie było glutów. Ja nawet nie wyrzucałem owoców z butli - leń ze mnie..... i tak to czeka z dwa miechy i mamy własne winko :-) Mocne i dobre. Oczywiście jest to amatorska produkcja i dla leniuchów. Są też bardziej zaawansowane przepisy :-)
A dla zainteresowanych stronka:
http://wino.org.pl/forum/
Tam można znaleźć wszystko.
A butle widać czasami pod śmietnikami jak jakieś dziadki czyszczą piwnice, to kilka groszy w kiszeni dla tych bardziej oszczędnych lub kupuje się na jesień w supermarketach w przecenach.
Sprzęt polecam poszukać u rodzinki..... zawsze coś się znajdzie, nowa rurka z korkiem około 15 PLN, drożdże winne - 12PLN, cukier w zależności od wielkości baniaka, dodatki i owoce :-)
Dobrej zabawy heheh

To fajne hobby, ale trzeba uważać aby w nałóg nie wpaść:)

Mój kumpel robi dobre wino muszę go podpytać jak je robi bo smakuje idealnie naprawdę dobra sprawa.