punkt dla burmistrza , czekamy na dalszy ciąg :wink:

Dzięki takim akcjom jak ta polegająca na odnowie grzybka można zauważyć udział młodzieży w poprawie "jakości" miasta jednocześnie tworzymy miejsce w którym może rozwijać się kultura Zgorzelca. Brawo dla burmistrza który tą akcje popiera i chce ją wesprzeć. :wink:

Dziś po zakupie Wojewózkiej i po zagladnięciu na strony zgorzeleckie zobaczyłem artylułek o JWR. Widze że cała akcja nabiera dużego tępa

..i dobrze , żeby tylko komuś nie przyszło do głowy zbijać na tym kapitału politycznego, bo spali cała sprawę i kolejnym młodym ludziom odbierze chęć

Może wstrzymajmy się (póki co...) z tymi brawami?????
Brawa "za popieranie, i za chęci wspierania"?

Radzę poczekać na WYMIERNE efekty.
I długofalowe, nie na jeden miesiąc
(na przykład...).

tak, mnie się też wydaje, że dość już medali "za popieranie, i za chęci wspierania" , może czas byłoby zacząć je przyznawać za faktyczną robotę i efekty

Efekty sa iz prace na Amfiteatrze trwaja ! jedna sciana jest juz przygotowana do malowania ! beda wymienione drzwi i zamki ! zalatane dziury w parkiecie ! w scianie dziurka juz zalatana na poczatek do sporo ! pamietajmy ze sesja rady miasta jest jutro na ktorej bedzie poruszany ten temat bardziej doglebnie i na ktorej odbedzie sie zapewne glosowanie w owej sprawie !np: nad iloscia przeznaczonych funduszy! Mysle ze pierwsze brawa dla burmistrza sie naleza ! i

Ja jednak brawa bym przyznał tym, którzy podjęli inicjatywę i doprowadzili do obecnego stanu: zacznijmy w końcu nagradzać i wskazywać tych, którzy coś robią a nie tych, którzy im pozwalają :wink:

Nasi "grzybierze" ostatnimi czasy jakoś ucichli... Ktoś wie co tam u nich słychać i jak "grzybek" teraz wygląda? Dzieje się tam coś w ogóle? A może tylko go odnowili i dali sobie spokój, hm..?

Gdzieś obiło mi się o uszy ze albo JWR przestało istnieć albo uciekli z forum ;/

szkoda by było a może potrzebują pomocy a nie chcą się przyznać :

Chyba JWR jeszcze istnieje, tylko z forum zwiali

ostatnio jak byłem na grzybku, siadziały tam osoby i pilnowały, aby naprawionej i pomalowanej sceny nikt ponownie nie zniszczył. Czy dalej siedzą i pilnują :

JWR na bank istnieje !!! Tzn tak mi sie wydaje :wink:

Całkiem jak u Barei