Witam forumowiczów, nie czesto udaje mi sie włączyc do dyskusji, bo trochę mało mam czasu. A temat interesujący.
Póki co, dla krytycznego i moze nie tylko. Stowarzyszenie , jeżeli jest zarejsestrowane w KRS, to już nie jest zwykłe. Ma osobowość prawną i może ubiegać się o dotacje. Nie musi być organizacją pożytku publicznego, która, w Polsce, niestety wymaga większych zachodów. Stowarzyszenie zwykłe jako nie posiadające osobowości prawnej musi podlegać innym regułom. I jak nad tym głębiej pomyślisz, dojdziesz do tego samego wniosku.
Sama prowadzę dwa stowarzyszenia. Jedno, które działa jako samodzielne, i to naprawdę jest prosta sprawa. Skrzykujemy ludzi , którzy chcą coś zrobić, pokazujemy, jak i samo sie robi:). Tak działa mój Interclub Femina. Mnie moze nie być, a ludzie działają. Wcześniej przez 5 lat byłyśmiy nie zarejestrowane w sądzie, a od 8 lat mamy rejestrację. Piszemy projekty, mamy różne partnerstwa, coraz nowych wolontariuszy. Po informacji ( a w zasadzie braku informacji od Marka zgłosiła się magda z kilkoma fajnymi kobietkami). Mamy też zaprzyjaźnionych chłopaków, którzy nam pomagają, bo przecież kobiety to słaba płeć

Pozdrawiam H.I