Kilka dni temu zauwazyłem akcję oczyszczania z zarośli "przedpola" -znaczy ogrodzenia i terenu wewnątrz-
tej starej rozdzielni przy Idzikowskiego.
Ludzie mi powiedzieli, ze to na zlecenie WŁAŚCICIELA.
Pytam- "A kto to zacz?"
"A ten, co to i Ujazd kupił-znaczy- teren po jednostce wojskowej - Piotr Pawłowicz"

No to co typujecie?
Co tam powstanie?
biorąc pod uwagę dotychczasowe 'osiągnięcia" nabywcy, i jego "udział" w Sprawie Kalaty?
Coś "zmontują" razem z panem Toronowiczem???

Multikino albo Ikea

albo zmieni się właściciel i czeka nas kolejny "lokal" pod sąsiadów zza miedzy.
a nie zdziwi mnie kolejna stacja paliw :!:

Myślisz, że kupił, żeby zaspekulować?
Teraz odchaszczył, by _pokazać_ obiekt z tzw. dobrej strony kolejnemu nabywcy?
Jak z Domkiem Kalaty?
Kupił za 40tys, a sprzedał za 200.....
To możliwe, biorąc pod uwagę "osiągnięcia"....

Nie uzyłbym słowa "spekulacja" jest ostatnio nie modne.Jest kilka które oddaja ewentualne zamiary tego pana.
A domek Kalaty to nie pierwszy gdzie pada jego nazwisko.Jest kilka innych spraw wartych przeswietlenia-ale komu na tym zależy.
A nha końcu to i tak pewnie lokal kupi pewna firma od owoców:):)

bym dskutował, czy w TYM przypadku (Kalaty) spekulacja nie jest właśnie WŁAŚCIWYM słowem.
Tzw. ludzie mówią, że być może wykorzystał prawdopodobnie swe stanowisko w Urzędzie, by kupic teren. Jak nie sam, to podstawiając kogoś. Potem- odkupuje sam.
A po jakimś czasie, sprzedaje go z kilkukrotną przebitką.
A pieniażki przeznacza pewnie na kolejne przebitki.

Podobny to być może przypadek, jak z zakupami pałaców.
Goście kupowali jeden, za jakieś pożyczone pieniązki.A kolejny- już pod zastaw tego pierwszego, trzeci -pod zastaw drugiego, itd
Po kilku operacjach byli włascicielami kilku pałaców, nie mając grosza przy duszy.....

Zgadzam sie że to nic z przypadkiem nie ma związku. i najgorsze ze nawet kupując na "słupy" pewne obiekty to i tak są kwity.Ogóolnie wszyscy wiedza a nie ma klimatu aby ktos się za to zabrał.Bo po co jak nasze władze począwszy od urzędów ,po policje i sądy sa jak grupa towarzyska.

Co ma GRUBE _niemieckie_ pieniążki w obrocie.....
Oni mogą sobie pozwolić nawet na _świadome_ przepłacanie.

Mysle poprostu że jest taka grupa trzymająca władze.Tak wiem,to stwierdzenie jest znane:):)
Ale Ci ludzie robia co chcą.Nam "szaraczkom" nic do tego.
A swoja droga ciekaw jestem jak zakończy sie sprawa Kalaty?Kibicuje temu Panu.Ma odwage i walczy o swoje.Popieram

Nie bardzo wiem o co tu chodzi. Były przymiarki, aby obiekt przy Idzikowskiego wniosła do polsko-niemieckiego interesu (obiekt kulturalny pod zarządem m. in. teatru goerlitzkiego) spółka Eltur-Global. Wszystko było na dobrej drodze, bo i Eltur-Global woziła się z obiektem wiele lat i nie miała koncepcji na jego wykorzystanie i teatr goerlitzki był zdecydowany, aby utworzyć tam scenę zgorzelecką. W pewnym momencie Eltur-Global sprzedał nagle obiekt jakiejś firmie podobno z Poznania i sprawa się rypła, a szkoda. Mieliśmy słowną deklarację Globalu, że jest zainteresowany współpracą.
A teraz: Pawłowicz : na ile wiarygodna jest ta informacja :

Podał mi tą informację człowiek, co chaszcze wycinał. znaczy -pracownik, wynajęty przez pracodawcę.
Powiedział zdecydowanie,krótko i węzłowato:
"Właścicielem jest mój pracodawca, Piotr Pawlowicz".

No to sprawa jest bardzo ciekawa :x

Wiecie że wasze wypowiedzi sa bardzo typowe. lepiej żeby to się zawaliło bo Pawłowicz nie zarobi. A załózcie stowarzyszenie forumowiczów i kupcie to zrobicie tam ognisko.
A właściwie to lepiej żeby tereny w Zgorzelcu należały do dzierżawców takich jak Kalata i będziemy w końcu mieli w Zgorzelcu jeden wielki rynek bo niektórzy narzekają ze w Zgorzelcu rynku nie ma . A wtedy w srodkowej budzie takiej jak Kalaty zrobimy eurooperę grac będziemy dziadów bez przebierania.

Niech sobie zarabia kto chce, tylko niech korzysta na tym także miasto i jego mieszkańcy, także Ty bog180
A obserwując różne zwyczaje i praktyki zgorzeleckie, można odnieść wrażenie, że to prywatny folwark kilku sprytnych i przedsiębiorczych gostków, niekoniecznie mających na uwadze interesy pozostałych.

JA jestem zdania ze diobry interes to tylko ten który jest własny mam już troche lat i wiem ze ty też niestety ideały naszych rodziców i czasy judymów się skończyły wcale nie dlatego zebym tego chciał ale przez bezwzględność ekonomiczną naturalnego otoczenia człowieka . Jeżeli sprytny przedsiębiorca coś zrobi to i ja i ty będziemy z tego korzystac bo inaczej on nic z tego nie będzie miał i napewno nie powiesz o nim sprytny bo splajtuje
Ale wiesz ze tez mam chęć spotkać kogoś kto jeszcze wierzy że można coś robić o tak sobie bez interesu.