MARUNIO pisze:
Z całym szacunkiem ale, co to ma wspólnego ze Zgorzelcem? Temat wątku brzmi:
Zgorzelec znów planem filmowym
Ok, byc moze watek nie jest calkowicie wlasciwy, ale w moich oczach byl on najbardziej filmowy i do tego Nie-Tarantino'wy (jak np. ten:
nowy film Tarantino - filmowe Goerlitz). Faktycznie, po twojej uwadze nie wyczytalem w SZ i na ogloszeniu agencji filmowej informacji, ze ten nowy film bedzie w Zgorzelcu krecony. Za te "dezinformacje" moge tylko powiedziec: mea culpa, mea culpa, mea maxima culpa ...
MARUNIO pisze:
Pewnie znowu wkładam kij w mrowisko, ale zadaje mi to ostry niesmak, bo nie jest to jedyne miasto sąsiedzkie w Polsce, po drugiej stronie granicy. Może lepiej było by wkleić do wątku o pracy w Görlitz, bo dalsza część postu to sugeruje....
Tu tez sie zgadzam, czepiasz sie niepotrzebnie tych mrowek. Na "ostry niesmak" na poczatek popic czysta woda, moze przejdzie. Jak nie pomoglo, to na polkach w marketach sa jeszcze inne plyny, tez przezroczysto czyste ...
Ale na powaznie: to nie jest oczywiscie post o pracy ... jednorazowo kilka dni na zimnie marznac czy tez w deszczu stac to nie jest, w moich oczach, praca tylko w najlepszym razie hobby. Ale sa ludzie, ktorzy takie rzeczy lubia ...
@Mods: decyzja nalezy do Was, robcie co chcecie: wycinajcie mojego posta (bo nie calkiem pasujacy jest), albo wycinajcie tylko "czesc zarobkowa" albo zostawcie tak jak jest ... moje "blogoslawienstwo" w kazdym wypadku macie.