Proszę o dyskusję czy na forum powinien być dział w którym można by poruszać tematy z poza Zgorzelca. Sami widzicie jak często w różnych wątkach odchodzimy od tematu i nie ma gdzie na tym forum kontynuować dyskusji bo ono nas ogranicza. A przecież możemy dalej ciągnąć tematy na tym forum. Proszę o głosy w tej sprawie.

Moze juz nie dzielmy wiecej forum, bo juz nie bedzie wcale czytelne. Za jakis czas okaze sie, ze kazdy dzial zawiera po jednym temacie.

Nie chodzi o dzielenie tylko o to żebyśmy mogli pogadać na forum o sprawach wykraczających poza Zgorzelec. Sam osobiście dostałem już kilka razy bana.

Jakbyś bana dostał to by Cię tu nie było



Też jestem za tym - ale na pewno nie wydzielałbym tego. Albo inaczej - wróciłbym do starej formy forum , a ogólnopolskie tematy wyrzucił do innego działu. Tylko nie wiem czy Alex będzie za tą wersją - bo to jednak w założeniu ma być zgorzeleckie forum

Tzn. zdjął mi temat

mona wprawdzie używać wytrychów... sam już dzisiaj rano kombinowałem jak przemycić temat emerytur dla burmistrzów. Już chciałem pisać "czy Rafał Gronicz pójdzie za 6 lat na emeryturę?" albo cóś w tym stylu...
ale wtedy "sie kąbinuuuje" a kombinowanie dzisiaj już nie jest terndy

O bardziej sensownym podziale już pisałem:


Trzeba "napierać" na Alka - to sie w końcu zdecyduje

"sprawy lokalne" oraz "tematy globalne" - jestem za!

i ja popieram! - coś dziś za czesto popieram CICHEGO, zaczynam wręcz się obawiać o swoją kondycję;)

logiczny i zdrowy podział

[ Dodano: Czw Gru 11, 2008 1:11 pm ]

i ja popieram popieranie cichego

I ja



Też bym się zaniepokoił

tak trzymaj neandertalu ja też często się z Tobą zgadzam, tylko z natury jestem mniej wylewny i tego nie okazuję

I ja tez popieram ten pomysl z lokalnym swiatem i cala reszta.

szczerość za szczerość CICHY, mnie to się nawet spodobał jeden z punktów Waszych zasad programowych ;)

1) ograniczenie władzy kasty biurokratyczno-politycznej poprzez: wprowadzenie odpowiedzialności karnej członków władz ustawodawczych i wykonawczych za podejmowane decyzje

reszta tego punktu jest "do negocjacji";) ale odpowiedzialność za rządzenie, to jest to co przydałoby się wszystkim chętnym do koryta, tak żeby program wyborczy nie był kiełbasą ale podstawą do rozliczenia na końcu kadencji.