Sugerujesz, ze moje poglądy są "sterowane" ? Być może nie mieści Ci się w głowie że można mieć swoje poglądy pomimo wykonywanego zawodu. Przyjmując Twój punkt widzenia dyskwalifikujesz na przykład Rafała Gronicza jako osobę niezależną i posiadającą swoje zdanie a tym bardziej niezbyt wolną w swoich poczynaniach - zważając na to gdzie obecnie pracuje. To samo by spotkałoby innych liderów zgorzelckiego PO czy PiS-u.

Muszę Ci podziękować bo mile połechtałeś moją próżność sugestią że mam moc sprawczą podgrzać lub zmienić cokolwiek. Szkoda, że ciągle pozostaje to tylko w sferze Twoich wyobrażeń, bo ja tam żadnych złudzeń nie mam.

I tyle było miłego. Teraz nie będzie miło. Usilnie starasz się udowodnić że wypowiedzi mieszczucha są całkowicie prywatne i wyprane z partyjnych konotacji. Zadam więc pytanie. Kto odcina kupony od negatywnego przedstawiania osób publicznych sprawujących władze? Wszyscy którzy uważają sie za ich opozycję. Kto uważa się za najbardziej poważną ? Platforma Obywatelska. Kto zaprotestował gdy pojawiła się sugestia, łacząca mieszczucha z PO ? Ty - jak rozumiem sympatyk. Połączyłem to trudnym procesie myślowym w całość i wyszło mi to co wyszło. Taka to tajemnica.

Najśmieszniejsze, że ani razu w swych słusznych protestach NIE ZDYSTANSOWAŁEŚ SIĘ od tych rewelacji, NIE POTĘPIŁEŚ takiego sposobu prowadzenia polityki. Krótko mówiąc ktoś odwalił czarną robotę a Ty skupiłeś się tylko na tym by zbytnio tego nie połączyć z PO. Jednak ponieważ ostatnio nasze życie publiczne jest pełne tego typu zagrań (dziadek w wehrmachcie, afera billbordowa czy też begergate) odniosłeś w moim przekonaniu odwrotny skutek. Mieszczuch chyba niezamierzenie wszedł w rolę posła Kurskiego a Ty wcieliłeś się w posła Cymańskiego tłumaczącego wszystkie wpadki PiS-u.

W normalnym kraju w obliczu takiej sytuacji partia (jeśli nawet tylko pojawia się w domyśle) wydaje stanowisko w którym w jakikolwiek sposób ustosunkowuje się do sytuacji. U nas jednak panuje pisowska polityka. Rzucamy podejrzenie i niech sobie wisi...Jakby co to nie my.

Je

ł..

Mieszczuch
To nie są popisy dotyczące znajomości życia PO. Uwierz, że ja wiem o tej partii o wiele więcej, choć z pewnością nie wszystko. Znam też ludzi należących do PO i osobiście ich szanuję. Wielokrotnie z nimi współpracowałem i myślę, że wzajemnie pokazaliśmy, że jest to możliwe i daje wyniki
Jeśli chodzi o wypowiedzi, to mnie osobiście poniósł Twój styl dotyczący traktowania innych. Masz swoją wiedzę, domysły a ostatnio nawet wg Twoich wypowiedzi masz też ciekawe przeżycia. Możesz o tym mówić albo nie, tylko, jeśli chcesz, żeby Ciebie ktoś szanował to, chociaż udawaj, że szanujesz innych.

