Prowadził po pijaku,
Paweł Szczepański (na zdj.) ponad miesiąc temu wsiadł za kierownicę mając w wydychanym powietrzu 2,59 promila alkoholu. Ta decyzja kosztowała życie drugiej osoby oraz groźbę pozbawienia wolności do lat 12. Do wypadku doszło na trasie Zgorzelec - Bogatynia, na której pojazd rozwinął nadmierną prędkość. Na zakręcie został wyrzucony na prawą stronę pobocza i uderzył w drzewo. Podczas wypadku pasażer pojazdu Olaf H. doznał ciężkich obrażeń ciała, w wyniku których kilka dni później zmarł. Zamiast drzewa mógł trafić w przechodnia, rowerzystę, lub inny pojazd jadący z przeciwka. We wrześniu skończy 21 lat.
Komenda Policji Powiatowej w Zgorzelcu prowadzi śledztwo przeciwko Pawłowi Szczepańskiemu, w którym stawiane mu są dwa zarzuty:
I. - w dniu 22 kwietnia 2006r. na drodze 352 relacji Zgorzelec - Bogatynia, umyślnie naruszył bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że będąc w stanie nietrzeźwości wykazującym stężenie 2,59 promila alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu kierował samochodem osobowym marki Toyota Corolla i rozwijając nadmierną prędkość stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem na łuku drogi w lewo, w wyniku czego zjechał nagle na prawe pobocze i uderzył prowadzonym przez siebie pojazdem w drzewo, na skutek czego pasażer tegoż pojazdu Olaf H. doznał ciężkich obrażeń ciała skutkujących jego śmiercią w dniu 29 kwietnia 2006r.
tj. o czyn z art. 177 par. 2kk w zw. z art. 178 par. 1kk;
(Art. 177 § 2 Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Art. 178. § 1. Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w Art. 173, 174 lub 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę.)
II. - w tym samym czasie i miejscu jak w pkt I, będąc w stanie nietrzeźwości - wykazującym stężenie 2,59 promila alkoholu etylowego w wydychanym powietrzu - kierował na drodze publicznej samochodem osobowym marki Toyota Corolla;
tj. o czyn z art. 178a par. 1kk.
(Art. 178a. § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.)
To pierwszy przypadek, w którym Prokuratura Rejonowa postanowiła wyrazić zgodę na ujawnienie danych osobowych i wizerunku pijanego sprawcy wypadku. Całkiem możliwe, że w przyszłości takich decyzji będzie więcej.
Rozpędzony samochód kierowany przez osobę w stanie nietrzeźwym jest jak torpeda, która nie wiadomo gdzie uderzy. Łatwo można sobie wyobrazić sytuację, w której pijany kierowca uderza za dnia w nasze dziecko, lub kogoś z rodziny przechodzącego przez pasy.
Czy powinno być więcej sytuacji, w których Prokuratura wyda zgodę na publikację pijanego kierowcy ?
Zapraszam do dyskusji.