Ale jaja
https://www.facebook.com/events/423664594340761/
Już 13 maja podaliśmy informację o tym, że Jacek Winnicki negocjował z CCC Polkowice, jeszcze jako trener PGE Turowa Zgorzelec, a potem nastąpiła seria takich zaprzeczeń jak:
- Nie rozmawialiśmy z Jackiem Winnickim na temat jego pracy w naszym klubie. Wszelkie spekulacje na ten temat są wyłącznie spekulacjami, a twierdzenie jakoby miały miejsce negocjacje z trenerem są nieprawdziwe – ucina Krzysztof Korsak, prezes CCC Polkowice.
- Informacje pojawiające się w mediach o moich rzekomych negocjacjach z klubem CCC Polkowice są całkowicie nieprawdziwe i mają na celu zdyskredytowanie mojej osoby w oczach opinii publicznej - napisał wtedy w swoim oświadczeniu trener Winnicki.
W tej sytuacji dumnie uważamy się za inicjatorów tego pomysłu (czyli zatrudnienia JW przez CCC). W związku z tym pragniemy prosić klub z Polkowic o przekazanie nam - wzorem agentów koszykarskich - 10% wartości kontraktu za "pośrednictwo". Winnicki to świetny fachowiec, a przecież to dzięki nam znalazł się w Polkowicach, bo przecież NIKT NIGDY NIE ŚMIE PODEJRZEWAĆ, że "Ślimak" negocjował z CCC Polkowice, jeszcze jako trener PGE Turowa Zgorzelec grając na dodatek serię półfinałową Tauron Basket Ligi przeciwko Treflowi Sopot.