Jeżeli uda nam się ograć anwil w ćwierćfinałach, a myślę że jest na to szansa, to w półfinale będziemy mieli do wyrównania rachunki za ten sezon z treflem, który będzie chciał się zrewanżować się za zeszłoroczny półfinał i oczywiście podtrzymać passę zwycięstw z nami w tym sezonie. Byłaby to wyniszczająca walka. O awans trefla jestem pewny - zjedzą śląsk - tylko aby nasi dali radę z anwilem

Hmm co do trefla to nie byłbym taki pewien Bo przecież ile można wygrywać grając pięcioma zawodnikami średnio po 30 minut ?? Nie ma opcji kiedyś musi ich dopaść zmęczenie, i mam nadzieje że będzie to w meczach ze śląskiem Mogą nie wytrzymać tyle meczów pod rząd

Zgadzam się i wystrczy popatrzeć na nasz pucharowy przypadek, gdzie jakby nie patrzeć graliśmy szerokim składem.

Nie od dziś wiadomo, że PO rządzą się swoimi prawami -> moze trefl dopadnie zmęczene, może nasi odrodzą się, jak feniks z popiołu

Śmieszy mnie trochę wasze pozytywne nastawienie. Każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, to oczywiste. Tylko powiedźcie mi dlaczego teraz w play-off ma być lepiej niż w 6tkach? Mimo szerokiej ławki gramy kompletną padake. Mimo walki i zaangażowania co nie których graczy brak nam pomysłu na grę, a za to odpowiedzialny jest Winnicki, który widocznie nie daje rady.

Uważam że kończymy sezon już z Anwilem przegrywając w serii 3-1. Alee.... OBYM SIĘ MYLIŁ!

W ostatnim meczu były nowe zagrywki, to jest raz, a dwa trochę świeżości w grze: wejście pod kosz wzdłuż linii, czy łamanie schematu zagrywek przez podanie do kogoś na lepszej pozycji. Do tego wszystkiego trzeba dodać, że piła ładnie krążyła po obwodzie i potrafili rozrzucić anwilowców. Była duża wola walki, można powiedzieć, że gryźli parkiet: przechwyty, żadna piłka nie była stracona - generalnie mówiąc grali zespołowo + Gustas, tak jak powinien grać cały sezon. Mecz na styku. Obie drużyny walczyły. O Ile anwilowi zależało na zwycięstwie, ponieważ chcieli utrzymać 3 miejsce, to my w zasadzie graliśmy o "pietruszkę", ale i tak walczyliśmy chcąc podtrzymać passę zwycięstw z anwilem. Obie drużyny zasłużyły na zwycięstwo, z tym że anwil miał więcej szczęścia. Mam nadzieje, że spięcie Gabińskiego z madafaka czarne rajtuzy z anwilu na stałe pobudzi nasz zespół. To wszystko pozwala mi sądzić, że nie wszystko stracone w PO

Skoro wszystkie elementy, które wymieniłeś funkcjonowały to dlaczego przegraliśmy na własnej hali z Anwilem, który w ostatnich latach praktycznie zawsze od nas dostaje, do tego grając z jednym rozgrywającym praktycznie przez cały mecz. ? To po pierwsze.

Po drugie. Dlaczego nieangażujący się w grę Wysocki jest w meczowej 12stce gra aż 0 minut, kosztem grającego z sercem Jankowskiego?

I to mnie najbardziej ciekawi. Do tego KW10 pelza sobie za lawka z usmiechem nr 5 udajac, ze sie rozgrzewa - pewnie bedac pewnym, ze wogole nie zagra

A ja dziękuję chłopakom za grę. Porażka po takim meczu po prostu nie boli, bo wygrał lepszy - albo inaczej - wygrał ten, który miał więcej szczęścia. Co do przyszłości, czyli PLAY OFF mam nadzieję, że od jakiegoś czasu w naszym zespole kalkulowano aby trafić na teoretycznie najsłabszy w stawce Anwil. Tak się stało i teraz należy mieć nadzieję, że mamy asa w rękawie, którego wyciągniemy w najważniejszej części rozgrywek. Jeżeli tak właśnie będzie, to czapki z głów za umiejętne udawanie totalnej niemocy, ale jeśli się mylę, to półfinał będzie maximum, jakie nasza drużyna może osiągnąć - choć wolę się mylić. Życzę wszystkim malkontentom wielkiego rozczarowania na koniec sezonu, a wierzącym w drużynę spełnienia marzeń!

Witam

Grengo piszesz , że być może w PO jakiś as z rękawa , a zarazem o układance na słabszego przeciwnika ok.
Moim skromnym zdaniem nie ma żadnego asa , bo jeżeli faktycznie była układanka to tylko dlatego , że mamy słaby team i w zarządzie dobrze wiedzą iż tylko tym sposobem jakoś dotrą do półfinałów choć nie będzie lekko , z drugiej strony jeżeli tak będą bronić jak w ostatnim meczu to może się udać.
Wiem jednak jedno , zarówno Ty jak i ja będziemy mocno trzymać kciuki za naszych.

Hakunamakatek,

Jak pisałem wcześniej:

Mecz na styku. Obie drużyny walczyły i zasłużyły na zwycięstwo, z tym że anwil miał więcej szczęścia.

Dlaczego nie grał KW10??? Z tym pytaniem do trenera, a nie do mnie

Nowe warianty obronne na serię play off... Loriza vs. Corsley

http://www.viddy.com/video/dd98e169-401 ... t=true#_=_

Ciekawe statystyki:

http://www.polskikosz.pl/..._statystyc.html

Najbardziej martwi zmiana średniej punktów traconych na 100 posiadań zespołu między rundą zasadniczą a drugą fazą - wypadamy najgorzej i to z jakim wynikiem !!!

Jakie oblicze pokażą Tury?
http://www.2takty.com/wyniki/jaki-turow ... -w-playoff

Szubarga: Turów lepszy niż Energa
http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... wilu-wlocl

Murek: Ostatnia porażka nic nie zmienia
http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... ie-zmienia

Jeżeli wyrwą jedno zwycięstwo rumunom będziemy mogli być pozytywnej myśli odnośnie awansu do półfinału - mają dwa podejścia

JEdno jest pewne, musza zagrac tak jak na poczatku sezonu... Uwazam ze bedzie 3:0.... ale dla kogo nie wiem. Dla nas jesli ostatnie miesiace to byla "sciema" na PO (oby tak bylo czego sobie, Wam i zawodnikom zycze)... 3:0 dla Anwilu jesli nasi beda grali to do czego w 2012 nas przyzwyczaili.