W zgorzeleckim PKS zwalnia się pracowników. Stan techniczny autobusów nie wygląda najlepiej. Wystarczy przejechać się po Polsce, żeby zobaczyć, że niektóre PKS mają się dobrze. Korzystają z różnych funduszy, pozyskują środki europejskie .
A u nas ?
U nas całe zło upatruje się w konkurencji prywatnych przewoźników. A może po prostu zacząć myśleć po nowemu ?

Moim zdaniem całe zło tkwi w cenie biletów. Jeżdże troche po Polsce i zauważyłem, że PKS Zgorzelec ma najwyższe ceny!! (porównując odcinki o tej samej długości) Gdyby było taniej byłby większy obrót a tym samym zysk.
Prywatna komunikacja jest w większości miast, ale tylko u nas są z tym problemy.

Niektorzy po prostu tak maja. Lepiej zwalic wine na cos/kogos
anizeli powiedziec, ze sie nie potrafi.

pozdr.

Przewozy pasażerskie, to kula u nogi zgorzeleckiej pks. Zarabia się na przewozach pracowniczych (kopalnia, elektrownia) i towarówce. W dodatku na liniach pasażerskich coraz mniej miejsca dla pks, bo konkurencja busów rośnie, więc trochę to olewają, tak mi to wygląda

w zw z czym, hasło niżej nabiera nowego znaczenia

ja niestety dość czesto musze przemieszczac sie autobusami psk-u zgorzelec.. stan techniczny autobusów to porazka.. ostatnio mało nie zamarzłam wracajac do domu 2,5h.. nie dlatego, ze kierowca nie właczył ogrzewania, okna były po prostu nieszczelne i całe ciepło ulatywało.. nie wspomne juz o cenach.. róznica miedzy cena za kurs wykonanym przez pks zgorzelec a innym przwoznikiem, kiedy jada DOKŁADNIE tą samą trasa wynosi nawet czasami kilka złotych.. :evil:

Ja staram się unikać podróży pks-em. Zdarza mi się to wówczas gdy ie mam innego wyjścia. Zdecydowanie wole prywatnych przewoźników. Ceny niższe a i moim zdaniem bezpieczniej.

Nie ma połączeń do Liberca, nie ma do Pragi, nie ma do Drezna i Lipska, nawet do Zittau z Bogatyni, czy do Hradka (trzeba walić na piechotę kilka kilometrów od przejścia). Tu należy upatrywać nowych źródeł maniany, a nie likwodować lokalne linie.

Czasami nie opłaca mi się jechac do znajomych, którzy mieszkają w Dłużynie, bo nie ma czym poźniej wrocić. Teraz w miarę regularnie jeźdżą busy.

Jest wiele innych tras, które nie są zagospodarowane i tam PKS powinien upatrywać swoich szans, zanim ktoś ich ubiegnie i lament się zacznie na nowo.

to nie do końca prawda, większość odchodzi w poszukiwaniu lepszej pracy np na prywatnych przewozach.



Stan techniczy w ogóle nie wygląda jego praktycznie nie ma w większości pojazdów.

POZDRAWIAM

Aha. Tylko ja np. wolę jechać nową Scania Irizar PKSu Zgorzelec do Wrocławia lub Kłodzka, która mieści 49 pasażerów, a 3 razy krótszy szmaciarz zabiera 22 osoby. I gdzie mam nogi trzymać? Pod brodą?

A kto broni Ci złozyć skarge w PKSie? Trzeba domagać się swoich praw i reagowac, gdy dzieje się w takich przypadkach źle, bo wtedy nic się nie zmieni. I tak jest ze wszystkim, nie tylko z PKSem.

Owszem racja, na takie połączenia możnaby postawić. Poza tym połaczenie do Warszawy myśle, że miałoby klientów, jesli jechałoby też via Bolesławiec, Legnicę, Wrocław. Co do Drezna to było w planach połączenie, ale szybciej dogadał sie wrocławski Polbus-PKS No i niestety, nalezy kupować nowe autobusy. Moim zdaniem powinien wejść do zgorzeleckiego PKSu inwestor, np. Connex.

bb co Ty tak po stronie PKS-u stoisz??



Nie zawsze możesz jechać nową Scania Irizar bo częściej są zwykłe i już zużyte pojazdy. I po co takie brzydkie określenie Faktycznie wygodniej moze nie jest ale za to szybciej i sporo taniej niż nasz "fantastyczny" PKS. Ta rzecz jest kwestią gustu po prostu. Ja jak mam jechać 4 godziny do Wrocławia to krew mnie zalewa!!!


POZDRAWIAM

4 godziny? To zdaje się pociag jedzie. Ja jeżdżę autobusem i jadę 3 godziny. Dziwne. Owszem są 2 kursy, które jadą dłużej, ale je obsługuja PKS Konin i Polbus-PKS Wrocław. Oni może jadą i 4 h. A stoje po stronie PKSu, bo trzeba wziąć też inna aspekty pod uwagę, a nie tylko to, co Tobie pasuje.

ok spoko przecież napisałam że to rzecz gustu. A to że jechałam 4 godziny to fakt i dla mnie to bez różnicy czy to PKS Zgorzelec,Wrocław,Konin, czy może sobie nawet być i Warszawa. 4 godziny to zdecydowanie za długo :!: :!: :!: I poza tym żeby za bilet płacić 8 zł więcej to już tragedia :!: :!: :!: Do tego dołużmy brak ogrzewania w autobusie, pijaków których zabrał kierowca i czepiali sie wszystkich pasażerów. Takie warunki nie przemawiają do mnie. Może Tobie to odpowiada w stu procentach ale nie dla mnie.
No i jeszcze jedna kwestia.Dlaczego autobus prywatnego przewoźnika może być tańszy, ciepły, rewelacyjnie wygodny, i jechać dokładnie w tym samym czasie co bus : : :

Prawie 4 lata trwa moja "przygoda" ze zgorzeleckim pks-em.... Codzienne dojazdy i powroty ze szkoły naprawdę już mi zbrzydły...
Często zdarzają się sytuacje, kiedy autobus przyjeżdża z kilkunastominutowym opóźnieniem, lub też w ogóle nie dojeżdża.
Odnośnie autobusów: są to wysłużone, stare pojazdy, których stan woła o pomstę do nieba. Ja wiem, że pks posiada nowe autobusy, ale nikt nie myśli o tym, aby wysyłać je dla młodzieży dojeżdzającej do szkoły. Powód - bezmyślność, głupota, wandalizm polskiej młodzieży. Myślę, że jakoś przetrwam te ostatnie miesiące, skoro tyle już wytrzymałem

Pozdrowienia dla wszystkich podróżujących autobusami