Cytuj:
Żeby dostać licencję trzeba być rozliczonym z Urzędem Skarbowym, ZUS, zawodnikami, a także właścicielami hali, w której się gra. Do tego trzeba przedstawić gwarancję budżetu na kolejny sezon [2 mln zł]. Trefl ma kłopoty z realizacją niemal wszystkich tych punktów, a liczby nie są małe - mówi nam osoba uczestnicząca w procesie licencyjnym.
Trefl ma od piątku siedem dni na odwołanie się od decyzji PLK do Komisji Odwoławczej działającej przy PZKosz.
- Dbamy o prawidłowość procesu licencyjnego, mamy wgląd we wszystkie dokumenty, szczegółowo je analizujemy. Zasady są proste i przejrzyste - jeśli ktoś nie spełnia punktów regulaminu, nie może dostać licencji - dodaje Jakubowski.
Klub z Sopotu wydał już oświadczenie w sprawie swojej licencji: "W związku z decyzją Polskiej Ligi Koszykówki o nie przyznaniu naszemu klubowi licencji na udział w rozgrywkach w sezonie 2012/13, Zarząd Trefl Sopot S.A. informuje wszystkich kibiców i sympatyków naszej drużyny, że przekazaliśmy do ligi niezbędne dokumenty i informacje, wymagane przez Regulamin PLK S.A. Od tej decyzji przysługuje nam obecnie odwołanie, z którego niezwłocznie skorzystamy, dostarczając w razie konieczności dodatkowe wyjaśnienia. Jesteśmy przekonani, że nasza drużyna przystąpi do rozgrywek Tauron Basket Ligi w sezonie 2012/13".