Witam po raz pierwszy i mam aktualnie jedno nasuwające się pytanie. Mianowicie chodzi mi o 2 boiska do gry w koszykówkę nieopodal głownego parku miejskiego Od większego czasu kosze na tych boiskach nie nadają się do gry a nawierzchnia również pozostawia wiele do życzenia. Czy jest szansa na to żeby w miejsce starych koszy postawić nowe? Mniemam iż koszta nie będą nad wyraz wysokie.

re:abuziubuziu
Masz rację ustawienie nowych koszy rzeczywiście nie jest kosztowne, jest to rząd ok 6 tys. PLN. Oczywiście profesjonalne tablice. Teren jest własnością miasta i do miasta należy dbanie o należyty stan obiektów sportowych, tym bardziej że RG w swoich obietnicach wyborczych wspominał o poprawie stanu obiektów sportowych. Wybory już dawno się skończyły, pewnie zapomniał o obietnicach. Dobrze że młodzi o tym wspominają.

Re: bombas3

Odsyłanie przez Ciebie do klubu sportowego nie dziwi mnie ponieważ z tego samego ugrupowania co RG kandydowałeś do RM i tego typu argumenty i Twoje podejście jest czystą spychologią.
Misją klubu sportowego jest mieć jak najlepsze wyniki sportowe

Troszkę się chyba niektórzy pogubili co jest czyje i z czego wynika.
Normalny Klub Sportowy powinien dbać o młodzież, wyłapując dobrze grających nawet z ulicy bo tak jest taniej.
Ale teraz wywala SPONSOR parę dolców i już mamy "murzyna" więc po co wywalać na kosze w parku kiedy na "murzyna" może przecież zabraknąć?

chciałbym Ci wyjaśnić, że konotacje polityczne nic tu do rzeczy nie mają. Akurat z abuziubuziu mamy na temat boisk koszykówki w mieście pogląd identyczny, tylko, że on w wyborach nigdy jeszcze nie brał udziału
Ot, mylne wnioski zupełnie
A klub? dlaczego by nie mógł pomóc, jeśli by chciał?

Faktycznie, masz rację każdy niech robi swoje:

Klub dba o zawodników (wynik, sponsorzy-jeszcze płacimy wielkie pieniądze nie tylko za reklamę),
A miasto niech dba o swoje włości.

Natomiast Twoim zdaniem najlepiej by było oddać wszystkie obiekty sportowe klubowi a władze miasta co najwyżej przyjdą pokazać się na meczach w garniturkach, zawsze to przyjemniej nie wspomnę o robocie.

re: bombas
Na tym forum to Ty masz zawsze rację.
Całe Centrum przekażmy klubowi, stadion, basen odkryty i pozostałe obiekty sportowe.
Władze naszego miasta po tym przekazaniu pewnie się ucieszą. Zaoszczędzą pieniądze a karnety VIP-owskie i tak dostaną za darmo.

to są Twoje wnioski, masz do nich prawo, tak jak ja do swoich. Jeśli natomiast wczytasz się w to, co napisałem wyżej, to może wyczytasz coś zupełnie innego, niż dotąd. Spróbuj być obiektywny i nie wyciągaj pochopnych wniosków, nawet jeśli mnie niezbyt lubisz. Ja staram się tak postępować, ważyć słowa i może dlatego często /nie zawsze! / miewam rację
HAGN

to jest moje największe marzenie...



... i to też

Osobiście uważam, że dla klubu to żaden problem. Tablice ozdobione logo klubu wyglądałyby elegancko na tym boisku i na osiedlowych miejscach do gry. Dodatkowo propagowałyby Turów i wskazywały, ze miasto też dla działaczy klubu jest ważne. Choćby, dlatego, ze tutaj mieszkają rodziny górników i energetyków, którzy wypracowują środki dla klubu. Koszt całościowy jest śmieszny w stosunku do budżetu klubu.

a jak długo by te kosze wisiały? w parku? 2 doby?

Racja, tylko jak to zostanie wpisane w kartoteki Klubu jako środki trwałe to później ciężko będzie się rozliczyć z tego, jeżeli jeszcze to zostanie skradzione.

My o kosze na swoim boisku pomiędzy Warszawską a Powstańców Śl. dbaliśmy sami i jeszcze jakoś się one tam trzymają, a same deski na tych koszach pamiętają jeszcze boisko ze żwirem.

i to jest zdrowe podejście. Bravo zubek

skoro zgorzelczanie zdemolowali wszystkie lustra na skrzyżowaniach w mojej dzielnicy (zamontowane tam dla ich własnego bezpieczeństwa) to nie widzę powodu, dla którego mieli by szanować kosze. zamontowane dla nich za czyjeś* pieniądze.
* czyjeś - znaczy - nie ich.

kosze na boisku w sp2 trzeba byo powiesić tak wysoko, żeby do nich nikt nie doskoczył ( nawet Drobnjak ). poprzednie zostay wyłamane w ciagu kilku dni. a takie ładne były - hamerykanckie...

Przyjmuję argumentację i oburzenie, nawet sam się do oburzenia przyłączam. Ale nigdy nie do takich wniosków, żeby nie wieszać już ani koszów, ani luster, bo i tak zdewastują a to przecież za nasze pieniądze

nie za "nasze" - mowa była o pieniądzach klubu - jako sponsora.

zawsze można wywalić pieniądze w błoto - lub wydać je rozsądniej. nie upraszczaj mojej wypowiedzi.

Żadne działanie, które może przyczynić się do zainteresowania sportem młodego człowieka nie jest marnotrawstwem.
Macie oczywiście rację, że dewastacja urządzeń publicznych ma miejsce w Zgorzelcu i z pewnością nie tylko w Zgorzelcu.
Pamiętam czasy, kiedy niszczono nagminnie budki telefoniczne dzisiaj to już w dużym stopniu mamy za sobą. Uważam, że tablice w wielu miejscach mogą się utrzymać, bo młodzież ich potrzebuje. Bardziej interesują mnie tutaj z młodych ci, którzy chcą coś ze swoim życiem robić niż ci, którzy interesują się demolką.
Swoja droga wśród wspaniałych kibiców Turowa są w większości ludzie dorośli, też pewnie nie stali by obok widząc, że ktoś demoluje tablice z logo klubu. Nie negujmy wszystkiego zanim coś zrobimy.
A może to my formułowicze zrzućmy się po kilka złotych i ufundujmy jedną tablicę z adresem forum. Dajmy przykład działania.
Przekazuje na ten cel 100 PLN