Dzisiaj jest 10 maja 2025, 20:24

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
Post: 15 mar 2006, 20:07 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:55
Posty: 164
Lokalizacja: Zgorzelec
Kiedyś pamiętam czytałam w Wojewódzkiej o konflikcie Pani kierownik tej instytucji z pracownicami.Zarzucano jej mobbing.Czy może ktoś z Was wie jak ta sprawa się zakończyła? Podobno był proces sądowy wytoczony przez pracownicę i ciekawa jestem czy wygrała?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 mar 2006, 4:19 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 12 lut 2006, 16:53
Posty: 89
O ile pamiętam, to sprawa w sądzie dotyczyła uchylenia nagany a nie wprost mobbingu. I pracownica w dwóch instancjach sprawę wygrała. Tego typu stosowanie upomnień czy nagan sa własnie elementami mobbingu. To sposób na pokazanie pracownikowi, że można z nim wszystko zrobć. Nie wiem dokładnie, co z tą pracownicą, słyszałam, że kolejne dwie młode dziewczyny przebywały na zwolnieniu lekarskim i nie chcą tam pracować.
Jeśli o mobbingu nic nie słychać to nie znaczy, że go nie ma. To znaczy, że jest zamiatany pod dywan. Jeśli dywan jest gruby i dobrze pod niego zamieciono to nic nie słychać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 mar 2006, 9:49 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:55
Posty: 164
Lokalizacja: Zgorzelec
Dziasiaj moja znajoma powiedziała mi, że ta pracownica sprawę w sądzie przegrała i już nie wiem.Ale z tym dywanem to MASZ RACJĘ!!! Wszystko pod dywan i niech zapanuje cisza a dziewczyny bedą chorować,przynajmniej nikt ich nie bedzie denerwować.Zobaczymy,może ktoś coś nam dopowie :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 mar 2006, 16:01 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 lis 2005, 21:39
Posty: 76
Twoja znajoma podała Ci nieprawdziwą informację. Sprawa e sądzie rzeczywiście była wygrana w dwóch instancjach. Ale tak naprawdę to myślę, że jeżeli pracownik musi dochodzić swoich praw w sądzie, a nie moze bezposrednio z szefem- to coś z tym szefem jest nie tak. Po co angazować tylu ludzi ? Szefowie powinni być tak dobierani, żeby potrafili pracować z róznymi ludźmi . Jeżeli pracownik nie robi czegoś celowo, albo sam ma jakieś problemy, to szef powinien mu pomóc, a nie wykorzystywać jego słabe momenty lub słabe strony. Madry szef bazuje na mocnych stronach pracowników.
A z tym dywanem to dobre. Wszystko pod dywan i dalej udajemy, że porządki zrobione.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 mar 2006, 18:23 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:55
Posty: 164
Lokalizacja: Zgorzelec
Skoro sprawa została wygrana w sądzie to jakie konsekwecje poniosła pani szefowa,bo chyba takowe musiały być wyciągnięte :D ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 16 mar 2006, 19:22 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 lis 2005, 21:39
Posty: 76
Ja nie wiem, ale wydaje mi się, że jeżeli szefowie poswiecają czas na walkę z pracownikami zamiast wspólnie rozwiązywać problem, a robia to za nasze pieniądze, powinien być wystarczającym powodem, żeby się z nimi rozstawać. Oni się nigdy nie zmienią.

