Miejmy nadzieję, że będzie to solidna przebudowa. Cieszę się, że nareszcie wyremontują tą drogę - nie można już było patrzeć na to jak dziura dziurę pogania i były one łatane poprzez wymyślna metodę pacherowania

Teraz tylko wystarczy poczekać na głosy malkontentów i kierowców rozłoszczonych tym, że będą musieli jeżdzić przez Boh. II AWP, gdzie zapewną będą tworzyć się korki

Może tak kiedyś w naszym mieście zniknie ta ohydna i wszędobylska kostka bauma:
http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kost ... 73544.html

Zanim ta kostka zniknie to wolę, żeby została położona w miejscach, w których zalegają stare połamane płyty, czy wylany jest asfalt, który w wysokich temperaturach staje się płynny i z łatwością mozna się przykleić

za: http://www.zinfo.pl/artykuly/7838

łakomy kąsek - obstawiam, że niedługo zostanie ogrodzony blachą falistą ;-)

czyli stacja paliw wraz ze sklepem z cygaretami i mega wielki kantor. Może zakłady kto to weźmie? Mamy dwie możliwości Zastanawiam się czy nasi lokalni "wielcy" od nieruchomości mają jakąś wizualizację podbojów np. w formie mapy na ścianie ze szrafurą : mam, będę miał, On ma, On będzie miał.

A właśnie - odnośnie estetyki. Co się dzieje z dworcem PKP? Inwestor miał chyba 2 lata, by rozpocząć inwestycję. Szkoda, że miasto wcale się nie przejmuje tym stanem. Najłatwiej powiedzieć, że to teraz prywatny teren i umywać ręce. Lepiej by było zrównać budynek z ziemią niż zostawić go w takim stanie jakim jest na kolejne dziesiątki lat. Oprócz zaniedbanego budynku dworca jest też niesprzątany teren dookoła, niekoszona łąka w stronę bloków z tonami śmieci, wnęka z tarasem, gdzie taksówkarze wychodzą za potrzebami fizjologicznymi - obraz nędzy i rozpaczy.

Do ogrodzenia tą estetyczną blachą szykuje się też teren przy ul. Dąbrowskiego, gdzie obecnie znajduje się parking strzeżony. Projekt uchwały (burmistrza miasta), pozwalającej na sprzedaż tego terenu znalazł już się w porządku obrad jednej z ostatnich sesji. Pewnie większość w radzie, którą dysponuje PO, przegłosowałaby ten projekt bez mrugnięcia okiem, kiedy nagle jeden z dociekliwych radnych (zdaje się, że Zdanowicz), zapytał burmistrza, czy w skład placu wchodzi również ścieżka asfaltowa, biegnąca wzdłuż płotu PKS-u w stronę byłego kina "Grunwald". Ponieważ burmistrz nie wiedział (sic!), wykonał więc telefon do kogoś z UM. Kiedy okazało się, że owszem, ta dróżka również jest częścią tego placu, wycofał projekt z porządku sesji. Obawiam się jednak, że wycofał się z tej sprzedaży jedynie chwilowo...

Wyobraźcie sobie piękny płot, ciągnący się od postoju taksówek na Dąbrowskiego i łączący się z istniejącym już płotem, okalającym kino... Piękny widok, prawda??

A my , naiwni , pisaliśmy tu kiedyś , że w tym miejscu mógłby powstać skwerek z zielenią , klombami i pięknymi krzakami...

A gdzie tu interes?

Nigdzie - radość mieszkańców będzie tu największym interesem

Kogo ona interesuje?

Od dawna już nikogo, no chyba że zbliżają się wybory

W kwestii estetyki...

klik klik

Ktoś coś więcej wie na ten temat? Pani z Wydziału Gospodarki Gruntami potraktowała mnie jak natręta, kiedy usiłowałem się czegoś więcej dowiedzieć. Płot z blachy falistej zmienił swój przebieg na odcinku narożnika byłego Grunwaldu, busy przeniesiono w inne miejsce, czyli wygląda, że coś się szykuje. Swojego czasu rozmawiałem z jednym z aktywniejszych forumowiczów i wyglądało wtedy, że rzecz jest częścią większej całości. Jakaś sprzedaż wiązana, czy coś podobnego, nie pamiętam. Może by tak przypomnieć? Nurtuje mnie ta sprawa, bo jak mi tam mają wybudować coś wyższego niż parter, to się przykuję do płotu i nie pozwolę. Ja i parę jeszcze innych osób. Dość mamy blokowiska od ulicy.