Wróżko, Ty rzeczywiście daj sobie spokój z polemiką z wacusiem (makaron), bo ten tchórzliwy chłopiec uwielbia wręcz rzucanie oszczerstw pod płaszczykiem anonimowości. Dla niego nie jest ważna prawda, lecz jej zmanipulowanie na potrzebę swoją i swojego Pana. Jeśli czegoś nie ma, wacuś zaraz wskakuje i tworzy na potrzebę chwili swoje własne "prawdy".
Za chwilę wacuś zacznie snuć teorie spiskowe, że brak nowej hali, darmowego internetu, nowej siedziby biblioteki, zadbanych parków, drugiego etapu rewitalizacji, wyremontowanych dróg i innych nie spełnionych przez jego Pana obietnic to nic innego jak tylko "wroga robota pewnego komitetu".
Wacek, budowa najdroższego orlika w kraju to również robota "wrogich sił ciemności", prawda???
Z oczyszczenia z zarzutów I.O. wacek również nie jest zadowolony. Jego Panu bardzo byłoby na rękę, żeby to była nieprawda, stąd aktywność wacusia i próba udowodnienia całemu światu, że prokuratura IPN-u się pomyliła a jaka jest prawda to wie tylko anonimowy oszczerca wacuś... I na siłę próbuje "dać świadectwo prawdzie". Oczywiście wackowej prawdzie...
Swoją drogą, zabawny z niego anonimek...
Równie dobrze w sprawie basenu można wysnuć dętą teorię, że to właśnie opcja rządząca zmajstrowała coś, żeby przed wyborami móc rzucić niedwuznaczne oskarżenia w kierunki komitetu, który najbardziej zagraża w wyborach. Tyle tylko, że to równie bzdurna opowiastka jak snucie hipotez co do złych intencji konkurencji, która nie waha się użyć wszelkich, nawet nielegalnych środków, żeby zdyskredytować rządzących.
