Kasę otwierają godzine przed meczem i myślę że zamykają z pierwszym gwizdkiem

Pytanie mam - czy gdzieś w radiu albo na www jest transmisja/relacja z dzisiejszego meczu Turowa ze Stelmetem?

No i pierwsze koty za płoty: Turów - Stelmet 89:79. Co prawda pierwsze jaskółki wiosny nie czynią, ale też nie można powiedzieć, że jej nie zwiastują. Ja po dzisiejszym meczu jestem ostrożnym ale jednak optymistą. M.Rajković zmienił diametralnie styl gry Turowa ze statycznego na bardziej szybki i agresywniejszy. Jestem dobrej myśli przed sezonem choć nie popadam w hurraoptymizm.

Pod koszem to dramat, jeszcze dojdzie do tego Barycz uciekający na obwód to nie będzie komu zbierać. Obwód mamy dobry, Rajković musi wykorzystać dobrze DJ'a tak jak dzisiaj, czego slimak nie umiał. Podobała mi się gra Micicia. Cela jak się dobrze ustawi to widać jaki ma potencjał.

Karny kut*s dla Waldiego za zje*anie turnieju, tak mało ludzi to dawno na meczu nie było. Nie wiem jak w sezonie będzie z frekwencją bo brakuje gracza przyciągającego pikniki.

No niestety Barycz chyba nie dojdzie - ma zajechane kolana. Jak dla mnie to trochę szkoda, bo chłopak potrafi grać w basket, jak Mu się na to pozwoli. Rozumiem, że Miodrag testuje, ale podoba mi się to, że daje szanse młodym.
Dzisiaj wielki pozytyw dla Aleksicia, Milicia i Leszczyńskiego (naszego wychowanka zresztą).

Leszczyński to chlopak z Bolesławca a w Zgorzelcu w młodzieżowych grał jeden sezon w juniorach bodaj 2,5-3 lata temu

Dzisiejszy mecz całkiem dobry, po pierwszej połowie byłem rozczarowany, totalny chaos, druga odsłona całkiem ciekawa widowiskowa. Chciałbym zaznaczyć że my nie zagraliśmy super spotkania tylko Stelmet pokazał się tragicznie. Jednak trzeba zaznaczyć że Zielonogórzanie w kompletnym, a my w mocno okrojonym składzie, dlatego zwycięstwo jak najbardziej wartościowe.

+ Jackson to na dzień dzisiejszy zdecydowany lider Turowa. Jego dzisiejsza gra.. poezja. Pomijając te kilka drobnych błędów nie można mu nic zarzucić. Świetnie zarówno w ataku jak i w obronie. Myślę że DJ może być graczem, który zrobi różnice.

+ Micić. Mimo słabszej pierwszej połowie , spowodowanej przez szybkie złapanie fauli i zejście z boiska , druga odsłona w jego wykonaniu fantastyczna. Potrafi klepać piłkę, penetrować pod kosz, rzucić za trzy do tego całkiem dobrze broni i ma ten Bałkański charakter , super zawodnik będzie z niego pożytek.

+ Wichniarz to facet od czarnej roboty, zadaniowiec od rzutu za trzy, łape ma ułożoną świetnie, jednak jego obrona tragiczna. Na pewno przydatny zawodnik gdy brakować będzie punktów.

+ Cel mecz na swoim poziomie. Lepsza pierwsza połowa, druga trochę gorsza, ale aktywny na desce całkiem fajnie pobronił uważam że mecz jak najbardziej na plus.

- Nie wiem co grengo widziałeś w Aleksiciu bo ja mocno przeciętnego klepacza, który nam na dzień dzisiejszy nie wystarczy. Bardzo długo kozłuje, faktycznie kilka razy mądre podanie pod kosz, ale jego skuteczność bardzo mnie zniechęciła. Żyje meczem, jest zadziorny, ale na prawdę na tą pozycję potrzeba nam kogoś o wiele lepszego...

-Zigeranović to nie był jego mecz. Nie wiem jakim cudem nie dawał sobie rady z chudym Czarnogórcem, kilka razy nie wykończył pewnych punktów, lepiej trochę w obronie, ale jednak Łapeta dziś nad nim górował. Na pewno stać go na więcej.

? Lewandowski to jest dla mnie zagadką. Widać w jego grze niepewność i nie znajomość europejskiego stylu, jeżeli dostanie Polski paszport to warto dać mu szansę w przeciwnym wypadku lepiej poszukać czegoś lepszego.

No i tutaj się trochę nie zgodzę. Aleksić bardzo ładnie kontroluje tempo gry. Widać, że to gracz bardzo inteligentny, charyzmatyczny i do tego świetny obrońca. Co do skuteczności, to jestem pewien, że na to przyjdzie jeszcze czas. Zresztą nam nie jest potrzebna na 1 strzelba, tylko rozgrywający.
Co do Micicia, to muszę powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony! I nie koniecznie chodzi tu o jego grę, chociaż nie mam najmniejszego zarzutu. Jego zaangażowanie i pozytywny wpływ na drużynę jest godny pochwały ! Oby tak dalej !!!

to chyba oglądaliśmy innego gracza. Aleksić już przed przyjściem do Turowa uchodził za słabszego defensora. Jego przegląd pola oceniam za nie najlepszy - co napisał Hakuna - jakby mógł to by kozłował i kozłował. Z kolei wysoka skuteczność nigdy nie była jego atutem. Jak dla mnie może być solidnym zmiennikiem lub zadaniowcem ale nigdy pierwszym prowadzącym, liderem tej drużyny czy jedynką jakiej bardzo potrzebujemy. Wynalazek Rajkovića nie przekonuje mnie i będzie musiał się sporo napocić by mnie przekonać do swojej klasy.

Parę fotek z wczorajszego meczyku:
http://www.polskikosz.pl/galeria/814/pu ... 89_79.html

Co do Aleksicia - pomijając szersze oceny, mnie razi u niego jedna rzecz. Facet ma inklinacje czy wręcz fatalny nawyk do wychodzenia w górę, a dopiero później szukania kolegi, któremu może p/oddać piłkę. Jakie są skutki tego nawyku -wczoraj było kilka razy widać. Tym bardziej, że do wysokich to on nie należy i łatwo zablokować te p/oddania.

Moze nie do końca w temacie ale..

http://eurosport.onet.pl/koszykowka/rep ... omosc.html

Staty z Stelmetem

http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 92078.jpg/

Co do Aleksicia, to jeśli już ma to być ta nasza jedynka, to może niech on po prostu nie bierze się za zbyt częste rzucanie, bo to mu nie bardzo wychodzi. Klepanie momentami denerwujące. Co mi się najbardziej wczoraj podobało to postawa Micicia, oczywiście pomijając najlepszego na boisku DJ, oni dwaj z taką grą mogą robić różnicę, niestety pod koszem wyglądamy póki co słabo. Lewndowski strasznie zagubiony zarówno w obronie, jak i w ataku - pytanie czy da się go czegoś w miarę szybko nauczyć?

jeszcze tylko ja tak offtopic:

ten nasz zgorzelecki dopalaczo-energetyk to w ogole da sie gdzies kupic? Chyba wszystkie sklepy w miescie obszedlem i nigdzie nie znalazlem.... ;/