WSZYSTKIE ZWIERZĘTA SĄ RÓWNE. ALE NIEKTÓRE ZWIERZĘTA SĄ RÓWNIEJSZE OD INNYCH - ORWELL

i jak to jest w MOPS - nie wiem dokładnie, dlatego się nie wypowiadam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 18 mar 2006, 10:04 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 18 mar 2006, 9:38
Posty: 3
Coś mi się w tej dyskusji nie zgadza.O ile wiem to była sprawa pracownicy Danuty W. z jej powódzctwa p/ szefowej o wpisanie do akt bodajże nagany i sąd przyznał rację szefowej.Później jeszcze Danuta W. coś tam się wypowiadała w wojewódzkiej o depresji i ze musi się leczyć.Skończyło się na tym że Danuta W. przeszła na pomostówkę.Może jest jeszcze inna sprawa ta która jest wyżej opisywana. A swoją drogą to dobrze że nie ma już w MOPSie urzędniczki Danuty W. Nie lubiałam być przez nią obsługiwana.Guzdrała się,myliła papiery,z przepisami też na bakier była, no i reprezentowała taki zimny typ urzędnika a ja tego bardzo nie lubię.Dama z zimnymi oczami,a jak się uśmiechała to wydawało mi się że fałszywie.Wąskie,zaciśniete usta i denerwujace ją że znowu po coś sie przyszło.Pozostałe panie bardzo miło wspominam i jest mi teraz miło przyjść załatwić sprawę.Pozdrawiam Panią Jolę która dla mnie jest wzorem miłego i kompetentnego urzędnika.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 20 mar 2006, 15:47 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 lis 2005, 21:39
Posty: 76
Pani Ireno, coś mi się wydaje, ze tu jakieś osobiste "wycieczki" wchodza na forum. Jestem za tym, żeby poruszać temat a nie sympatie i antypatie " formowiczów". Jeżeli mówimy o mobbingu w instytucji, to moze warto przyjrzeć się tematowi a nie osobom.
temat jest trudny i zawsze dotyczy dwóch stron. Ale problem w tym, że od szefa zalezy, czy potrafi rozwiązywać trudne problemy zaistniałe w instytucji, czy będzie udawał, że ich nie ma, czy też pozwoli rękoma innych pracowników ten problem rozwiązać. Nie znam Pani Danuty W., nie znam też Pani Joli. Wydaje mi się, że sprawa w MOPS dotyczyła jeszcze innej osoby ( jeżeli prawdą jest, że też Pani D.W.). Ale naprawdę daleka jestem od wyszukiwania tych osób z imienia i nazwiska. Wiem natomiast , że jedna ze spraw na pewno była wygrana .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 mar 2006, 8:39 
Offline
obserwator
obserwator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 wrz 2005, 14:55
Posty: 164
Lokalizacja: Zgorzelec
Ach te osobiste wycieczki.....Ale cóż, na forum jak to na forum, nic nie przejdzie płazem,niczego pod dywan się nie zamiecie,tylko od razu wszystko na wierzch :)

Cytuj:
Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników

Art. 94.3. § 2.Kodeks pracy


Przyszło mi na myśl po wypowiedzi Pani Irenki że określenie mobbing może być przez nieudolnego pracownika wykorzystywane dla własnej obrony w sposób nieadekwatny do zaistniałej sytuacji.Dajmy przykład : pracownik nie uczy się na bieżąco nowych przepisów,nie uczestniczy w szkoleniach,zaniża poziom,robi błędy i szef upomina raz,drugi,trzeci i to nie pomaga,wpisuje naganę do akt i wtedy pracownik zaczyna robić awanturę o mobbing.I wtedy szef też ma problem,bo co zrobić z takim pracownikiem? Wiadomo atmosfera siada i staje się napieta.Pozostaje wtedy sąd pracy. Także w dwie strony to moze działać.A jak jest w mopsie to tylko kadra zna prawdę.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 21 mar 2006, 9:48 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 15 lis 2005, 21:39
Posty: 76
'Nie bój się wrogów - w najgorszym razie mogą cię zabić. Nie bój się przyjaciół - w najgorszym razie mogą cię zdradzić. Strzeż się obojętnych - nie zabijają i nie zdradzają, ale za ich milczacą zgodą mord i zdrada istnieją na świecie." (w:Marian Mazur 1970 Historia naturalna polskiego naukowca)

Mobbing to przemoc psychiczna stosowana w pracy na ogół wobec jednostki. Mobberem jest na ogół przełożony szykanujący niewygodnego pracownika; niekiedy koledzy mobbbingują nietypowego kolegę,
Mobbing ma korzystne warunki rozwoju ze względu na aprobatę tej struktury przez demokratyczną większość. Powszechny konformizm społeczności sprzyja mobbingowi. Ktoś kto nie pasuje do układów, kto chce zachować niezależność myślenia , ten jest mobbingowany. Poziom merytoryczny pracownika nie ma znaczenia. Na ogół im bardziej utalentowany i lepiej zorganizowany pracownik, tym dla niego gorzej - zagraża innym, a jak się go pozbędą to miejsce się zwalnia dla miernot, konformistów, oportunistów. a jak chcesz psa uderzyć, zawsze kij znajdziesz. To smutne, ale z tym grubym dywanem takie prawdziwe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: 23 mar 2006, 10:50 
Offline
rekrut
rekrut

Rejestracja: 12 lut 2006, 16:53
Posty: 89
No i patrzcie, w zasadzie to mało kogo obchodzi, że komuś dzieje się krzywda. Magda napisała cytat, w którym zawarta jest ważna myśl. Jak ciebie coś nie dotyczy, udawaj,że nie widzisz, a jak masz problem, licz się z tym,że nikt ci tak naprawdę nie pomoże, bo każdy się boi. Ale kiedy ktoś z nas stanie sie tym " każdym", to wtedy do kogo się zwracać ? wymyślą, że to Twoja wina i dotąd będą cię uderzać, aż się złamiesz. Okropne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  


Support forum phpbb by phpBB3 Assistant
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
NA FORUM OBOWIĄZUJE ZAKAZ UŻYWANIA FORM "PAN" oraz "PANI". Używamy tylko formy bezpośredniej.


Firma DGL - właściciel www.forum.zgorzelec.info nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników.
Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub ccywilną..