Temat postanowiłem odświeżyć z uwagi na pytanie, które kołacze się w mojej głowie już od dłuższego czasu...
Otóż wszyscy jesteśmy świadkami galopującego wzrostu cen, które to zjawisko w dużej mierze zawdzięczamy zwiększonemu o jeden punkt procentowy podatkowi od towaru i usług (VAT). Na tym jednak nie koniec, bo rozmaite źródła donoszą, że aby ratować finanse państwa, od nowego roku nastąpi dalsze stopniowe podnoszenie podatków, w tym również wspomnianego VAT-u.

W tej sytuacji oczywistym wydaje się, że również i pierwotne założenia dot. kosztu realizacji naszej "halowej" inwestycji musiały ulec zmianie "w górę" - i to zapewne dość drastycznej.

Od przyszłego roku dzięki inicjatywie Ministerstwa Finansów ma zostać uruchomiony program zmierzający do obniżenia długu publicznego, co będzie skutkowało znacznym ograniczeniem możliwości zaciągania kredytów inwestycyjnych przez samorządy.
Niezbyt jednak mocno ograniczy to akurat naszą miejską gminę, bo jak wieści niosą, zadłużenie miasta na dzień dzisiejszy oscyluje już w okolicach 54%. Dalsze zadłużenie niosłoby więc ryzyko wkroczenia do magistratu komisarza...

Jak wiadomo wszem i wobec, aby skorzystać z przyznanych nam przez Ministerstwo Sportu 20 mln zł. finansowego wspracia, najpierw musimy wykonać inwestycję (lub jej część) a dopiero później obiecane środki stopniowo będą wpływać na konto miasta... Jest to dość pospolita ostatnimi czasy forma wsparcia finansowego zwana prefinansowaniem. Ale do rzeczy... Ponieważ kosztorys wykonano przed podwyżkami:

Czy po cenowym skoku w górę niemal wszystkiego i to w dość poważnym stopniu, dokonano już korekty założeń co do kosztu całkowitego inwestycji pn. budowa nowej hali (a jeśli tak to jak wygląda na chwilę obecną?) i czy wciąż nas stać na jej realizację???

Od początku jestem przeciwnikiem budowy hali i zdania nie zmieniam, ale jeśli chodzi o koszt materiałów budowlanych, to sytuacja wręcz zmieniła się na rynku na lepsze, bo materiały tanieją.
Piotr

A ja jestem za budową nowej hali - starą mogą sprzedać królowi bananów - może powstanie coś konretnego na tym miejscu i rozwiąże się problem z jej utrzymaniem - my zyskamy nowoczesny obiekt do celów rozrywkowych i sportowych.

No , super. I stracimy basen
A król bananów zapłaci górę kasy za taki superobiekt...



Jakich rozrywkowych przepraszam? Ile koncertów rocznie odbywa się w Zg-cu?
No chyba , że mecze to rozrywka...

Właśnie o to chodzi, że ich nie ma - obecna hala jest przestarzałym tworem budowlanym - wyobrażasz tam sobie ludzi na koncercie z prawdziwego zdarzenia???
No chyba, że w gratisie chcesz im saune zafundować

Biorąc pod uwagę również ilośc ludzi, którą pomieści obecna hala, to organizowanie jakiegokolwiek koncertu jest bez sensu - chyba, że jest poważny sponsor - z samych biletów nie ma szans opłacić wszystkich i wszystkiego.

Jeżeli powstanie większa hala można zaprosić "ciekawsze" gwiazdy - zjadą się ludzie z okolicy i może nawet dalszych terenów, aby kogoś posłuchać lub na coś popatrzeć. Ma to być jeden z najnowocześniejszych obiektów w Polsce - to zachęci różnego rodzaju artystów do przyjazdu - może jeszcze nasi zachodni sąsiedzi będą chcieli z niej korzystać.

Basen - ten temat lepiej przemilczeć. Jeżeli chodzi ci o miejsce, gdzie ewentualnie można popływać to na upartego można to nazwać basenem - czasy świetności dawno minęły - jaka hala taki basen

U niemiaszków jest lepszy obiekt - rzut beretem - a jeżeli chodzi o aquaparki to Liberec czy Karpacz.

