YELLO_35 pisze:
że wątek ten w ogóle nie jest kierowany do ludzi w moim wieku?
Może to też i nie moje święto? Tylko młodzieży ze sztandarami/flagami/banerami..?
Może szturmówki i banery kojarzą Ci się z pochodami 1 Maja.... Taki los młodzieży wychowanej na przełomie systemów
neandertalski pisze:
pełna zgoda, tylko tak naprawdę hasła typu "lepiej być martwym niż czerwonym" są właśnie bolszewicką propagandą a nie nauką czegokolwiek. zarówno Che Guevara jak i żołnierze wyklęci nie są czarnobiałymi rozdziałami historii, a Wy wszystko na jednym transparencie mieszacie jako jakieś oczywistości. to nazywasz edukacją chłopaków z ławki pod blokiem?
poza tym dziwi mnie sprawianie w kółko wrażenia jakoby temat żołnierzy wyklętych był w naszym kraju cały czas jakimś tematem zabronionym/undergroundowym albo nieznanym. od czterech lat jest zdaje się 1 marca świętem oficjalnym, nad którym pieczę specjalną sprawuje prezydent kraju, polskie radio uruchomiło jakąś stronę internetową, IPN od lat prowadzi swoje postępowania, wydaje publikacje, nie mówiąc o innych publikacjach bo od 25ciu lat w naszym kraju w ogóle może każdy pisać i wydawać co mu się rzewnie podoba.
temat żyje swoim życiem, oczywiście wyjątkowo nudnym i mało kogo obchodzi w tej postaci, stał się tylko jeszcze jednym rozdziałem historii z pęczniejącymi półkami. tymczasem patrząc na marsze takie jak Wasz mam wrażenie, jakby jacyś mityczni czerwoni znowu zewsząd atakowali :/
100% zgody. Z Żołnierzami Wyklętymi nie jest tak prosto...... Chwała prawdziwym bohaterom!!!
tadam pisze:
jak widać, marsz spełnił swoją rolę - ponad sto odpowiedzi i blisko dwa tysiące odsłon na tym forum. Jakiś ruch się zrobił a co za tym idzie może ktoś kierowany ciekawością sprawdzi kto to był ten żołnierz i dlaczego wyklęty.
sam chyba sprawdzę.
ciekawe ........najpierw się wypowiada, a później sprawdza ...
taka bolszewicka metoda
A na poważnie może ktoś się tym zainteresuje. Jednak jeśli oprze się tylko na przekazie taki jak wasz może odnieść mylne wrażenie, że wszyscy którzy walczyli z władzą ludową byli krystalicznie czyści i moralnie pozostali zwyciężcami a przecież to nie jest prawda. Część z nich była zwykłymi bandytami podppinającymi się pod ideologię niepodległości. Żołnierze Wyklęci nie byli jednym monolitem, a jeśli będziemy gloryfikować wszystkie ich działania, nawet te złe, stworzymy z nich świętych, a ja na to się nie zgadzam. Nie możemy o nich zapomnieć, ale nie można pozwolić też aby jedna grupa(kibice) rościła sobie prawo do bycia ich spadkobiercami i wyznaczała jedyny,prawdziwy kurs na prawdę historyczną. Koszulki ze znaczkiem Polski Walczącej, murale są ok ale co się stanie kiedy kibice Nysy zrobią graffiti z okrwawionym Żołnierzem Wyklętym i ich biało- niebieskim banerem/transparentem z napisem "lepiej być martwym niż czerwonym". Sądzę, że nie o to im chodziło, gdy umierali w lasach lub katowniach UB....
Gero pisze:
Transparent czy banner z tej ogleglosci to jedno i to samo, a w tej dyskusji akurat nie ma znaczenia nazewnictwo tylko to co na tym kawalku szmaty jest.
Myślę , że kibice nie zapomną Ci tego.....