Dzisiaj jest 10 maja 2025, 21:34

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 9:09 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
to dla mnie, młodego człowieka jest też dziwne, że jakiś gość, który chce w Zgorzelcu wnieść coś do kultury i poruszyć ludzi ze Zgorzelca musi to robić przez wejście do wyborów. Przecież to , tak mi sie wydaje, że powinno byc tak, że jak ktoś coś chce zrobić, to robi. W Zgorzelcu jest dom kultury, są też inni ludzie, którzy coś robią. Jak ja chcę coś zrobić w muzyce, rozglądam się, kto juz jest na tym rynku i idę z nimi gadać, czy mogę coś z nimi robić. Jak ja chcę coś napisać, to nie muszę od razu gazety zakładać ( jego gazeta upadła) Ale ten Smektała przyszedł tu chyba politykę zmieniać, a na dobrą sprawę, to z ludźmi, z którymi idzie, chce ją zachować jak w czasach mojego dziadka. porażka


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 11:37 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Patrzcie dobrze skąd wiatr wieje :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 12:04 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sty 2005, 20:10
Posty: 1379
Lokalizacja: Zgorzelec
bonzo pisze:
W Zgorzelcu jest dom kultury, są też inni ludzie, którzy coś robią. Jak ja chcę coś zrobić w muzyce, rozglądam się, kto juz jest na tym rynku i idę z nimi gadać, czy mogę coś z nimi robić.


jest tak - chcesz zrobić mało - robisz sam - i jest jak jest.
chcesz zrobić wiecej - musisz zacząć działać na szerszym polu. prawda bombas?

bonzo - chcesz tworzyć w atmosferze zrozumienia i przychylności władz? czy wolisz rozbijać się o niekompetencję i arogancję urzędników? ktos musi wydać gdzieś jakieś pozwolenie, ktoś może coś zasponsorować, ktoś może podzielić się swoimi kontaktami. nigdzie tak nie jest, ze kultura tworzy sie sama. czy to się nam podoba, czy nie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 12:41 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
zubek, to straszne, co piszesz, gdzie my zyjemy ? to znaczy, że żeby w tym Zgorzelcu coś zrobić, to trzeba być we władzach miasta ? żebym mógł coś zrobić z grupą, to musi to być grupa trzymająca władzę ? Człowieku, to ja się stąd zmywam, skoro taki sposób myslenia tu funkcjonuje. Teraz rozumiem, dlaczego trzeba używać haseł, ze się jest ponad podziałami, żeby nie wyszło, że się te podziały robi. Bo plakat wszystko przyjmie.po prostu koszmar.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 18:11 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 sty 2005, 20:10
Posty: 1379
Lokalizacja: Zgorzelec
bonzo pisze:
zubek, to straszne, co piszesz, gdzie my zyjemy ? to znaczy, że żeby w tym Zgorzelcu coś zrobić, to trzeba być we władzach miasta ? żebym mógł coś zrobić z grupą, to musi to być grupa trzymająca władzę ?
:shock: :shock: czy ja napisałem coś, co mogło Cię skierować na te ślepe tory???
raczej miałem na mysli to ( jak ja lubie to sformułowanie ;( ), że władza może sprzyjać wszelkim kulturalnym inicjatywom, wspomagać twórców, tworzyć klimat, w którym ludziom będzie się chcieć. może? może.
pytanie nie jest więc takie - czy zdobyć władzę by zrobić imprezkę, ale jak wybrać samorząd, który bedzie rozumiał potrzeby kulturalne mieszkańców Zgorzelca, a twórców wspomoże w ich działaniu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 19:28 
Offline
obserwator
obserwator

Rejestracja: 13 wrz 2006, 19:43
Posty: 148
moje myślenie jest takie. Ten Pan jest być moze idolem dla wielu ludzi ze Zgorzelca. Ale jeżeli on zamierza zmieniać Zgorzelec poprzez wejście do władzy z takimi ludźmi, jak już pisałem, to ja nie wierzę w to, że coś się zmieni. Ja rozumiem, że w kulturze miasta może się zmienić coś wtedy, jeżeli ludzie będą tworzyc tą kulturę. Bo jezeli ludzie kultury zaczną wchodzić do władzy, to nie będzie ani dobra kultura a tym bardziej władza.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 07 paź 2006, 19:59 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
władza może sprzyjać wszelkim kulturalnym inicjatywom, wspomagać twórców, tworzyć klimat, w którym ludziom będzie się chcieć. może? może.
może, ale nie musi :cry: choć powinna
Cytuj:
jezeli ludzie kultury zaczną wchodzić do władzy, to nie będzie ani dobra kultura a tym bardziej władza.
to kto ma wchodzić :?: bezrobotni i bez zawodu :?: :roll:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 7:22 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sty 2006, 9:06
Posty: 87
Witam serdecznie i na wstepie pozdrawiam wszystkich. Czytam forum, żałuje, ze często moge zabrać zawsze głosu w sprawach, które są na nim poruszane. Ale dobrze, że chociaz mozna poznać dodatkowo opinie róznych ludzi.
Z.Smektałę poznałam osobiście, ale z wcześniejszego okresu Go nie znam, bo pewnie wyjechał ze Zgorzelca, kiedy my przyjechalismy, dlatego nie bedę sie na temat dokonań Z.S wypowiadała.
Na pewno sa ludzie, którzy tęsknią za czymś nowym w naszym mieście i wierzą w to, że poprzez wejście do Rady Miasta mogą to zrobić.
Moje podejście jest trochę inne ( a wynika z faktu ograniczenia ilości miejsc w Radzie).
Jeżeli wiem, co chciałabym zrobić w którejś ze sfer życia, podejmuje działania. I to nie ma znaczenia, czy jestem w Radzie, czy nie. Są wkoło mnie zawsze tacy ludzie, z którymi moge to zrobić. W innym wypadku byłabym ciagle sfrustrowana, że " oni" nie zrobili tak, jak ja bym to zrobiła. Robię tyle, na ile sytuacja mi pozwala .
Jeśli chodzi o wypowiedź bonzo. W dużej mierze musze się z tym zgodzić. Osoba zajmująca sie profesjonalnie kulturą ( np.malarz, muzyk, poeta) ma zupełnie inny sposób myslenia niż samorządowiec. Osoby, które działają w samorządzie powinny mieć kontakt z ludźmi kultury, bo od nich czrpią wiedzę ( i ładują akumulatory), ale jeśli "człowiek kultury" zajmie się polityką, to ( tak mi się wydaje ), że kultura na tym straci, więc czy ludzie zyskają ?
A na pytanie bombasa odpowiem, że do polityki powinni wchodzic przyzwoici ludzie, którzy na polityce się znają. Ale to chyba utopia :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. H.I


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 15:46 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
A na pytanie bombasa odpowiem, że do polityki powinni wchodzic przyzwoici ludzie, którzy na polityce się znają. Ale to chyba utopia
jeśli kryterium przyzwoitości byłoby jednym z głównych, to dlaczego nie :?: czy tak trudno byłoby zrobić odsiew :?: a kto się u nas na polityce nie zna :?: :P
Natomiast, jeśli chodzi o przynależność zawodową członków Rady, to myślę, że każdy jej członek ma za sobą i jakieś przygotowanie i doświadczenie zawodowe. Czyli równie dobrze członkiem samorządu może być malarz, jak i przedstawiciel innego zawodu /np muzyk estradowy :wink: /. Czy to lepsze, czy gorsze, niż tzw 'działacz samorządowy' nie wiem.
Cytuj:
Osoby, które działają w samorządzie powinny mieć kontakt z ludźmi kultury, bo od nich czrpią wiedzę
no tak, powinni mieć teoretycznie kontakt ze wszystkimi swoimi wyborcami.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 16:27 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sty 2006, 9:06
Posty: 87
W mojej wypowiedzi ustosunkowałam się nieco do poprzednich. Jestem podobnego zdania, jak tu juz na forum się pojawiło. Być może nie znam duszy artystów, ale dla mnie artysta i polityk to zupełnie dwie różne osobowości. Tak sobie to wyobrażam i spośród artystów, których znam, nikt polityka się nie zajmuje. A w kwestii tego, z kim powinien miec kontakt samorządowiec, to naturalnie, z wyborcami. Ale ja mówiłam o kontekście artysty w polityce a nie o innych dziedzinach. Ja moge mówić o sobie, że czerpię od artystów wiele energii, dodają mi oni sił ale i zwyczajnie radości życia. Dlatego, pomimo, że sama nie jestem utalentowana, wspieram zawsze artystów.
Pozdrawiam. H.I


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 17:43 
Offline
VIP
VIP

Rejestracja: 21 sty 2005, 16:02
Posty: 4170
Lokalizacja: near Central Park
Cytuj:
Być może nie znam duszy artystów, ale dla mnie artysta i polityk to zupełnie dwie różne osobowości. Tak sobie to wyobrażam i spośród artystów, których znam, nikt polityka się nie zajmuje.
Po pierwsze, czy mówimy o zawodzie 'artysta', czy o duszy :?: , po drugie, dla mnie człowiek związany z kulturą, to niekoniecznie artysta z zawodu, choć może mieć duszę artysty. Po trzecie wreszcie, czuję się jak najbardziej związany z kulturą, przez moje wieloletnie kontakty z tą sferą, nie przeszkadza mi to zupełnie kandydować do Rady. Myślę, że fakt obycia z kulturą lokalną może mi tylko pomóc, nie widzę tu żadnej sprzeczności, a wręcz korzyść z tego faktu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 20:32 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 28 sty 2006, 9:06
Posty: 87
wiedzę, że zmuszona jestem do poważnej dyskusji ( chociaz nie koniecznie w tym wątku). Bombas, ja nic nie mówiłam o Tobie. Ja wypowiadałam się na temat związku ludzi kultury z polityką. Mówiłam o duszy artysty, majac na mysli ludzi zawodowo się zajmujacych muzyką, malarstwem etc. Oczywiście uważam, że w polityce powinna obowiązywać kultura, ale to całkiem odrębny temat
Pozdrawiam H.I


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 21:10 
Offline
nałogowiec zinfo
nałogowiec zinfo
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 sie 2005, 12:18
Posty: 1387
Lokalizacja: z mieszkania obok
Po mojemy Zdzisław Smektała jest artystą przy "okazji", przede wszystkim jest dziennikarzem i publicystą. A zdaje się że dzeinnikarzy radnych to mamy (przynajmniej jednego)...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 08 paź 2006, 21:56 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 19 maja 2006, 8:07
Posty: 799
e.


Ostatnio zmieniony 29 sty 2012, 18:18 przez mieszczuch, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 09 paź 2006, 22:40 
Offline
pismak
pismak

Rejestracja: 05 cze 2006, 10:13
Posty: 834
Lokalizacja: Zgorzelec
Tylko proszę pamiętajcie, że samorządowcem nie jest się z zawodu. Samorządowcem możesz zostać wówczas, kiedy zdobędziesz społecznego zaufanie. I to jest najważniejsze.
Jeśli ktoś czuje się artystą, podejmuje decyzję o startowaniu w wyborach, to powinno oznaczać, że ma coś do zaoferowania innym. Ludzie to ocenią swoimi głosami i należy to uszanować.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 77 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..