Witam, długo mnie nie było, a tu tyle dzieje się w Zgorzelcu. W sobote koncert jazzowy, wczoraj muzyka klezmerska, i pewnie parę innych fajnych imprez, gdzie człowiek moze znaleźć coś dla siebie.
Trochę długie niektóre wypowiedzi, wiec nie będe się do nich ustosunkowywała w całości, żeby się w tym wszystkim nie pogubić.
Mam taką uwagę, że jeśli ludzie znają się osobiście, mają pytania i watpliwości, czemu nie zapytaja się o to bezposrednio, tylko ciągną te tematy na forum? Potem dla zwykłego czytelnika to wszystko jest mało czytelne.
Jeśli mieszczuch chcesz ze mną wymienic poglądy, zaproś mnie na herbatę malinową albo na pyszna kawę i porozmawiaj na temat, w którym mnie z imienia ruszyłeś. Nie wiedziałam, że to Ty jestes właśnie tą osoba, którą znam.
Do marko na wymiane poglądów sama sie zaproszę.

Re

krytyczny napisał:




Błąd, źle mnie zrozumiałeś drogi kolego. Nie sugerowałem, że posiadasz takową moc a jedynie, że chciałbyś ją posiadać. Niezwykle wygodną pozycją jest nie angażowanie się a jedynie obserwacja, krytyka i wieczne narzekanie. Jeśli jednak przychodzi czas i okazja po temu, żeby zmienić stan rzeczy z którego, jak mniemam z Twoich postów również jesteś niezadowolony; co robisz??? NIC !!!
Chyba, że za swą misję uważasz próby narzucenia tych czy innych zachowań,...





Niech za odpowiedź na te "logiczne" wywody służy ostatnia wypowiedź mieszczucha:




krytyczny napisał:




Sam widzisz teraz jak niebezpiecznym może być taka analiza bez konkretnych danych. Tych Ci zabrakło, nie zabrakło Ci natomiast odwagi tego typu "rewelacji" uznać za planowaną akcję PO!!!
Nieładnie,....że pozwolę sobie użyć tego delikatnego określenia.





Najśmieszniejsze, powiadasz?? Hmmm,...być może mamy całkiem innego rodzaju poczucie humoru bo jakoś nie znajduję w tym nic śmiesznego. Uważam, że moje stanowisko w tej sprawie, aczkolwiek ukryte między wierszami, jest jednak doskonale czytelne i nawet średnio inteligentny użytkownik tego forum dostrzeże moją dezoprobatę dla tego typu poczynań. Dla Ciebie jednak napiszę to wyraźnie.
Dystansuję się i potępiam taki rodzaj prowadzonej polityki, jeśli wogóle jakakolwiek POLITYKA była tutaj prowadzona. Ze słów mieszczucha powyżej wyraźnie wynika, że przemawiał jako oburzony mieszkaniec, nie zaś członek jakiejkolwiek partii.

krytyczny napisał:




Tym razem te słowa pozwolę sobie, jak przysłowiową piłeczkę, odbić i skierować z powrotem do ich autora.
Miłego dnia życzę,....

Niech Ci będzie. Planuje zapanować nad światem a na początek dla rozgrzewki nad Zgorzelcem. Tylko bardziej złowieszczy nick będę musiał przyjąć. Może sięgnę do klasyki gatunku, może coś z Bonda - Dr. No na przykład ?

Skróciłeś moją wypowiedź zakończenie jej brzmiało:
Szkoda, że ciągle pozostaje to tylko w sferze Twoich wyobrażeń, bo ja tam żadnych złudzeń nie mam.



Jakiś czas temu Marko wywoływał mnie podobnie do tablicy. Widocznie przekorną naturę mam...




Jeśli pozwolisz to uprzejmię czy przypomnę, że wysnułem wniosek że PO z Twoją pomocą się ODCINA od występu artystycznego mieszczucha, gdy padła sugestia łacząca go z ta partią. Co jest dla mnie naturalną reakcja i w pełni zrozumiałą. Ani razu nie stwierdziłem jednak , że PO za tym stoi. Skąd więc wziął Ci się ten pomysł ? Czyżby było coś na rzeczy ? Czy tylko to wynik Twojej interpretacji moich słów i być moze sam wywołujesz burzę ?




