saso, Picie piwa w miejscu publicznym to wykroczenie. Niszczenie samochodu to przestępstwo, tylko czy kopnięcie jest równe zniszczeniu? Twój sąsiad przyjął mandat czyli poddał się karze. Miał prawo nie przyjąć mandatu i dochodzić praw w sądzie grodzkim gdzie policja skierowałaby wniosek o ukaranie. Zwróć uwagę, że nie został zatrzymany i nie byłby zatrzymany, jeżeli nie przyjąłby mandatu (zakładam, że sąsiad miał jakieś dokumenty przy sobie skoro wystawili mandat na miejscu).

A do zwolenników zatrzymywania osób (np. mi-kel, ) mam propozycję:
Policja prowadzi rekrutację - wstąpić, założyć mundur i ścigać (tzn. zamykać ludzi) w takich przypadkach jak opisany przez adrzejaz. Jest okazja się wykazać. Mam tylko prośbę napiszcie o efektach swoich działań i związanych z tym "konfrontacji" z prokuratorem, gdy po wyjaśnieniu sprawy przed sądem okaże się, że zatrzymanie nie było zasadne i nieprawidłowe. A mi-kel ciekaw jestem też relacji jak ci przebiegną zatrzymania osób agresywnych w pojedynkę opisz proszę, jeżeli będziesz w stanie (ciekawią mnie szczególnie przypadki jak sobie poradzisz w sytuacji, gdy dostaniesz w "ryj" a nie daj boże przy okazji sprawca dokona zaboru broni!!! - Rozmowa z prokuratorem nie będzie kłótliwą dyskusją na forum internetowym).
Również uważam temat za wyczerpany, danke schon

----> Makaron mi nie chodzi o rozróżnianie przestępst od wykroczeń. Mi-kel próbował Ci juz wyjaśniać na podstawie teorii że samo USIŁOWANIE jest albo może być karalne więc podałem praktyczny przykład to potwierdzajacy. Chodziło mi o to że nieudana próba wypicia piwa w miejscu publicznym ( jak dla mnie czyn o żadnej szkodliwości społecznej ) skończyła się sie karą natomiast jak jakis gość po pijanemu ( łatwo można było to wykazać )kopie samochody to go sie puszcza wolno. Żeby chociaż próbował kopnąć no to jeszcze bym jakoś zrozumiał

Jedno pytanie mnie przy tym męczy jak to jest że w trakcie Jakubów ludzi chodzących w miejscu publicznym z kubkiem piwa było setki i to nie tylko na terenie imprezy ale i na okolicznych ulicach osiedla Zachód. Nic nie słyszałem o zawieszeniu prawa na tą okoliczność Jednak interwencji Policji i kar dla spozywających nie było Nie spotkałem też ludzi którzy podejmowali by nieudane próby spożycia alkoholu lub piwa

Saso a kto powiedział, że delikwent kopiący samochód nie będzie ukarany? Klient wystarczy, że zostałby wylegitymowany (ustalonoby tożsamość sprawcy), dostałby mandat za złe zaparkowanie pojazdu, po stwierdzeniu, że jest pod wpływem alkoholu (badanie alkomatem) wniosek do sądu za kierowanie pojazdem (pod warunkiem, że policjant ustaliłby świadków i przyjęłaby od nich zeznania, że gościu jechał tym samochodem) i ewentualnie po wpłynięciu wniosku o ściganie (czyli zgłoszeniu przez poszkodowanego) za zniszczenie mienia. Za to delikwent może odpowiadać z wolnej stopy, nie musi być zatrzymany.
Gliniarz zaczął, wg tego co opisał andrzejz, od ustalenia sprawcy, a ten mu po prostu zwiał. W tym momencie już są wszelkie podstawy do zatrzymania i to zrobili inni policjanci (z informacji na stronie internetowej policji). Tylko, że wielu forumowiczom nie podoba się to, że nie został natychmiast zakuty w kajdanki.
druga sprawa to ilość funkcjonariuszy. Wg mnie powinno ich być min. dwóch. Ze względu na bezpieczeństwo przy ewentualnym zatrzymaniu (gdy np. nie mogliby oni ustalić tożsamości sprawcy).
I na koniec saso poproś sąsiada jak ma jeszcze druk mandatu to niech Ci poda podstawę prawną ukarania (nr art. i czy to jest KW czy z prawa miejscowego) musi mieć to napisane na druku. Może się okazać, że policjant wystawił mu za spożywanie - a przyjęcie mandatu to poddanie się karze.
Co do Jakubów to na czas imprez plenerowych władze samorządowe mogą zawiesić zakaz spożywania alkoholu.