Czy ktoś wie na czyją cześc wylewa się tyle kubików betonu przed cmentarzem , juz myslałem,że ktos pomyślał i bedzie jakaś konkurencja przed cmentarzem bo narazie jest monotematycznie / w dziedzinie handlu oczywiście/ a tu patrze, że mi to na jakiś pomnik lub conajmniej miejsce na tablice wygląda.

Dokładnie nie wiem ale gdzieś obiło mi się o uszy że ma być to związane z kombatantami ;p

Mam nadzieje że to nie kolejny JPII-z całyn szacunkiem dla niego.

Mieszkam w rejonie tego osiedla. Kolejny pomnik jest tu potrzebny jak umarlemu kadzidlo. Jesli ktos chce sobie wstawiac jakies pomniki, kamienie,czy inne obeliska niech to robi w swoim ogrodzie. Przez 10 lat nie mozemy sie doczekac by polatano dziury lub zrobiono cos na tym osiedlu, ale na kolejnego stojacego "potworka"kasa sie znajdzie.
Jedna wielka porazka.

Beton tam zuzyty napewno starczyłby na naprawe drogi famagowskiej , którsa puścili objazd bolesławieckiej, ciekae czy da się zliczyc ile aut sie uszkodzi w tym czasie na tych dziurach?

A ja słyszałam, że ma to jakichś Żydów upamiętnić czy coś w tym stylu...

Hej
Nawet nie wnikam co tam stawiaja, bo jak dla mnie moga tam postawic pomnik wielkiego fallusa:). Chodzi o fakt wydawania pieniazkow. Moze teraz beda jeszcze organizowac konkurencyjne imprezy? Jedne obchody przy Wielkim Orle, drugie przy nowym Pomniku X...I jeszcze trzecia manifestacja powinna pojawic sie od strony sadu, tam tez stoi kolejny...

Ogólnie uwazam iz należy historie krzewic wsród ludu bo to świadczy o potomnych.Tylko niech to ktos robi z głową i w rozsądnych ilościach.

W szkole historia byla dla mnie koszmarem. Nie krecila mnie wcale. Interesowalem sie troszke II W.S. i ogolnie wszystkim co bylo zwiazane z walkami na morzach, czyli konwojach, U-bootach etc.

Po szkole zaczalem sie interesowac historia regionu. Przeczytalem slawetne zgorzeleckie pamietniki, kilka ksiazek o walkach w rejonie. Pojechalem zaciekawiony w rejon walk, czyli okolice Bielawy Dolnej i jezdze tam od tamtej pory kilka razy do roku... Do dzisiaj zachowaly sie okopy biegnace kilometrami po wzgorzach. Nie trzeba wiele wyobrazni, by wiedziec jak przebiegaly walki, skad nadchodzili zolnierze, jak wygladala cala akcja nad Nysa. To najbardziej krwawe miejsce w naszym regionie. Zginelo tam najwiecej ludzi...ja za kazdym razem patrzac na te okopy mysle o tych, ktorzy tam przelali krew. Po prostu takie szczegolne miejsce.
Kolejne pomniki w miescie stawiane w sumie bez ladu i skladu natomiast moim zdaniem nic nie upamietniaja, a tysiace ludzi przechodzacy obok nich nawet nie wiedza z jakiej okazji zostaly postawione...

To jest prawdziwa lekcja historii.To jest Twoja pasja.Widac jak o tym piszesz.Własnie w takie mijesca nalezałoby zabierac dzieci na lekcje.

Miasto dofinansowywuje budowę kwotą 30 tys. zł.
Z http://www.bip.zgorzelec.iap.pl/5372,53 ... t4579.html
wynika,że będzie to pomnik

"Þ budowę Pomnika Ofiar Obozów Koncentracyjnych, "

A nasze dywagacje (domyśly, co tam budują) są ( miedzy innymi)
skutkiem przestepstwa! Tak, tak, przestępstwa.
Bo wg. prawa budowlanego, kazda budowa moze byc prowadzona na podstawie istniejącego PROJEKTU, a ROZPOCZĘTA po wyposazeniu miejsca prac w TABLICĘ informacyjna.
Tablicy nie ma, URZĄD nie reaguje.

I jak tu liczyć na to, że tzw. "szarzy" obywatele będą się stosować do istniejacego prawa???!!
Rzeczą URZĘDU jest chyba wyegzekwować takie rzeczy?!

Pomnik stawiany jest na wniosek byłych więźniów obozów koncentracyjnych, jest ich coraz mniej i należy im się cześć. Zgorzelec jako miasto przygraniczne jest dobrą lokalizacją na tego rodzaju pomnik. Warto przypominać sąsiadom z za Nysy o historii, która miała miejsce i o ludziach, którzy przeżyli koszmar. Jeśli chociaż jeden z byłych więźniów obozów zagłady przeżyje chwile radości i uznania to się opłaca. Uroczystość odsłonięcia pomnika ma odbyć się 1 września. Mam nadzieję, że wykonawca zdąży wszystko wykonać.
Z_drew pewnie Wiesz, że przed każdą budową trzeba otrzymać zezwolenie na budowę, które wydaje starostwo. Jeśli na budowie jest coś nie tak to powinien reagować, kierownik budowy i dalej nadzór budowlany. Jeśli myślałeś o takich urzędach to masz rację, choć pewnie wiesz, że stwierdzenie urząd kojarzy się najbardziej z Urzędem Miasta, czytaj Burmistrzem, który nie jest tu stroną. Ale najwyraźniej taka mowa Ci pasi – to przecież (ponoć) wolny kraj i pluć można zawsze i przy każdej okazji.
A jeszcze niedawno dyskutowaliśmy o wzorcach, wychowaniu młodzieży, szacunku do historii i kształtowaniu odpowiednich postaw naszych dzieci i naszej młodzieży.

Teraz, po latach? Nie ma pilniejszych wydatków w mieście? Więźniowie sie pewnie nie obrażą jak ich wnuki będą mogły się bawić na nowych placach zabaw.

Ale nie, u nas martyrologia ma pierwszeństwo.



I jak będzie nowy pomnik, to im się postawa ukształtuje? Litości...

A czy nie lepiej byłoby wybudowa jakis ładny obiekt uzytkowy np: plac zabaw , jedna alejke w parku albo odremontowa ulie i zadedykowac to ich pamięci nadajac im odpowiednia nazwę?
Ideologiczny kregosłup jest zawsze gumowy to tylko instynkt samozachowawczy a nie wada człowieka.

fakt. napewno znalazl by sie cel, na który wydaloby sie te pieniadze i widac by bylo konkretne korzysci. bo co z pomnika? ale z drugiej strony, ci ludzie przezyli cos czego my sobie nawet wyobrazic nie mozemy. kiedy probuje sie postawic na miejscu osoby, ktora przebywala w obozie wiele lat temu - ciarki mi przechodza.