Ciekawe od kiedy mieszkańców interesują tajemnice alkowy polityków...zawsze za to interesują ich przeciwników. 3/4 skandali obyczajowych zostało ujawnione przez przeciwników politycznych, reszta przez prasę. A w Zgorzelcu znalazł się jeden oburzony obywatel...



I chwała CI za to.

Mnie interesuje polityka , ale nie jestem zainteresowana w jej czynnym udziale. Dlatego tak uważnie czytam to forum, żeby zobaczyć, co sie w tych okolicach dzieje. Znam trochę osób, które więcej o zgorzeleckiej polityce wiedzą. Poczytałam o staroście Tycu, który podobno działa ponad podziałami i taką listę chciał utworzyć.Czy wiecie, co on w starostwie wyprawia ? On sie z nikim nie liczy oprócz tych, których sie boi . Tam podobno założyli związki zawodowe i przewodniczący związku został jego rzecznikiem prasowym, a wcześniej, gdzie mógł, to mu dokopywał. Teraz są ponad podziałami, bo to takie hasło starosty.
A co to znaczy ponad podziałami w polityce ?

Ej no ludzie bez jaj, mialy byc powazne i merytoryczne tematy, a mamy jakies kwiatki rodem z faktu: pani sie przespala z panem zeby ten zalatwil to, ten bije zone a inny chodzi na czworakach po warszawskiej czy cos w ten desen. Jakies pomowienia bez cienia dowodow. Po prostu zenujace zgorzeleckie bagienko.

A z kim ma spać kobieta, jak nie z chłopem ? Ale ten temat tego zagadnienia nie dotyczy. Poczytaj sobie dokładnie, to jak nie będziesz "czepiał " się słów, to wyczytasz ciekawe rzeczy o naszej polityce.

zależy co kogo ciekawi...

Masz rację, że ludzi być może ciekawi, kto z kim śpi. Ale to w żaden sposób nie powinno miec wpływu na politykę. A jeśli ma, to świadczy o poziomie polityki.
Mnie bardziej w polityce interesują kierunki i styl rządenia, niż hasła a nawet programy poszczególnych polityków. I to od dołu do samej góry. Bo to, co wyprawiają politycy na górze, to wszyscy widzimy, ale nie zwracamy uwagi na to, co się dzieje na dole. Pozwalamy sobie na to, żeby nami kręcili i robili z nas głupków. Nie mam doswiadczenia, jak to wygląda " od środka", znam samorząd z teorii, ale właśnie na tym forum dowiedziałam się bardzo duzo o stylu lokalnej władzy. Jako obywatele jesteśmy za to odpowiedzialni. Nie reagujemy, więc przyzwalamy na to, żeby nam robić hasłami i pseudoprogramami wodę z mózgu.

Widzę,że forum dość ostro zmieniło kurs na politykę.
I z watków ,zwłaszcza tego wychodzi pełen obraz Polskiej Polityki.
W skali państwa cały ten cyrk kojarzy mi sie z reklamą Domestosa.
A w Zgorzelcu mamy to samo w pigułce.
Chyba,żadnemu z robaków nie chodzi o dobro miasta\państwa.
Tylko o to,żeby dopaśc się do koryta,miec fajny dochód,wziąśc kredyt,zbudować dom i z róznych wałków spłacić zanim kadencja się skończy.
A tak wogóle kiedy te wybory?Troche juz to meczące ,czytać kto jest taki zajeb....i uratuje miasto.
Nie ma ani jednej osoby ,która chciałaby coś zrobić dla miasta.
I dlaczego radni nie "sesjują"za darmo?
Tu takie ideały i inne pierdoły,a przeciez chodzi o diete.
Bagno,nie ma co ukrywac.Ale pogadajcie sobie jeszcze .
Moze wkońcu znajdzie się taki który bedzie tym domestosem z wspomnianej reklamy.
Ale to bedzie wtedy, kiedy radni będa rok urodzenia ,lata 90-te.
A wszystkim obecnym i niedoszłym ściemniaczom ,miłego charcowania pod krawędzia sedesu:)

u.