Też bym się upierał

Niespecjalnie interesuję się historią ale widokami i innym spojrzeniem na miasto owszem. Zaskoczony jestem , że nad samą Nysą był taki potężny budynek ( klik klik ) - to jest w zasadzie przy odnodze Nysy. Teraz (chyba) nie ma tam nawet cegły po tej zabudowie



Mam podobnie - teraz mieszkając na wsi widuję ją z innej perspektywy często fotografując w różnych okolicznościach przyrody Fajna jest


Ciekawe te stare widokówki bardzo

wydaje mi się, że ten budynek "stał", że tak powiem w biblijny sposób - nie nad ale na Nysie. nie mam pojęcia jak się robi takie konstrukcje, ale pewnie z drewna pontonowanego, że tak powiem;) mam jeszcze trochę bliższą zrzutkę w komputerze.
Landeskrone zawsze kiedy wracałem z jakiegoś wyjazdu, była dla mnie -i jest zresztą nadal- pierwszym znakiem, że dom już blisko... pierwszy raz byłem na Landeskrone dopiero po upadku komuny, kiedy Niemcy otworzyli granicę. pamiętam, że najbardziej zdziwiło mnie to, że z bliska właściwie już nie robi żadnego wrażenia w porównaniu do tego jak wygląda z oddali - ot górka jak górka;)
tak na marginesie - na początku XX wieku pojawiła się moda na robienie różnych dziwnych kartek "futurystycznych", Landeskrone również miała takie, niestety są dosyć trudne w wylicytowaniu, stąd ostał mi się tylko taki słabiutki zrzut ebayowy... czasami można też kupić kartkę tego typu np. ze Śnieżką.

neo - na kartce Jaegerwaeldchen ( tej z wojakiem ) widoczne są pomniki "kaczmarków", których resztki znajdują się obecnie z tyłu muzeuma. możesz mi przesłać dokładny skan tej kartki?

zubek wysłałem Ci skan na skrzynkę.
tylko jakoś nie jestem przekonany, czy to ten sam - domyślam się, że chodzi Ci o ten z lewej strony. jakoś wygląda mi on na za gruby na litografii, w dodatku wygląda jakby miały tam być jakieś napisy a na tym pomniku "Kasprzaka-Kobrysia-Pierunka" jest tylko krzyż żelazny i raczej nie dałoby się nic na nim napisać w tym miejscu bo jest za chudy... - tak przy okazji, macie go już koło muzeum?
a sama litografia chyba może dosyć wiernie oddawać akurat te pomniki, bo jak się porówna stojący z prawej obelisk postawiony na jubileusz pięćdziesięciolecia garnizonu ze zdjęciami to wyglądają bardzo podobnie.

dzięki neo za skan.
mamy koło muzeum dwa bloki piaskowcowe - kasprzak kobryś pierunek - prostopadłościenna podstawa z nazwiskami i jeszcze niezidentyfikowany element. zdjęcie nr 2 musiałeś zrobić dosyć dawno. szabrownicy niestety już się obeliskiem jakiś czas temu zajęli i udało nam się uratować jedynie resztki. mamy w planie jakąś małą publikację dotycząca Kasprzaków.

W kontekście zgorzeleckich restauracji ( tych przed wojną i tych po wojnie) fragmenty wspomnień jednego z pierwszych mieszkańców Zgorzelca: "...Razem z wujkiem i ciocią prowadziliśmy gospodę ARKADIA. którą odwiedzali starsi ludzie. Oni prosili o coś do jedzenia. Ale moja ciocia zabroniła mi dawać cokolwiek. Nie mogła znieść Niemców. Ja jednak potajemnie dawałem im chleb..." i drugi fragment: ..." Najlepiej przypominam sobie Sylwester 1945/1946, gdy Pani Kantorska występowała w Arkadii. O północy chłopcy zaczęli strzelać z moździerza, aby powitać Nowy Rok. Gdy Rosjanie to usłyszeli, przyjechali czołgami do Zgorzelca i zaczęli strzelać. Strzelanina zaczęła się na moście, ponieważ nasz straż graniczna nie chciała wpuścić ich do Zgorzelca. My w Arkadii leżeliśmy na podłodze, ponieważ Rosjanie strzelali przez okna...." Takie to były czasy.

o kurde - niezła opowieść :)
skoro wywołano do tablicy ARKADIĘ to...

Trochę czasu minęło od ostatniego posta w tym temacie, ale wracając do Jaegerwaeldchen. Tak oglądam te skany i czytam tekst, ale dalej nie wiem w którym dokładnie miejscu się to znajdowało, czy Ktoś mógłby gdzieś na jakiejś aktualnej mapie zaznaczyć może Ktoś tu jeszcze zagląda

W sensie , że do lokalu?

Arkadia to taki lokalny fenomen który na przestrzeni lat niewiele się zmienił. Arkadią nazywano sam lokal jak i cały dom towarowy.

O estetyce przy Arkadii masz tutaj :

http://www.zgorzelec.info/index.php?k_d ... g&t=news2b

Akurat nie o Arkadię mi chodzi chodziło mi o dawny lokal na ujeździe, gdzieś w okolicach strzelnicy - Jaegerwaeldchen

wydaje mi się, że teren tej knajpy to mniej wiecej to co zaznaczyłem na czerwono, widać nawet na mapie przy jednym budynku skrót "Rest".
przekładając na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że to jest teren wzdłuż ścieżki prowadzącej od strzelnicy prosto do Nysy, idac w tym kierunku od polany z "wielkim drzewem" pod którym ludziska czasami palą ogniska, można po prawej stronie zresztą bez problemu znaleźć dziurę w ziemi, zawierającą fragmenty fundamentów i piwnic budynku, który pewnie do tej knajpy kiedyś należał.

Podzielam Twoją sugestię, że to jest mniej więcej to miejsce. Z przełomu lat 60/70 często w tych okolicach bywałem i widziałem pozostałości budowlane. Wówczas nie wiedziałem co to jest.

mniej więcej gdzies tu
https://maps.google.de/maps?q=51.137948 ... 1&t=h&z=16

dla lepszego ustawienia się w terenie, dorzucam jeszcze ten widoczek, jako punkty odniesienia widać na nim w tle wieżę na Weinbergu i Bismarckturm na Landeskrone, jak widać główne wejście na teren lokalu było raczej od strony Nysy.