Denerwuje mnie to,że w naszyn mieście Straż Miejska i podobne organy mają w nosie to ,że kierowcy zgorzeleccy parkuja swobodnie w miejscach dla inwalidy,które to sa wyrażnie oznaczone. W naszym kraju sąsiednim-Czechy,wyglada to tak,że zaparkowany sam.w takim miejscu zostaje natychmiast odholowany i kierowca lub właściciel auta płaci koszta odholowania i dod.mamdat nałożony przez Straż Miejska lub Policje. I takie czynnosci daja efekty.A w Zorzelcu Straż Miejska -bo to ich działka dosłownie ma to tam gdzie słońce nie dochodzi.

Chorwaci rowniez znalezli sposob na nieprawidlowo zaparkowane auta. Policjant ani nie wypisuja mandatow, ani nie wzywaja lawety, po prostu "na hama" wyrywaja tablice rejestracyjne. Gdy kierowca sie zorientuje ze nie ma tablic, to sam przyjdzie na posterunek policji.

bardzo mi się podoba ta metoda powinni ją i wpolsce zalegalizować . łosi nie brakuje nigdzie całkowity brak wyobraźni i kultury ...

Coś w tym jest ,wczoraj wychodząc z knajpy ktoś nadepnął mi na rękę :):)


Ciekawe jak taki policjant wyrwie tablice zamocowana na nity hehehe.
Ale patent niezły.

Nie ma potrzeby robic tak jak chorwaci,wystarczy ,że nasze WŁDZE ZA TO ODPOWIEDZIALNE solidnie sie wezma do roboty .Czechy to dobry przykład jak władza wymusiła skuteczne działania odpow.słuzb.

Tylko nasze władze mają problem skąd "zorganizować" na to pieniądze.

może z mandatów za złe parkowanie ?

No tak to powinno teoretycznie wyglądać. Ale w praktyce to nie wiadomo co się z tymi pieniędzmi z mandatów dzieje.

hm...... a jest ich całkiem sporo ...... kasa swoją drogą ale co się dzieje z tymi odebranymi punktami karnymi

A tego to ja nie wiem. To tak jak z kasą "rozpływa się" w państwowym skarbcu i ani widu ani słychu.

Jasli idzie o kase na ten cel ,to moze nasz nowy Buriistrzunio sie wykaże.ma akurat okazje pokazać się jak zdobyć kaskę na taki cel.Trzeba tylko dobrze rozejżeć sie p[o własnym podwórku i będze można tę sprawę rozwinąć . W Zgolu fatycznie jest problem zaparkować auto.Jest coraz więcej sam. a mało miejsc do parkowania.

Ostatnio, co prawda to już exBurmistrz, nie bardzo się chciał rozejrzeć po własnym podwórku. Wyremontował część ulicy Armii Krajowej (od Sądu do Kauflandu) ale o wykonaniu zatoczek parkingowych to już zapomniał. Samochody dalej przy tej ulicy parkują przy krawężniku, a razem z remontem ulicy odnowiono także chodnik. Wystarczyłyby drobne zmiany w projekcie remontu i byłyby zatoczki.
Czekamy co "pokaże" nasz nowy "Mer".

Co wy się dziwicie że za parkowanie na miejscach dla inwalidów nikt się nie czepia skoro policja jadąc radiowozem omija auta stojące na zwyczajnym zakazie zatrzymania i nawet im przez myśl nie przejdzie że powinni mandat takiemu od razu wlepić!