Węgliniec robi swoje lapidarium (Gazeta Wojew. 7.06, str 7), niestety spsuł mi się skaner..), Zgorzelec nic nie robi w tym kierunku

. Ponadto mam informację o podjętej na ostatniej wspólnej sesji połączonych Rad Miejskich Zgorzelca i Goerlitz o inicjatywie wpisania naszego miasta na listę UNESCO. Jest już po stronie Goerlitz grupa, która się tym zajmuje, nie ma takiej po stronie Zgorzelca. Może więc spróbować tu coś podziałać, byłaby duża szansa na większy efekt dla naszych dotychczasowych działań. Pod rozwagę.
Aha, wracając do lapidarium i cmentarzy, taki cytat z forum przy moście staromiejskim, głos niemiecki:
Cytuj:
Wielką radością był dzień, kiedy Most Staromiejski rozpiął się nad rzeką i w ten sposób zbliżył do siebie ludzi mieszkających po obu stronach. Miał wspomagać zrastanie się obu narodów i popieranie wspólności.
Dlatego z przykrością czyta się w „Sächsische Zeitung“ z 28.05.2005 artykuł pod tytułem „Budowniczy rozbierają mur cmentarny“, który opisuje naznaczony przez zaniedbanie i kradzieże były, ewangelicki cmentarz w Zgorzelcu.
Ten Most miał również pomóc w poznaniu historii i obietktywnym spojrzeniu na niemieckią przeszłość. Czy zmarli, którzy do 1945 roku chowani byli w Görlitz-Moys nie mają prawa do spoczynku i uczczenia ich pamięci? Nie do wyobrażenia, gdyby tak zbeszczeszczono groby poległych polskich żołnierzy.
Może właśnie ten Most zmniejszy problemy: dziesiątki lat uprzedzeń i obopólnego odrzucenia, Tego powinniśmy sobie życzyć.
(Bernd Scherzer, z Niesky
Szkoda tylko, że nie mogę wskazać autorowi tego listu naszej polskojęzycznej dyskusji w tym temacie na zinfo...
Czy budowniczowie nowego kościoła nie powinni byli dać informacji do niemieckiej prasy i uniknąć w ten sposób takich tendencyjnych i psujących wzajemne styosunki opinii

: