chciałem powiedzieć, że już nie mam dwóch telefonów

Oto subtelny sposób przyznania sie do winy Gratuluję odwagii

Tja, to się akurat trafia nagminnie i to nie tylko w Zgorzelcu i okolicach ... Szczególnie celują w tym kierowcy autek służbowych. Dość często jeżdżę na trasie Zgorzelec-Wrocław i Wrocław-Zgorzelec i to co widuję powoduje że włos się na głowie jeży !
Szczególnie na "autostradzie" A4. Przykład z ostatniej jazdy : kierowca octavii na leasingopodobnych tablicach rejestracyjnych gadający przez ok. 15 min. przez trzymaną w łapie komórę (obserwowałem to w lusterku) omal nie rąbnął we mnie na mijance (znający trasę wiedzą o co chodzi). Najprawdopodobniej nie zauważył świateł stopu ...
A przecież można się przyzwyczaić nawet do słuchawek na kabelku - wiem bo sam używam ... To z pewnością tak nie absorbuje uwagi jak rozmowa przez telefon w ręku.



BTW. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów zgorzelec.info. Czytam od dawna ale dopiero teraz się uaktywaniam

A jakie to są te leasingopodobne?? To można je odróżnić od "prywatnych"???

Jasne, np. "WI", "KR" itepe.

O ile mam dobre wiadomości, to za jazdę z telefonem przy uchu nikt specjalnie nie był skarcony, ale za jazdę w słoneczny dzień, bez włączonych świateł (dotyczy to czasu przed 1-03-06) otrzymał mandat 50 zł i jeszcze punkty. Bo za niemanie świateł jest sztraf a za manie telefonu nima. Ha ha!

[/list]