Już jest

viewtopic.php?p=136679#p136679

Tematy patriotyczne kontynuujemy tak właśnie

Jedziemy z Viperem za sianie mowy nienawiści...!!! Łużyczanie zawsze się dogadywali z Saksończykami .A że Hitler narozrabiał to Ja się na żadną wojnę nie wybieram nawet gdyby Kaczyński się nie dogadał z Merkel.Pracuje na siebie i na swoją rodzinę i czuje wielkie nieopisane szczęście gdy mogę zabrać moje dzieci na narty bo mnie na to stać Mam pytanie do Vipera.Czy mogę pracować w amerykańskiej korporacji na terytorium Niemiec?Z kim wtedy kolaboruje?Z Hitlerem czy Aliantami?Beka z Vipera!!!

@ścigany.
Sianie nowy nienawiści?
Nie znasz mnie, nie wiesz co z rąk niemieckich przeżyła moja rodzina, więc mnie nie obrażaj.
Jeżeli czujesz się urażony i uważasz, że szerzę nienawiść, zawsze możesz złożyć doniesienie do prokuratury.
I co to za słownictwo i propozycje: jechać z viperem ? Toż, to można przecież odebrać jako sianie nienawiści i nawoływanie do hejtu, który jeżeli nie wiesz, od kilkunastu dni jest prawnie zabroniony w naszym kraju.

https://youtu.be/Mj4wk5B7zaw

https://youtu.be/IU13IyHsIig

https://youtu.be/1GvU9QGQtuw

viper126pzgc - zapraszam tutaj :

viewtopic.php?f=62&t=5971

Każdy kolejny post nie na temat w tym wątku usunę
Tam sobie gadajcie z ŚCIGANY

Temat umiera. Gorlitz to jednak nie Monachium

Cześć,
szukam wraz ze znajomym pracy w Niemczech (najlepiej okolice Gerlitz, ewentualnie do Drezna bylibyśmy w stanie dojechać).
Mam własny samochód, pracowaliśmy już w niemczech w Gotha, jednak chcielibyśmy coś bliżej.
Niestety j. niemiecki mocno podstawowy. Macie może coś do polecenia, jakieś biuro czy coś?

Rynek pracy po okresie pierwszego bumu już się nieco nasycił.Każde niemieckie biuro będzie odpowiednie w ciągu dnia mając samochód spokojnie obskoczysz ze trzy.Przez tydzień jesteś w stanie zarejestrować się u 15 pośredników.Nie wierze ze jakiś po miesiącu lub dwóch nie znajdzie wam pracy.Podstawowy niemiecki wystarczy ale zerowy już nie chyba ze jakiś dobry znajomy was wkręci lub to załatwi.Głownie praca przy produkcji ciężka mało ambitna mocno frustrująca ale zapewniająca niezły byt jak na polskie warunki.Czy jest to pomysł na życie?Dla niektórych na pewno tak.Ludzie są rożni i mają rożne potrzeby. .Znacie kawał o polskim zapierdalaczu? true

Nie twierdzę, że praca przy produkcji jest ambitna. Wiem że jest ciężko, bo aktualnie pracujemy na produkcji w Gotha. Jest to flustrująca praca. Zarobki po odjeciu mieszkania to jakieś 800Euro/msc, więc niezbyt wysokie. Nie chcę tego traktować jako pomysłu na życie. Traktuje to bardziej jako pracę dorywczą. Dlatego szukam czegoś bliżej Polski. Żeby móc mieszkać w kraju i studiować zaocznie. A pytam, ponieważ będąc tu i pracując ciężko znaleźć coś tam, i to coś co będzie sprawdzone. Bo wiadomo, że jedno biuro drugiemu nierówne niestety i trafiają się więksi lub mniejsi wyzyskiwacze.

Pracuje niedaleko granicy,w mojej fabryce najwięcej ludzi jest z Avance (Bautzen) więc może tam uderzaj? sporo ludzi też bylo z Arwy...tak czy siak... powodzenia

na wstępie nadmienię że nie mam na celu się żalić i nie miałem zamiaru podpisywać kolejnej umowy ale niezadowolenie było obustronne ?

świeżo co wróciłem z okresu próbnego praca 600km od granicy ( teoretycznie w tej lepszej części Niiemiec ) sporo naszych co usłyszałem na koniec od pracodawcy ? pan zna przepisy i język i my takich nie chcemy poruszyłem w czasie swojej pracy parę kwestii gdzie pracownicy są ofiarami przemocy psychicznej i wyzysku no i takich jak ja to im nie potrzeba
także tak wygląda legenda o uczciwości solidności Niemca

Ja mam wrażenie że oni szukają ludzi bez języka którzy nie dyskutują, nie chorują są przestraszeni i ślepo wykonują bezmyślnie wszystkie polecenia o mało się przy tym nie po zabijając. Ale może nie wszędzie tak jest.Mam nadzieje że są jakieś wyjątki;-)Myśle że jakiś czas można to wytrzymać jeśli ktoś chce podreperować domowy budżet ale na dłuższa metę to się nie da.

I co forumowicze temat umarł.Jakieś nowe doświadczenia z pracy u zachodniego sąsiada?Można się wymienić doświadczeniami;-)Szukacie pracujecie?

praca jest tak samo jak i u nas praktycznie wszędzie
warunki płacowe to już różnie z tym bywa
wyzwaniem jest znalezienie kompromisu (blisko granicy,za godziwe wynagrodzenie i spokojna robota )
choć pracuje to szukam i nie mogę nic bliżej znaleźć na warunkach które obecnie mam a nie jestem zdesperowany żeby za połowę wynagrodzenia pracować blisko bo takie są realia ofert

Teraz okres wakacyjny, praktycznie wszyscy pośrednicy z Bautzen szukają ludzi i się odzywają niezależnie od wieku także polecam składać CV po niemiecku przez maile lub stawiać się osobiście

Chciałbym zwrócić uwagę na Birkenstock w Bernstadt (22km od Goerlitz) gdyby ktoś tam się dostał. Sporo polaków, którzy jak to zwykle bywa muszą utożsamiać się z powiedzeniem "człowiek człowiekowi wilkiem" i tak i tym razem, ktoś próbuje bliskiej mi osobie podstawić świnię oczywiście sprawa zostanie zgłoszona a polowanie się zacznie. Tak więc chciałbym radzić nowym pracownikom (nie tylko Birkenstock) pilnowania się i nie dawania sobie pluć w twarz a tym co mają problemy psychiczne i szkodzą innym "bo tak i już", radzę mieć się na baczności (bo nie zawsze traficie na kogoś kto się podda i nie spróbuje z tym nic zrobić) a najlepiej udać się do jakiegoś specjalisty.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Jeśli masz zawód i znasz język to najprostsza droga do normalności.Normalna praca i normalna atmosfera w robocie jak i poza nią.Wszystko inne to patologia.Zna ktoś firmie Renta?Słyszałem nieprzychylne opinie,ktoś może potwierdzić lub zaprzeczyć?