szamo pisze:
joro pisze:
Cytuj:
a ja myślę, że jak od przyszłego sezonu ma się reaktywować "wielki śląsk" to obecnie za pieniądze PGE mamy poligon doświadczalny. Odpowiednie osoby w klubie już są, wystarczy przeprowadzić selekcję
Sory, ale wiekszej glupoty nie czytalem. Jaka trzeba miec obsesje na punkcie tych teorii spiskowych zeby cos takiego wymyslec.

Dr. Dre pisze:
qba pisze:
a ja myślę, że jak od przyszłego sezonu ma się reaktywować "wielki śląsk" to obecnie za pieniądze PGE mamy poligon doświadczalny. Odpowiednie osoby w klubie już są, wystarczy przeprowadzić selekcję
Zapomniałes dodać że wszystko sterowane jest przez Masonerię i Żydów.

Prowokacja czy naprawde tak myślisz?
bog180 pisze:
Masoneria i Zydzi ale koniecznie z otoczenia Schetyny! Nie zapominajcie o głównych wrogach

Gorzej jak to się okaże prawdą, co nie chłopcy? Wtedy to dopiero będą wielkie oczy, zgrzytanie zębami i pomstowanie na grabarzy... ale cóż, uważajcie sobie, jak chcecie nikt Was po pierwsze nie zmusza do czytania, po drugie do podobnego myślenia...

Kilka stron wstecz...
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.p ... start=1170a teraz:
Dr. Dre pisze:
DragisA pisze:
być może mecze ze Zgolka będzie jednak transmitował regionalny Oddział TVP Wrocek (PGE wykupiło przed sezonem pasmo antenowe)...
Tylko szkoda że Tomków nie wykupił praw do TVP Wrocław.
Na PO to chyba będziemy jeździć do knajp we Wrocławiu aby zobaczyć mecz wyjazdowy.
Zaczyna mi się to układać w jedną całość. PGE wykupił pasmo antenowe dla mieszkańców Wrocławia. Niech patrzą jak tworzy się im drużyna z ich ukochanym trenerem?
Coś wydaje mi się, że ktoś tu robi z nas idiotów.

Ale kibice całej Polski będą darli łacha z "Turofa" i naszego Zgorzelca jak PGE wyniesie się do Wrocka. Już widzę te komentarze.

BRAWO!!! kolega Dre ściągnał w końcu klapki z oczu... ja nie twierdze, że tak będzie na pewno, ale nie zdziwi mnie to w ogóle...
A poza tym, Koszalin od dawien dawna był dla nas niewygodnym terenem, niektórzy mogą nie sięgać pamięcią, aż tak daleko, bo nie wiedziało wtedy jeszcze, co to jest Turów, ale pierwszy finał o awans do PLK - przewaga własnego parkietu, dwa mecze wygrane u siebie, później dwa przegrane w Koszalinie i porażka w decydującym piątym meczu w Zgorzelcu... nie ma co płakać, trzeba walczyć do końca
Ciekawi mnie jeszcze obecne zdanie niekajkich
bog180 i
Toro 