Tyle w tym temacie co miałem do powiedzenia malkontentom

Dokładnie… i zmartwię cię bo jest to bardzo lubiana rozrywka na którą przychodzi najwięcej mieszkańców Zgorzelca.

Więc z większością się nie dyskutuje. Możecie sobie pojęczeć, postękać a i tak koszykówka w naszym mieście ma ogromna tradycję i cieszy się dużym zainteresowaniem, popularnością. Zostawcie w końcu w spokoju tą halę i PGE Turów Zgorzelec i wbijcie sobie do głowy, że na mecz przychodzą tłumy w odróżnieniu od innych inicjatyw kulturalno- rozrywkowych, które jednak są mimo małego zainteresowania. Rozumiem, że język ucieka wam w tyłek, ale trzeba się pogodzić, iż nie wszyscy są tacy jak Wy, Ty. Jedni zbierają rybki, a inni hodują znaczki, ot tyle.

No właśnie - nareszcie sensowna i konkretna wypowiedź , a nie mydlenie oczu inną rozrywką i koncertami gwiazd , które nigdy tu nie przyjadą
Tylko nadal nie pojmuję dlaczego to miasto ma inwestować , a nie np. król bananów...



Oczami wyobraźni widzę jak Madonna z Lady Gagą tłuką się o kalendarz imprez w zgorzeleckiej hali...



Teraz tylko w taki sposób opisuje się każdą inwestycję budowlaną...



Super hala też jest w Libercu - tam grać się nie da?
A za tę kasę zrobiliby Ci Boh. Getta (skoro pytasz w innym wątku) ze złotymi krawężnikami nawet


Dla mnie budować halę to sobie można , gdy uporządkuje się najważniejsze sprawy w mieście - a jak jest na mieście wie każdy

a jeśli miasto wyda teraz część z tych kilkudziesięciu milonów zł, np. 8, a następnie sprzeda stary obiekt panu o którym wspomniałeś to wychodzi chyba na jedno. Czy nie?

[ Dodano: Sro Cze 01, 2011 12:29 pm ]


a co myślisz że PGE czy minister aktualnie marszałek z teczką wyłoży na Boh. Getta choć złotówkę? Wątpię! a na halę słowa bo słowa ale są.

Nie chce mi się ciągnąc wątku hali bo to jak walenie głową w mur



żałosne - dobrze, że nie napisałeś jeszcze o Michaelu Jacksonie



I co w tym dziwnego ??? Przecież inwestycja realizowana jest teraz przy użyciu najnowszych technologii - to dziwne żeby było inaczej - jeszcze nie widziałem i nie słyszałem, aby poważne inwestycje ralizować metodami sprzed 20 lat

Też jestem za uporządkowaniem najważniejszych spraw w mieście - ale to inna kwestia

Jak nie będzie w naszym mieście drużyny to nic się nie bedzie działo - i zgorzelec skończy jak dziura zabita dechami z zapyziałymi straymi malkontentami siedzącymi na ławeczkach i gderającymi: można byłoby to albo tamto ...

Sparaw hali przesądzoana coś się dzieje i ok ( nie ponosimy kosztów całej inwestycji- chociaż co musimy dorzucić to nie mało ) - teraz trzeba zmobilizować władze do działąnia w innych obszarach

No właśnie To po co tym wyświechtanym do bólu banałem operujesz?



Znam miasto bez drużyn sportowych , które o wiele lepiej sobie od nas radzą...
I zabite dechami bynajmniej nie są...




No to tu mamy akurat zgodność



tjaaa...a On tylko czego na ten zakup
Kupi za taką cenę , że będzie dym jak z kinem





zwykłe przeoczenie

Najlepiej nic nie robić czyli wywiesić białą flagę i ogłosić abdykację ?

Po powstaniu nowego obiektu niezbędny będzie fachowiec, który zajmie się jego efektywnym zagospodarowaniem... przykład hali w Winnym Grodzie pokazuje, że nie tylko basketem człowiek żyje... w ostatnim czasie swoje mecze rozgrywała tam reprezentacja narodowa piłkarzy ręcznych, odbyła się gala walk MMA a w tym roku odbędą się mecze w ramach Grand Prix siatkarek. Lady Gagi nie było aleee Maryla Rodowicz i Perfect już tak...

Można ??? Można !!!!!

Tak więc mam nadzieje, że już wszystko zostało powiedziane za i przeciw :-)



Bo hala może być poprostu nowoczesna - a może być noowczesna jakby to powiedzieć z "fajerwerkami"

Myślę, że powinniśmy uporządkować tę dyskusję. Przede wszystkim nie toczy się ona w relacji: wrogowie hali i jej zagorzali zwolennicy. Nie sądzę, aby ktokolwiek był przeciwny rozwojowi miasta i nowym inwestycjom, które uatrakcyjnią Zgorzelec (a taką mogłaby być hala), wypromują go i przyciągną do nas ludzi z zewnątrz. O godnym miejscu do spędzania wolnego czasu dla kibiców Turowa i spełnieniu wymogów rozgrywek nie wspomnę...

Tutaj tak naprawdę chodzi o priorytety, którymi władze miasta powinny się kierować, podejmując te czy inne decyzje.
Jaki jest stan miasta rzeczywiście każdy widzi. Woda, którą wszyscy używamy a której jakość pozostawia wiele do życzenia, dziurawe ulice, zaniedbane parki i krzywe chodniki, powtarzające się problemy z funkcjonowaniem miejskiego oświetlenia (na ul. Broniewskiego w godzinach nocnych znowu panują od kilku dni egipskie ciemności - a awarie te systematycznie się powtarzają), problem "śmieciowy" z którym miasto będzie musiało się zmierzyć itd. etc. A ten ostatni już niedługo boleśnie odczujemy za sprawą konieczności uregulowania dużo wyższych rachunków za usuwanie śmieci aniżeli dotychczas.

Wciąż nie znamy nie tylko wysokości nakładów finansowych jakie miasto będzie musiało ponieść - nie znamy również szacunkowych prognoz dotyczących kosztów utrzymania nowego obiektu w przyszłości, kiedy będzie on już funkcjonował. Nie znamy również szczegółów umowy jaką PGE zawarło godząc się na dofinansowanie budowy hali. Śmiem jednak przypuszczać, że inwestując w obiekt znacznie ograniczy lub całkowicie zniesie opłaty za wykorzystanie hali przez klub.
A przypominam, że obecna spółka CSR przy funkcjonującym basenie (krytym i otwartym) i opłatach wnoszonych przez klub - rokrocznie generuje ogromne straty które miasto zmuszone jest pokrywać. Zdaje się, że straty te to ok. 1 mln. zł. rocznie.
Czy nowa hala nie będzie w przyszłości zbyt wielkim obciążeniem dla budżetu miasta??? Tego typu pytania wciąż pozostają bez odpowiedzi, niestety...

Przy zadłużeniu miasta które przekroczyło już próg 50%, konieczności spłaty rat kredytów i utrzymania hali,.. w jaki sposób miasto będzie realizowało swoje zadania - tego również nie wiadomo... Lista potrzeb naprawdę jest długa i niekoniecznie otwiera ją nowa hala sportowa... przynajmniej dla sporej liczby mieszkańców. I stąd rodzą się spory wokół jej budowy.

Otóż to



No to przynajmniej wiem o jakich gwiazdach rozmawiamy...
Zaprosić Marylę to iście ambitny plan



Odnoszę wrażenie , że wielkość miasta ma tu znaczenie drugorzędne...
Żużlem i winobraniem jeszcze żyją nawiasem mówiąc.



Życie byłoby zbyt proste gdybyśmy w kilku postach wszystko powiedzieli - poczytaj Przekornego to może nieco Ci się rozjaśni

Budowa hali przesądzona - tak więc wątek, czy jest to słuszne należy zakończyć !!!
Samo marudzenie nic nie zmieni, chyba że ktoś lubi mielić temat 1000 razy po to, aby tylko mielić - totalna żenada

Lepiej się skupić na jakim etapie jest cały proces inwestycji i w jaki sposób będzie to realizowane - pilnować aby kasy nie zmarnowali skoro już machina ruszyła

Ale znając naszą polską mentalność temat będzie wałkowany przez kolejne dziesięciolecia Pomyliłem się ??? Nie ...